3 kolejka NHLPN. Liderzy gubią punkty. 5 goli zawodnika Stalmotu

2015-11-29 11:01:15(ost. akt: 2015-11-29 14:23:23)

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W sobotę (28 listopada) w nidzickiej hali widowiskowo-sportowej rozegrano 3 kolejkę Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej
W ubiegłą sobotę 28 listopada rozegrano w hali widowiskowo-sportowej w Nidzicy 3 Andrzejkową kolejkę spotkań w Nidzickiej Halowej Lidze Piłki Nożnej.

Coraz ciekawsza robi się nam się nidzicka halówka. Zawodnicy i większość obserwatorów zadowolona jest że gra się na małe bramki. Nie ma przez to wyników dwucyfrowych a gra poziomem się wyrównuje i o zwycięstwo piłkarze muszą solidnie się postarać. W 3 kolejce pierwsze punkty pogubili liderzy. W I lidze Isoroc uległ sympatycznym panom z Agro Partner Old Boys a Mniejsza o Nazwę zaledwie zremisowała z Polonią Jagarzewo. W II lidze kolejka remisów Fc Chlorothinaikosu z Royals Bank Spółdzielczy i Podwórkowego Klubu Sportowego z PSB Mrówką.

W meczu na szczycie 3 kolejki w I lidze Agro Partner Old Boys pokonali jednego z faworytów rozgrywek nidzicki Isoroc 2:1. Mecz bardzo ciekawy i wyrównany. Do przerwy utrzymywał się rezultat bezbramkowy. Po zmianie stron Isoroc nieco śmielej ruszył do przodu i po ładnej akcji lewą stroną Bartka Szczypińskiego słupek uratował Old Boysów od utraty gola. Ci drudzy nie wiele dłużni rywalowi zdobyli prowadzenie w 16 minucie po golu Szymona Zieji. Minutę później wynik podwyższył Robert Wiński. Isoroc po utracie drugiego gola niczym w hokeju wycofuje z gry swojego bramkarza wprowadzając do gry piątego zawodnika. Manewr ten powiódł się i Isoroc w końcówce spotkania po silnym uderzeniu Andrzeja Łochnickiego zdobył honorowego gola. Na wyrównanie strat zabrakło już czasu i Isoroc odniósł pierwszą porażkę w tegorocznych rozgrywkach.

Dotkliwej porażki doznali Skorpiony z Napiwody w spotkaniu z Leuro Alpi Janowiec Kościelny. Alpi był faworytem i nie zawiódł, zespół ten wysoko wygrał bo aż 7:0. To był mecz Wacika czyli Adama Wacikowskiego. Zawodnik ten ustrzelił w tym spotkaniu hat-tricka i walnie przyczynił do wysokiego zwycięstwa swego zespołu. Wacik już w 1 minucie zdobywa prowadzenie dla Alpi. W 9 minucie podwyższa równie świetnie grający Kuba Rogowski. Po zmianie stron już tylko jeden zespół istniał na parkiecie i kolejne gole tego zespołu. Mariusz Serwik strzela na 3:0, a kolejne gole padają łupem ponownie Wacika oraz Roberta Pokrzywnickiego i Adasia Wąsowskiego.

Katalończycy Działdowo pokonali Sklep nad rzeczą Rączki. To zmieniona nazwa zespołu Bo-Mark Januszkowo. Zespól z Działdowa wygrał te spotkanie, chociaż w I połowie miał nieco pod górkę. W 4 minucie piękny gol Łukasza Skowrońskiego. Katalończyk wymanewrował obronę i bramkarza rywala zdobywając prowadzenie w tym spotkaniu. Zespół z Działdowa mimo optycznej przewagi w tej części gry nie ustrzegł się groźnych kontr rywala i po jednej z nich w 8 minucie Tomek Jaroszewski ze Sklepu nad rzeczką doprowadza do remisu. Minutę później na prowadzenie zespół z Rączek wyprowadza Radek Urbański. Do przerwy mimo przewagi działdowian to piłkarze z Rączek prowadzą 2:1. Po zmianie stron kolejny cios dla Katalończyków i kiks Przemka Szczepańskiego. Zawodnik działdowski dał sobie odebrać piłkę przed polem karnym i Sebastian Szczypiński wyszedł na czystą pozycję której nie zmarnował. Zanosiło się na niespodziankę w tym meczu. Od starty trzeciego gola Katalończycy wyraźnie wzięli się do roboty a co najważniejsze ich gra stała się skuteczniejsza. Na efekty długo nie trzeba było czekać. W 15 minucie piękny gol Piotra Czarneckiego, piłka po jego uderzeniu odbiła się od wewnętrznej części słupka i wpadła do siatki. Piotr zdobył jeszcze jednego gola oraz Krystian Jasik a kropkę nad ,,i'' w tym meczu postawił Marcin Lech zapewniając zasłużone zwycięstwo Katalończykom 5:3.

Jeden z liderów Mniejsza o Nazwę zremisował z Polonią Jagarzewo 5:5. Polonia w 4 minucie zdobywa prowadzenie po celnym trafieniu z dystansu Daniela Pawęckiego. Bramkarz Mniejszej o Nazwę nie popisał się przy tej interwencji który przepuścił te uderzenie wcale nie mocne a na dodatek oddane z dalszej odległości. Dwie minuty później sytuacja pisz wymaluj odwrotna Kamil Godlewski z Mniejszej również niezbyt mocnym uderzeniem z dystansu pokonał bramkarza Polonii. Godleś zdobył jeszcze przed przerwą jedną bramkę a wśród rywala Marcin Redys i do przerwy był remis 2:2. Po zmianie stron potężne uderzenie Marcina Czaplickiego z Polonii i ponownie jego zespół na prowadzeniu. Do końca mecz toczył się w szybkim tempie. Polonia prowadziła już 5:3 i sporo musieli nabiegać się piłkarze Mniejszej o Nazwę by przynajmniej zremisować te spotkanie. Pozostałe gole dla Mniejszej o Nazwę zdobyli Rafał Wawrzyniak oraz Mateusz Mętlicki i Kamil Kozicki, dla Polonii ponownie Daniel Pawęcki i Krzysztof Czaplicki.

Blues Brothers Zagrzewo pokonali FCIPE Miami Pub 2:0. W 4 minucie po ładnej, składnej akcji całego zespołu gola dla Brothersów zdobywa Czarek Lewikowski. Kolejną bramkę zdobył Dominik Bróździński. Ciekawy mecz prowadzony w szybkim tempie.

Kamet Nidzica zremisował z Cubą Napiwoda. W zespole Cuby ujrzeliśmy Karolka czyli Karola Szypulskiego. To jeden ze skuteczniejszych zawodników tego zespołu i przydał się drużynie w tym spotkaniu. Ciekawy, szybki mecz i rezultat bezbramkowy do przerwy. Prowadzenie dla Cuby zdobył po solowym rajdzie prawą stroną Mateusz Szczypiński. Kamet dość szybko doprowadził do swojego gola a sędziowie spotkania nie uznali go gdyż piłka wznowiona z autu nie dotknęła żadnego zawodnika a wpadła do bramki. Na dwie minuty przed zakończeniem spotkania Kamil Rutkowski z Kametu zaskakującym strzałem doprowadza do remisu 1:1 w tym meczu.

W tabeli I ligi nastąpiły zmiany. Liderem pozostaje Mniejsza o Nazwę, a na następnych miejscach plasują się Agro Partner Old Boys i Isoroc Polska.

W II lidze Stalmot wysoko wygrał z Popexem Team 7:2. Był to mecz Radka Olszewskiego który zdobył 5 goli w tym meczu i przewodzi w klasyfikacji najlepszych strzelców II ligi. Pierwszy gol jest autorstwa Pawła Zygnerskiego który w 4 minucie płaskim strzałem zdobył prowadzenie. Radek Olszewski do przerwy ustrzelił hat-tricka i jego zespół prowadził 4:0. Po zmianie stron gra nieco wyrównała się ale pod pełną kontrolą Stalmotu. Pozostałe gole dla Stalmotu zdobywali ponownie Radek Olszewski i Adam Szyszkowski a dla Popexu Bartek Pukas i Michał Robak.

Piekarze z PSS Społem ponieśli kolejną porażkę tym razem ze Zrywem Szkotowo. Zespół szkotowski mimo równorzędnej gry był minimalnie skuteczniejszy i zgarnął pełną pule w tym meczu. Wojtek Boczkowski nie wykorzystał wybornej sytuacji na objęcie prowadzenia dla Piekarzy. Do przerwy wynik był bezbramkowy. Po zmianie stron Tomek Lesiński ze Zrywu w 12 minucie wyprowadza swój zespół na prowadzenie . Po minucie jest już remis. Żarówka czyli Kuba Smoliński prosto z rzutu rożnego zdobywa wyrównującego gola. Piekarze łapią wiatr w żagle, Mariusz Miecznikowski trafia w poprzeczkę. Na trzy minuty przed zakończeniem Marcin Lesiński ustala końcowy wynik spotkania na 2:1 dla Zrywu Szkotowo.

Kram Nidzica pokonał Na podwójnym Gazie 2:0. Mecz do przerwy wyrównany. Po zmianie stron Radek Sidorowicz i Mateusz Fahl przesądzili o zwycięstwie Kramu w tym meczu.

W meczu czołowych zespołów II ligi Fc Chlorothinaikos z Royals Bank Spółdzielczy padł wynik remisowy 1:1. W 8 minucie prowadzenie dla Chlorothinaikosu z rzutu karnego zdobył Szymon Lejtyman. Po przerwie w zamieszaniu podbramkowym w 14 minucie wyrównał Olek Różycki. Mecz po bezbarwnej I połowie w drugiej jej odsłonie się ożywił. Royals Bank zaczął grać lepiej i doprowadził do remisu w tym spotkaniu.

Wolni Strzelcy ulegli Zjednoczonym Emiratom Tatarskim 1:2. Do przerwy Strzelcy prowadzili po golu Łukasza Szczepańskiego. Po zmianie stron Zjednoczone Emiraty podkręcili tempo i po golach Tomka Hinburga i Adama Dzido wygrali ten mecz. Ambicja i upór Emiratów został nagrodzony. Czerwoną kartkę w tym spotkaniu za niesportowe zachowanie otrzymał zawodnik Wolnych Strzelców Shadi Al Madeni.

Kolejny z liderów II ligi Podwórkowy Klub Sportowy również stracił swoje pierwsze punkty. W spotkaniu z PSB Mrówka padł remis 1:1. Mecz był ciekawy, prowadzony w szybkim tempie. Mógł się podobać nidzickiej publiczności. Gole zdobyli dla PKS Damian Płoski, a dla PSB Mrówki Mateusz Rogoziński

W tabeli II ligi lider PKS spadł na trzecie miejsce w ligowej tabeli. Trzy zespoły Wolni Strzelcy, PSS Społem Piekarze i Popex Team nie zdobyli dotychczas żadnego ligowego punktu.