Kiedyś farbowaliśmy kalesony. Gotowaliśmy je w kotłach z barwnikami

2015-09-06 10:55:41(ost. akt: 2015-09-06 10:43:09)
Powoli dobijam do wieku Abrahama i kiedy robię półsalto z upadkiem na plecy, to później w domu to czuję. Pantomima to ciężka praca fizyczna, rodzaj sportu

Powoli dobijam do wieku Abrahama i kiedy robię półsalto z upadkiem na plecy, to później w domu to czuję. Pantomima to ciężka praca fizyczna, rodzaj sportu

Autor zdjęcia: Andrzej Świetlik

Inspiracją są dla niego ludzie, ale kartka i długopis nie są mu obce. Zasłynął po wygranym festiwalu Biesiady Humoru i Satyry w Lidzbarku Warmińskim, ale zrezygnował z trasy po Stanach Zjednoczonych. Do dzisiaj żyje z drzazgą, która weszła mu w pośladki podczas jednego z pierwszych spektakli.
— Jest pan bogatym człowiekiem?
— (śmiech) To jest pytanie dyskusyjne. Powiedziałbym tak: żyję sobie normalnie. Nie mam większych problemów finansowych. Czy pytaniem nawiązuje pan do tego, że milczenie jest złotem?

— Dokładnie!
— Aż takiego przełożenia nie ma, żeby to było od razu złoto. Myślę jednak, że każdy artysta, jeżeli stanie się rozpoznawalny, nie może narzekać na brak pracy.

Mój starszy brat powiedział, że idzie ze szkołą na przedstawienie pantomimy. Nielegalnie dołączyłem do grupy licealistów i wszedłem na spektakl. Nic nie zrozumiałem, ale bardzo mi się podobało. Zobaczyłem świat nieistniejących rzeczy, złudzeń, efektów i udzieliła mi się pewna atmosfera tajemniczości. Byłem zachwycony.

[b]— A ...

Zostało jeszcze 95% treści artykułu.