Pytania o referendum, czyli kukułcze jajo
2015-08-20 11:21:57(ost. akt: 2015-08-20 11:16:44)
Dr Wojciech Jabłoński, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, mówi o referendalnym zawrocie głowy z dopisywaniem pytań. Mają być trzy czy więcej?
— Do referendum zostały tylko nieco ponad dwa tygodnie, a jeszcze nie ma pewności, ile będzie pytań. To trochę robi się niepoważne, żeby nie powiedzieć śmieszne.
— To robi się śmieszne, ale to już było śmieszne w momencie ogłoszenia decyzji o tym referendum przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Bo była to decyzja doraźna, mająca w mniemaniu otoczenia prezydenta Komorowskiego, ułatwić mu wygranie wyborów prezydenckich, których nie wygrał. To więc klasyczne kukułcze jajo za sto milionów złotych, które zostało podrzucone podatnikom. I dalsze losy tego referendum ze względu już na ten grzech pierworodny ...
— To robi się śmieszne, ale to już było śmieszne w momencie ogłoszenia decyzji o tym referendum przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Bo była to decyzja doraźna, mająca w mniemaniu otoczenia prezydenta Komorowskiego, ułatwić mu wygranie wyborów prezydenckich, których nie wygrał. To więc klasyczne kukułcze jajo za sto milionów złotych, które zostało podrzucone podatnikom. I dalsze losy tego referendum ze względu już na ten grzech pierworodny ...
Ten artykuł ukazał się w papierowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej.
Dlatego na gazetaolsztynska.pl jest dostępny tylko dla prenumeratorów naszego elektronicznego wydania.
Jak je otrzymać? To proste. Na początek kliknij tutaj:
kupgazete.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez