Olsztyn wyemituje obligacje o wartości 160 milionów złotych

2015-11-04 19:30:52(ost. akt: 2015-11-04 18:06:10)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Rada Miasta Olsztyna zaakceptowała plan emisji obligacji o wartości 160 milionów złotych. Dzięki papierom wartościowym Olsztyn sfinansuje deficyt budżetowy. Podczas nadzwyczajnej sesji, która odbyła się w środę (4.11), "za" obligacjami głosowało 17 radnych, sześcioro się wstrzymało (wszyscy z PiS), nikt nie głosował przeciw.
Zapowiadało się na ostrą obstrukcję, ale ostatecznie radni zgodzili się, aby miasto do końca tego roku wyemitowało obligacje. Teraz władze Olsztyna będą szukać banku, który pożyczy pieniądze. Głosowanie było jednocześnie poważnym testem dla koalicji w radzie.

— Obligacje są formą pożyczki, tylko że tańszą niż kredyt w banku. Mimo że deficyt to 217 mln zł, nie trzeba zaciągać długu na całą kwotę dzięki temu, że kilka dni temu miasto zarobiło 50 mln, sprzedając firmie Michelin grunty — tłumaczy Marta Bartoszewicz, rzeczniczka ratusza. — W przyszłym roku dostaniemy zwrot tych pieniędzy z Unii Europejskiej, ale tramwajową inwestycję musimy rozliczyć do końca tego roku, stąd taka decyzja — dodaje Bartoszewicz.

Miasto chce dzięki obligacjom o wartości 160 milionów złotych pożyczyć pieniądze na sfinansowanie deficytu budżetowego i przeznaczyć je na wypłaty wykonawcom pracującym przy budowie linii tramwajowych. Było jednak niełatwo. Zaledwie kilka dni wcześniej z klubu radnych Platformy Obywatelskiej odszedł Tomasz Głażewski, osłabiając tym samym koalicję. Teraz prezydencki klub Ponad Podziałami i PO mają 12, a nie 13 głosów w radzie jak to było dotychczas.

Gdy w ruch poszły przyciski do głosowania, 17 radnych zagłosowało "za", sześcioro się wstrzymało (wszyscy z PiS), nikt nie głosował przeciw.

— Teraz zamierzamy wystąpić z ofertą wykupu obligacji do kilku dużych banków. Dopuszczamy także możliwość konsorcjum banków. Ogłosimy w tej sprawie konkurs — mówi Teresa Zając, dyrektor Wydziału Budżetu Urzędu Miasta. — Podzieliliśmy obligacje na serie z opcją wykupu od pięciu do piętnastu lat. I będziemy je stopniowo wykupywać.

Początkowo miasto miało wyemitować obligacje warte 215 milionów złotych, jednak dzięki umowie z firmą Michelin na sprzedaż gruntów udało się zmniejszyć tę kwotę do 160 milionów złotych. Podczas środowej sesji Rady Miasta przegłosowane zostały także uchwały zmieniające budżet Olsztyna na 2015 rok i wieloletnią prognozę finansową miasta do 2029 roku.

mk


Komentarze (34) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jak w spółdzielniach mieszkaniowych! #1851117 | 5.172.*.* 5 lis 2015 20:31

    W niejednej sm rządziciele spowodowali olbrzymie zadłużenie. Przebimabali pieniądze regularnie wpłacane przez mieszkańców. Zamiast np. płacić firmom za media /tzw. eksploatacja/, za inne usługi, kierowali kasę bliżej swoich. SM Śródmieście w centrum Łodzi w stanie upadłości. Komornicy ścigają mieszkańców! Szereg innych w katastrofalnej sytuacji. A tak ładnie wyglądało w papierach. Głosy zwykłych spółdzielców ignorowano. Folwarcznie. Żaden z preziów nie siedzi - spacerniak mają w swych domach, na wolności. Zero poczucia winy za doprowadzenie spółdzielni do krytycznego stanu!

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  2. trzeba #1850964 | 81.190.*.* 5 lis 2015 17:23

    jeszcze dodac odszkodowanie dla hiszpana

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. Ignacy #1850818 | 83.9.*.* 5 lis 2015 14:30

    W istocie nie mamy informacji o typie emisji obligacji komunalnych w Olsztynie. Będą to najprawdopodobniej obligacje w obrocie niepublicznym (oferta skierowana do mniej niż 300 inwestorów) i trafia najprawdopodobniej do sektora bankowego, niewykluczone że do sektora ubezpieczeniowego. Jest sprawą oczywistą że o wielkość emisji zwiększy się dług publiczny Olsztyna bowiem obligacje są kapitałem obcym. Nie sądzę że ten kapitał będzie tańszy od kredytu (emisja oparta o WIBOR (podobnie jak kredyty złotówkowe) Bank dla tego kredytu zażądałby 07-08% marży. Zatem miejsca na obniżke kosztu pozyskania kapitału obcego inna drogą brak. Przy obligacjach spłata kapitału i odsetek jest rozłożona w czasie i obligacje mogą być rolowane. Co to oznacza? Mamy poważny problem finansowy w kasie miasta. Jak wielki? Kto to wie?

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. ps #1850776 | 94.254.*.* 5 lis 2015 13:57

      ludzie! Przecież na 99% te obligacje nie będą do sprzedaży publicznej tylko do nabycia przez zamkniętą sprzedaż a więc nabywcą będzie jakaś spółka komunalna lub konsorcjum. Wniosek? Miasto przełoży dług z jednej kieszeni do drugiej. Zwykłemu człowiekowi raczej tego nie zaproponują do kupienia bo i tak nikt by tego nie tknął bo na tym się nie da zarobić.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    2. omg #1850772 | 94.254.*.* 5 lis 2015 13:54

      najważniejsze, że już prezydent podpisał porozumienia (umowy?) na budowę kolejnych linii tramwajowych. Drenaż dziury zwanej deficytem będzie więc trwał minimum jeszcze 30 lat. Brawo!

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (34)