Łukasz Rogiński z Mrągowa został stypendystą MEN

2015-10-20 08:42:38(ost. akt: 2015-10-20 08:51:53)

Autor zdjęcia: Archiwum ŁR

Łukasz Rogiński, absolwent Gimnazjum nr 4 w Mrągowie został stypendystą Minister Edukacji Narodowej za wybitne osiągnięcia edukacyjne.
W piątek, 16 października w Warszawie, w dawnej auli Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, Łukasz Rogiński, absolwent Gimnazjum nr 4 w Mrągowie odebrał z rąk Joanny Kluzik-Rostkowskiej, Minister Edukacji Narodowej stypendium za wybitne osiągnięcia edukacyjne w roku szkolnym 2014/2015. Tym samym znalazł się w gronie 320 najlepszych uczniów w kraju ze szkół podstawowych, gimnazjów i ponadgimnazjalnych.

Jak sam stwierdził, sukces swój zawdzięcza przede wszystkim nauczycielom z Zespołu Szkół nr4 w Mrągowie, którzy poświęcając swój wolny czas stworzyli odpowiednie warunki do rozwoju, pogłębiania wiedzy, i tym samy przyczynili się do osiągnięcia sukcesu. Jest to sukces zarówno Łukasza jak i nauczycieli pracujących z nim na wszystkich etapach edukacyjnych.

O randze stypendium świadczy fakt, że z województwa warmińsko-mazurskiego uzyskało je 7 uczniów, w tym 2 z gimnazjum.
Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

 Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Joanna Turowska

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Rodzic #1840008 | 89.229.*.* 21 paź 2015 09:43

    Gratulacje... Ale jest jeszce 1 strona medalu. Ciekawe dlacżego innym zdolnym uczniom z Zespolu Szkol nr 4 w Mragowie nauczyciele nie poswiecaja swojego cennego czasu . Jak sa jakies konkursy to kazdy z nich chce sie wykazac i wysyla dzieci ale nikt nigdy nie zaproponowal aby popracowac po lekcjach i pomoc im sie przygotowac na taki konkurs. A po drugie od dluzszego czasu obserwuje ,ze szkola ,dyrekcja ma swoich tzw.faworytow , a inne rowniez zdolne dzieci nie maja rownych szans i takiego przebicia . Generalnie szkola , dyrektor bardzo lubia sie wykazywac i przechwalac niby swoimi osiagnieciami, ale to tylko ciezka praca uczniow i pomoc rodzicow . To przykre , ze nawet w szkole sa rowni i rowniejsi. Moje dziecko takze jest bardzo zdolne i ma bardzo dobre wyniki i wysokoa srednia prawie 6,00 i zamuje wysokie miejsca w konkursach, ale to jest tylko i wylacznie jego zasluga i nasza rodzicow , a nie zadnych nauczycieli. Nikt nigdy nie pracowal dodatkowo w wolnym czasie z nim. Ale nie kazdy moze miec rodzica nauczyciela w tej samej szkole ( to tak na marginesie).

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)