Fitness w szkole? Tak w Gimnazjum nr 1 w Giżycku!

- Zmęczyłam się, ale było bardzo fajnie. Mam nadzieję, że takie zajęcia będą się odbywały częściej w naszej szkole - mówi uśmiechnięta Julia.
Dziewczyny twierdzą, że na szkolnych zajęciach wf niczego im nie brakuje. Lekcje są zróżnicowane. Raz grają w gry zespołowe, innym razem tańczą przy muzyce, bo taniec to też przecież aktywność. - Podpowiadamy nauczycielom, co chciałybyśmy ćwiczyć. Czasem same prowadzimy rozgrzewkę. Najbardziej jednak lubimy siatkówkę i oczywiście naszą panią od wf-u - wtórują koleżanki Julii.
A jak z wasza kondycją - pytamy.
- A to rożnie... Tak naprawdę ćwiczę tylko w szkole i dziś okazało się, że jest z nią słabo - mówi jedna z dziewczyn, a druga dodaje: - A ja chodzę na karate i balet, więc nie było tak źle. Też biegam. Dodatkowe zajęcia dobrze wpływają na moją sprawność.
Tym razem zajęcia w szkole prowadziła Małgorzata Kędzierska, trener personalny, współautorka sportowego bloga "Szpilki na Siłowni", występująca w stacji TVN.
- Dziewczyny ćwiczyły rewelacyjnie, wszystkie dały radę. To była dobra zabawa - zapewnia Małgorzata Kędzierska, trenerka i radzi gimnazjalistkom: - Ćwiczcie! Nie opuszczajcie lekcji WF-u. Warto się ruszać. To zaowocuje w przyszłości na każdej płaszczyźnie życia. Każda forma ruchu będzie dobra. Czy to bieganie, jazda na rowerze, a nawet samo spacerowanie. Wystarczy półgodziny dziennie i od razu będziecie się czuć lepiej.