Byliśmy na planie filmu "Kamerdyner"

Sceny do filmu "Kamerdyner" w reżyserii Filipa Bajona były dziś (11 października 2015 r.) realizowane we wsi Sułowo koło Bisztynka. Epicka opowieść o tragicznych dziejach Kaszubów w pierwszych 45 latach XX wieku powstaje w Widrynach, Łężanach, Galinach i Sułowie. Wkrótce filmowcy pojadą także na Kaszuby, gdzie kręcona będzie m.,in. scena mordu hitlerowskiego w Piaśnicy.

Przyglądaliśmy się pracy reżysera, operatorów i ekipy filmowej, aktorów i statystów przez prawie 5 godzin a praca filmowców trwała od poranka do późnego popołudnia. W tym czasie nakręcono kilka ujęć, w pobliżu zabytkowego kościoła w tej wsi. Obserwowaliśmy m.in. Kaszubów idących na bosaka do kościoła oraz scenę rozdawania i sprzedawania gazet przez głównego bohatera, którego gra Janusz Gajos oraz nieudanej interwencji żandarmów pruskich.

Jak się dowiedzieliśmy, ekipa filmowa pracująca w Sułowie liczyła 120 osób a na planie, poza pojawiło się około 100 statystów - mieszkańców Bisztynka, Galin, Reszla, Sułowa i innych okolicznych miejscowości.

Poza Januszem Gajosem na planie pojawili się dziś także Michał Kowalski, Marek Frąckowiak i Mariusz Jakus. Możecie zobaczyć ich na zdjęciach w galerii poniżej oraz na krótkim filmiku nakręconym na planie filmowym.