Sprawdziliśmy w całym regionie, jak zagłosujemy podczas wyborów
2015-10-17 12:00:00(ost. akt: 2015-10-20 13:36:40)
Dziennikarze z oddziałów "Gazety Olsztyńskiej" zapytali wyborców: jak zagłosują 25 października? Lekka przewaga PO nad PiS nie jest zaskoczeniem. Ciekawostką w niektórych miastach jest dominacja PSL i wysoka pozycja partii KORWiN.
Dwadzieścia jeden miast i ponad 2,5 tysiąca przepytanych wyborców — tak na finiszu kampanii do parlamentu wyglądało badanie „Gazety Olsztyńskiej”, w którym pytaliśmy mieszkańców o ich preferencje wyborcze.
Dziennikarze naszych oddziałów wyszli na ulice i zapytali wyborców, jak będą chcieli spożytkować swój głos. I wygląd na to, że na niewiele ponad tydzień przed głosowaniem, warmińsko-mazurski wyborca stoi w dosyć szerokim rozkroku.
Spośród osób, które zadeklarowały pójście 25 października do urn i oddanie ważnego głosu, najwięcej, bo 27,1 proc. zapowiada zagłosowanie na rządzącą Platformę Obywatelską. Ale różnica między Prawem i Sprawiedliwością to nawet mniej niż punkt procentowy. Dla porównania, w 2011 r. zarówno w okręgu olsztyńskim jak i elbląskim, PO uzyskało ponad 40-procentowe poparcie, a PiS 23-procentowe.
— To badanie nie jest odzwierciedleniem rzeczywistości, tylko pewnym obrazem zapatrywań na określoną chwilę. Nie jest jak z termometrem, który mierzy temperaturę i muszą być dokładnie 24 stopnie, chociaż próba 2,5 tys. osób może już nam coś powiedzieć — komentuje dr Jacek Poniedziałek, socjolog z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. — Wynik badania oddaje to, co obecnie dzieje się w głowach naszych mieszkańców.
Także z uwagi na dobry wynik PSL w naszym województwie, bo ludowcy nawet przed niedawną dziwaczno-książeczkową sytuacją zdobywali już sporo głosów w wyborach i parlamentarnych, i samorządowych. Ale to potęga samorządowa, o czym wiedzą wszyscy.
I dodaje: — PO po ośmiu latach traci właściwie w całym kraju, co było zresztą widać po wyborach do sejmików. Dziwi mnie słaby wynik Lewicy, ale jej głosy rozpłynęły się u nas. Część tych socjalnych wyborców bierze PiS, część zabierają pewnie Korwin i Kukiz. Wynik Nowoczesnej nie dziwi, bo trudno oczekiwać, że w województwie, które nie przoduje w kraju, dobre wyniki będzie osiągała partia liberalizmu-balcerowiczowskiego.
I dodaje: — PO po ośmiu latach traci właściwie w całym kraju, co było zresztą widać po wyborach do sejmików. Dziwi mnie słaby wynik Lewicy, ale jej głosy rozpłynęły się u nas. Część tych socjalnych wyborców bierze PiS, część zabierają pewnie Korwin i Kukiz. Wynik Nowoczesnej nie dziwi, bo trudno oczekiwać, że w województwie, które nie przoduje w kraju, dobre wyniki będzie osiągała partia liberalizmu-balcerowiczowskiego.
Natomiast ugrupowanie Ryszard Petru tak naprawdę podkradło wyborców Platformie, bo gdyby włożyć do worka PO te 4,3 proc. tych dobrze sytuowanych liberalnych, zadowolonych z przemian gospodarczych wyborców, to wynik byłby już ponad 30-procentowy. Generalnie jednak sympatie polityczne nie zmieniły się, zmieniły się trochę sympatie partyjne.
W naszym badaniu PO wygrało w jedenastu miastach powiatowych, PiS w ośmiu, a PSL w dwóch. PO wygrało m.in. w Olsztynie i Elblągu, ale już dotkliwie przegrało — różnicą ponad 8 proc. w trzecim co do wielkości mieście województwa, czyli Ełku. Spełniła się więc tutaj zasada, że im dalej na wschód, tym większe poparcie dla partii Jarosława Kaczyńskiego.
W naszym badaniu PO wygrało w jedenastu miastach powiatowych, PiS w ośmiu, a PSL w dwóch. PO wygrało m.in. w Olsztynie i Elblągu, ale już dotkliwie przegrało — różnicą ponad 8 proc. w trzecim co do wielkości mieście województwa, czyli Ełku. Spełniła się więc tutaj zasada, że im dalej na wschód, tym większe poparcie dla partii Jarosława Kaczyńskiego.
— Każde wybory pokazywały, że im bardziej na wschód i na południe, tym PiS miewało lepsze wyniki. A im większe miasto i bliżej środkowo-północno-zachodniej część naszego regionu, tym poparcie było gorsze. W dalszym ciągu nie są to jednak wyniki o takiej skali, jak w innych, silnych dla tej partii województwach, jak podkarpackie czy lubelskie. Ale nawet gdyby PiS przeskoczyło w naszym regionie PO, nie byłoby to więc jakieś porażające zwycięstwo — przewiduje Poniedziałek.
