Warto zadbać o zdrowie już dziś, by cieszyć się nim w przyszłości

— Pani marszałek, jak ważna w naszym życiu jest profilaktyka?
— Bardzo ważna. Profilaktykę budujemy sami i żeby to robić wystarczy tylko chcieć. Zwykłe i proste czynności, takie jak poranna gimnastyka ma wpływ na nasze narządy ruchu. Pływanie czy nordic walking świetnie działają na układ krążenia. Czytanie czy rozwiązywanie rebusów pomoże nam zachować sprawność psychiczną.

— Czy my, Polacy, przykładamy dużą wagę do dbania o swoje zdrowie?
— Przykładamy. Staramy się, żeby żyć jak najdłużej i do tego zdrowo. Ruszamy się coraz więcej i jesteśmy jako społeczeństwo coraz aktywniejsi. Widać ludzi biegających w parkach, starsze osoby chętnie uczestniczą w zajęciach organizowanych przez uniwersytety trzeciego wieku. To wszystko cieszy. Uważam, że powinniśmy jeszcze zwiększyć nacisk na edukację w szkołach podstawowych i gimnazjalnych. W myśl zasady czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Edukacja prozdrowotna wśród dzieci i młodzieży powinna być wprowadzana na szerszą skalę.

— Czy profilaktyka jest skutecznym sposobem, by uniknąć chorób?
— Tak, jeśli jest stosowana od najmłodszych lat życia i regularnie. Warto w tym miejscu podkreślić to, jak ważną rzeczą w profilaktyce są badania. Są tak samo istotne jak jakość naszego żywienia. W przypadku takich chorób jak nowotwory sposób odżywiania ma wpływ aż w 50 procentach przypadków. Kolejną rzeczą, jaką chciałabym podkreślić, jest to, że w nowym okresie programowania w Regionalnym Programie Operacyjnym znaczna ilość środków jest przeznaczana na profilaktykę. To zapobieganie próchnicy wśród dzieci, ale też szczepienia przeciwko rakowi szyjki macicy dla dziewczynek do 14. roku życia. Zwracamy też szczególną uwagę na wykrywanie wad rozwojowych i ich rehabilitację.

— Wiele osób twierdzi, że brak im czasu i pieniędzy na prowadzenie zdrowego trybu życia. Jak ich przekonać, że to nie musi być ani czasochłonne, ani kosztowne, a bardzo proste?
— Musi nastąpić zmiana w sposobie myślenia. Zdrowe życie nie musi być kosztowne. Wystarczy zwracać uwagę na codzienne zakupy, pilnować, aby produkty spożywcze, które pojawiają się na naszym stole, nie zawierały dużo konserwantów. Warto posiłki przyrządzać samemu w domu, a zdrowe przepisy bez trudu można znaleźć w internecie. To samo dotyczy aktywności fizycznej. Sport nie musi oznaczać drogiego karnetu na siłownię, równie dobrze może to być bieganie po parku albo ćwiczenia w domu. Warto przełamywać stereotypy, chcieć zmiany i działać konsekwentnie.

— A co z tymi, którzy są świadomi jak żyć zdrowo, ale mają za dużo pracy? Jak mogą zagospodarować te parę minut dziennie?
— Przede wszystkim trzeba chcieć. W codziennym pędzie zdarza się nam odżywiać nieregularnie, nie zwracamy uwagi na zdrowe posiłki i nie mamy czasu na ruch. Ale musimy pamiętać, że jesteśmy najważniejszymi osobami w swoim życiu. Dbając o siebie, dbamy też o swoich najbliższych. Dlatego warto próbować.

— Pani marszałek, co dla pani kryje się pod hasłem „Bezpieczna Przyszłość”?
— Zdrowie, stabilizacja finansowa i radość życia. Tylko że nawet jeśli będziemy mieli stabilizację materialną, a nie będzie przy tym zdrowia, nie będziemy się czuć bezpiecznie. Zdrowie jest najważniejsze. Jeśli będziemy zdrowi, będziemy mieć siłę, radość życia. Będziemy realizować swoje marzenia i plany. Nam będzie się żyło dobrze, a naszym najbliższym będzie się dobrze z nami obcowało. To właśnie „Bezpieczna Przyszłość”.

Katarzyna Guzewicz