Warto przełamać strach i oddać krew, żeby uratować komuś życie
2015-10-14 08:54:01(ost. akt: 2015-10-14 09:01:58)
Paweł Papke we wtorek oddał krew. Zapewniał, że to nie jest bolesny zabieg, a wręcz... prawie przyjemny. Poseł i prezes Polskiego Związku Siatkówki przypomniał, że każdy z nas może znaleźć się w sytuacji, gdy tej krwi będzie potrzebować.
Przez całe wakacje „Gazeta Olsztyńska” promowała oddawanie krwi. Podczas dwóch miesięcy trwania naszej wakacyjnej akcji wspierało nas 17 ambasadorów i jedna honorowa klubowiczka, a do klubu wstąpiło aż 268 osób. Wspólnie oddali ponad 140 litrów krwi! To wspaniała wiadomość i bardzo dobry wynik. Zapotrzebowanie na krew nie kończy się jednak wraz z końcem lata. Wypadki zdarzają się codziennie i codziennie ktoś może potrzebować naszej krwi.
W tym, że warto pomagać przypomniał wczoraj Paweł Papke, poseł i prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Były sportowiec pojawił się w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie wcześnie rano. Skrupulatnie wypełniał ankietę. Nie przestawał przy tym żartować i ani na chwilę nie stracił pewności siebie.
W tym, że warto pomagać przypomniał wczoraj Paweł Papke, poseł i prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Były sportowiec pojawił się w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie wcześnie rano. Skrupulatnie wypełniał ankietę. Nie przestawał przy tym żartować i ani na chwilę nie stracił pewności siebie.
— Podobno są jakieś ograniczenia dotyczące posiłku spożytego w przeddzień pobrania — zastanawiał się przed badaniem krwi. — Wczoraj zjadłem z dziećmi trochę popcornu, ale na szczęście udało mi się wykręcić od wieczornego spotkania z kolegami. Nie było sensu ryzykować — śmiał się były siatkarz.
Paweł Papke, co chyba nikogo nie dziwi, okazał się być okazem zdrowia. Nie było żadnych przeciwwskazań, żeby podzielił się swoją krwią. Po badaniach sportowiec pewnie wkroczył do punktu poboru. Nie miał nawet momentu zawahania.
— Jako sportowiec miałem zarówno operacje, jak różne zabiegi. Wiele razy przechodziłem też badania, więc igła nie robi na mnie większego wrażenia. Nawet tak duża jak ta — zapewnił gdy pracownica centrum pojawiła się z imponujących rozmiarów igłą.
Niewielkich rozmiarów zabawki do ściskania w trakcie pobierania krwi okazały się za małe dla sporej dłoni siatkarza. — Mogłaby być trochę większa — śmiał się Paweł Papke bawiąc się gumową imitacją kropli.
Kiedy krew spływała już z jego ręki, były siatkarz podzielił się z nami wrażeniami. Zapewnił, że nic go nie boli i czuje się w pełni zrelaksowany. — Miał być ból, a jest prawie przyjemnie — ocenił, układając się wygodnie na siedzeniu.
Paweł Papke wspominał, że jako zawodowy sportowiec nie mógł zaangażować się w oddawanie krwi. Teraz nie ma już przeciwwskazań, więc zamierza dzielić się swoją krwią, gdy tylko będzie to możliwe.
Paweł Papke wspominał, że jako zawodowy sportowiec nie mógł zaangażować się w oddawanie krwi. Teraz nie ma już przeciwwskazań, więc zamierza dzielić się swoją krwią, gdy tylko będzie to możliwe.
— To dla mnie bardzo ważne, że mogę komuś pomóc i to w sposób, który mi nie zaszkodzi. Prosto i bez bólu można podzielić się kawałkiem własnego ciała. To prosta recepta na uratowanie komuś życia — wyjaśnił Paweł Papke. — Dotyczy to sytuacji ekstremalnych, w których każdy z nas może się znaleźć, choćby uczestnicząc w wypadku samochodowym. To naprawdę fajne i polecam każdemu przełamanie strachu przed ukłuciem — dodał były siatkarz.
kg
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
wyborca #1835817 | 95.160.*.* 15 paź 2015 10:31
Weź Ty się chłopie zajmij w końcu Siatkówką....wczoraj Kadra odpadła z ME a Ty się lansujesz na byle imprezkach...może trzeba się zastanowić czy nie zmienić Prezesa PZPS...bo jak widac na wszystko masz czas, tylko nie na to czym powinieneś się teraz zajmować...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Antek #1835673 | 83.16.*.* 15 paź 2015 07:25
Panie Papke, ja nadal czekam na hale sportową, którą Pan obiecał wybudować kandydując do Rady Miasta.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
EMERYT Nie moher #1835662 | 94.254.*.* 15 paź 2015 06:19
On idzie dla kasy jaki on ma program? ???.Kocha wyborcow przed wyborami.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Punischer #1835287 | 5.172.*.* 14 paź 2015 12:51
a kto to jest Paweł Papke , acha poseł a zbliżają się wybory, no no i trzeba się promować jak sądzę to pierwsze oddanie krwi w jego życiu ale jak to mówią byle gdzie byle jak aby błysnąć, bo puszczę pawia
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz