Firmy z Warmii i Mazur wchodzą na rynek kazachski

Firmy z Warmii i Mazur chcą wejść na rynek kazachski, bo dziś Kazachstan to prężnie rozwijający się kraj. W Olsztynie pierwsi przedsiębiorcy z Warmii i Mazur zawarli memorandum w spawie współpracy gospodarczej i uruchomieniu produkcji oraz sprzedaży towarów z Warmii i Mazur do Kazachstanu.

Memorandum ze strony kazachstańskiej podpisał Erik Utembajew, ambasador Kazachstanu.
 — Memorandum to znak, że polskie firmy wejdą na kazachski rynek — powiedział dyplomata. — Mamy dużo do zrobienia w naszym kraju. Potrzebne są nam nowe technologie, nowoczesna technika.

Inwestorzy coraz bardziej patrzą na Kazachstan. A dowodem skoku gospodarczego Kazachstanu jest choćby powierzenie temu krajowi organizacji światowej wystawy Expo w 2017 roku. 
— I spodziewamy 7 mln gości — mówił ambasador Utembajew.

Wejściem na rynek kazachski zainteresowane są firmy z naszego regionu: AdamS, Ekolobud i Farmtrac. 



Dziś na rynku kazachskim działa 160 firm z udziałem kapitału polskiego. Są to głównie spółki z branży budowlanej, farmaceutycznej i spożywczej. Kazachstan to jeden z bogatszych krajów Azji Środkowej, w którym jak na drożdżach wyrastają nowe inwestycje. Władze zakładają, że do 2050 roku ich kraj dołączy do 30 najbardziej rozwiniętych państw na świecie. 


Podczas piątkowej konferencji ambasador Kazachstanu ogłosił konkurs wiedzy o Kazachstanie dla mieszkańców Warmii i Mazur. — Nagrodą dla zwycięzcy jest wycieczka do Kazachstanu, w tym wizyta na słynnym kosmodromie Bajkonur — dodał poseł Tomasz Makowski.