Tyle tylko, że to co najciekawsze, dzieje się zwykle na samym finiszu kampanii. Wtedy większość partii nie przebiera w środkach, aby tylko obnażyć wyborczego rywala. I słupki poparcia potrafią wariować. — Jesteśmy na 10 dni przed wyborami. Wszystko jest realne. Przed nami chociażby debata pomiędzy Ewą Kopacz a Beatą Szydło. Będzie to miało bardzo istotny przekaz szczególnie dla tych niezdecydowanych wyborców — mówi w rozmowie z „Olsztyńską” dr Krzysztof Szulborski, socjolog z UWM. — Po poniedziałkowym spotkaniu obu pań będzie można się spodziewać, że formy kampanii przybiorą na sile. W ostatnim tygodniu czeka nas pewnie dużo czarnego PR, bo do tej pory było pod tym względem raczej delikatnie.
Tyle tylko, że to co najciekawsze, dzieje się zwykle na samym finiszu kampanii. Wtedy większość partii nie przebiera w środkach, aby tylko obnażyć wyborczego rywala. I słupki poparcia potrafią wariować. — Jesteśmy na 10 dni przed wyborami. Wszystko jest realne. Przed nami chociażby debata pomiędzy Ewą Kopacz a Beatą Szydło. Będzie to miało bardzo istotny przekaz szczególnie dla tych niezdecydowanych wyborców — mówi w rozmowie z „Olsztyńską” dr Krzysztof Szulborski, socjolog z UWM. — Po poniedziałkowym spotkaniu obu pań będzie można się spodziewać, że formy kampanii przybiorą na sile. W ostatnim tygodniu czeka nas pewnie dużo czarnego PR, bo do tej pory było pod tym względem raczej delikatnie.
Ponad 67 proc. przepytanych przez nas mieszkańców zapewniało, że pójdzie na wybory i wie już na której liście postawi swój krzyżyk. Do pytania o frekwencję zawsze trzeba jednak podchodzić z dużą dozą ostrożności, ponieważ zwykle wstydzimy się szczerze przyznać, że głosowania nas nie interesują. Przypomnijmy, że podczas ostatnich wyborów parlamentarnych frekwencja na Warmii i Mazurach, zarówno w okręgu olsztyńskim jak i elbląskim, nie dobiła nawet do 50 proc. Zdaniem komentatorów, teraz może być podobnie.
— Skończy się to tak jak zwykle — mówi dr Szulborski. — Nazwałbym to demokracją połowy Polaków, bo statystycznie mniej więcej połowa uczestniczy w głosowaniach, a druga część po wyborach komentuje tylko, jak to bardzo źle się dzieje w naszym kraju.
Rafał Bieńkowski
Równocześnie spytaliśmy naszych czytelników oraz internautów na kogo chcą głosować w nadchodzących wyborach. SPRAWDŹ WYNIKI NASZEJ SONDY
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Obecny Rząd #1842205 | 31.61.*.* 23 paź 2015 21:26
jeszcze przed wyborami powinien podać się do dymisji .
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Dr.x #1841928 | 195.136.*.* 23 paź 2015 16:16
To jest jedna wielka ściema fakt że nasz region od wielu lat jest rzadzony przez złodziei z po i psl widac to szczeblu powiatowym i samorządowym Żona zastępcy burmistrza jest dyrektorką zakładu komunalnego i robi co chce ze lokatorami kłamie kręci itp. A burmistrz jest z po takie sprawy i gorsze są w wielu miastach miasteczkach więc nie wieżę w ten sondaż bo dużo osób deklarowalo że nie głosuje na po A ci co na nich głosują to chyba są ślepi i lubią być okradani Ale ja nie i inni też nie Więc złodzieje z po i psl czas rozliczeń nadchodzi koniec waszych rządów już bliski Już nie mogę się doczekać min tych bandytów sprzedających Polskę i Polaków jak ich będą wywalac na zabity pysk Polacy glosujcie mądrze aby nie na po popapranicòw i pslowskich sprzedawczykòw!!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
mm #1840131 | 81.190.*.* 21 paź 2015 12:15
Dwa największe fotoszopy wśród kandydatów to Mirosław Pampuch ( Nowoczesna.pl wcześniej PO) i Lidia Staroń ( niezrzeszona, wcześniej PO). Po tych fotoszopach to w 90% inni ludzie. Takie fotoszopowe zdjęcia to oszustwo!!! Ale czego sie spodziewać, byli w PO... Na oszustów nie gosuje się!! Panie Pampuch, gdzie podział się pański drugi podbródek, pełne nalane policzki i 20 kilo dodatkowej wagi? Pani Staroń Czy to jedyne Pani zdjęcie? Dużo grafik komputerowy wziął za robotę i wygładzenie 8 lat temu?
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
macx #1840040 | 82.160.*.* 21 paź 2015 10:25
nie dla PSLowskich dziw.k w sejmie. Ten sondaż to tradycyjna manipulacja mediów.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
kris #1839837 | 195.136.*.* 20 paź 2015 23:18
19 powiatów (nie policzono oddzielnie miast) i 2,5 tys. respondentów. To daje 131 przepytanych mieszkańców na powiat. Nie wiem czy takie badanie można uznać za choć trochę wiarygodne...
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)