Rosjanin jechał w terenie zabudowanym 107 km/h

2015-06-09 11:12:31(ost. akt: 2015-06-09 11:13:18)

Autor zdjęcia: Archiwum GO

Od 18 maja obowiązują surowsze kary dla jeżdżących z nadmierna prędkością. Przekonał się o tym 44-letni obywatel Rosji, któremu policjanci braniewskiej drogówki odebrali prawo jazdy. Mężczyzna jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 107 km/h.
W poniedziałek (08.06) po godzinie 18.00 patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli w Braniewie pojazd, który poruszał się w obszarze zabudowanym z prędkością 107 km/h. Tym samym kierujący osobowym mercedesem na rosyjskich numerach rejestracyjnych przekroczył dozwolona prędkość o 57 km/h.

Za popełnione wykroczenie funkcjonariusze ukarali go 400-złotowym mandatem. Obywatel Rosji stracił również prawo jazdy. Teraz przez 3 miesiące 44-latek nie będzie mógł kierować pojazdem na terytorium Polski.

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. do abc #1752732 | 95.51.*.* 12 cze 2015 11:27

    Ty Mądralo....kopiujesz to, czy piszesz sam.....50 osób straciło pracę, czy 150. Mało ci trupów po polskich drogach, że się spuszczasz nad niekonstytucyjnością, wadami radarów. Bredzisz jak połamany, ten bandzior, ruski, czy polski niech się cieszy, że nie został zastrzelony za to co robił, to on złamał konstytucję, króra mówi o prawach i obowiązkach obywateli a przy prędkości 107 czy 120 w terenie zabudowanym nie potrzebny jest radar, tylko pała żeby lać kierowce. A kierowców autobusów (typu PKS hahaha, PKS to nazwa firmy a nie typ...jeśli już jesteś taki skrupulatny) nie obrażaj, umieją policzyć w lusterku do chyba ośmiu, czy dziesięciu, tych co stoją.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. abc #1751714 | 5.172.*.* 10 cze 2015 21:13

    Ustawa też stanowi, że gdy miną 3 miesiące kierowca by otrzymać zwrot Prawa Jazdy musi wystąpić  to do Starosty uiszczając kolejne pieniadze jako OPŁATĘ MANIPULACYJNĄ - inaczej mu nic nie zwrócą.  Ustawa jest też korupcjogenna, gdyż nieuczciwy Policjant może nas teraz zmuszać do przyjecia i zapłaty mandatu z ISKRY grożąc zatrzymaniem Prawa Jazdy - wszak ISKRA i tak nie zapisuje wskazania ani nie identyfikuje mierzonego pojazdu. A oto LUDZIE WŁADZY, którzy sami żadnych mandatów nie płacą i prawka nie stracą, za to chętnie założyli pętlę na obywateli, którzy im kiedyś zaufali

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. abc #1751712 | 5.172.*.* 10 cze 2015 21:11

    Niekonstytucyjność polega na braku nadzoru sądowego oraz na podwójnym karaniu kierowcy OBLIGATORYJNYM zatrzymaniem prawa jazdy i mandatem. Ponadto przepisy są drastyczne, gdyż za jeden błąd mogą pozbawic pracy wielu ludzi. Przykładowo, przez 6 dni działania nowej ustawy przegłosowanej przez tych Posłów i podpisanej przez tego Prezydenta ok. 300 osób utraciło Prawo Jazdy na 3 miesiące, z czego prawdopodobnie 50 osób utraciło pracę. Niektóry powiedzą: DOBRZE IM TAK, wszak chodzi o przekroczenie predokości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Czyżby? Jednak ustawa nie przewiduje możliwości kontroli decyzji Policjanta przez sąd przed jej uprawomocnieniem się, tak jak to jest w innych przypadkach. Odmowa mandatu nic nie zmienia. Tymczasem często dzieje się to na drogach dwupasmowych (szybliego ruchu) tylko formalnie będących w obrebie terenu zabudowanego, w miejscach leśnych gdy "teren zabudowny" nie odpowiada rzeczywistości, za zakrętem - gdy kierowca został zaskoczony ograniczeniem i nie zdążył wyhamować, a policjant zainstalował zasadzkę; gdy pomiar był dokonywany w sposób niewiarygodny bezprawnym urządzeniem ISKRA-1, wadliwym laserem UltraLyte, czy tzw. wideorejestratorem w nieoznakowanym radiowozie, który mierzy swoją prędkość nie predkość pojazdu formalnie kontrolowanego. Ponadto Prawo Jazdy w ten sam sposób tracą kierowcy autobusów (typu PKS) za przekroczenie o 5 ilości pasażerów w stosunku do tej, podanej w dowodzie rejestracyjnym. Nikt nie wie jak kierowca ma sie przed tym bronić, jak liczyć ilu weszło ilu wyszło. Za to ustawa nie przewiduje żadnych kar za naduzycia funkcjonariuszy, choćby kierowca ich decyzją stracił bezprawnie możliwość utrzymania rodziny a tryb odwoławczy jest tak długi, że predzej mina te 3 miesiące, niż Samorządowe Kolegium Odwóławcze lub Sąd (bo nie wiadomo tego na pewno kto powinień) się tym zajmie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. abc #1751711 | 5.172.*.* 10 cze 2015 21:09

    Niekonstytucyjność polega na braku nadzoru sądowego oraz na podwójnym karaniu kierowcy OBLIGATORYJNYM zatrzymaniem prawa jazdy i mandatem. Ponadto przepisy są drastyczne, gdyż za jeden błąd mogą pozbawic pracy wielu ludzi. Przykładowo, przez 6 dni działania nowej ustawy przegłosowanej przez tych Posłów i podpisanej przez tego Prezydenta ok. 300 osób utraciło Prawo Jazdy na 3 miesiące, z czego prawdopodobnie 50 osób utraciło pracę. Niektóry powiedzą: DOBRZE IM TAK, wszak chodzi o przekroczenie predokości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Czyżby? Jednak ustawa nie przewiduje możliwości kontroli decyzji Policjanta przez sąd przed jej uprawomocnieniem się, tak jak to jest w innych przypadkach. Odmowa mandatu nic nie zmienia. Tymczasem często dzieje się to na drogach dwupasmowych (szybliego ruchu) tylko formalnie będących w obrebie terenu zabudowanego, w miejscach leśnych gdy "teren zabudowny" nie odpowiada rzeczywistości, za zakrętem - gdy kierowca został zaskoczony ograniczeniem i nie zdążył wyhamować, a policjant zainstalował zasadzkę; gdy pomiar był dokonywany w sposób niewiarygodny bezprawnym urządzeniem ISKRA-1, wadliwym laserem UltraLyte, czy tzw. wideorejestratorem w nieoznakowanym radiowozie, który mierzy swoją prędkość nie predkość pojazdu formalnie kontrolowanego. Ponadto Prawo Jazdy w ten sam sposób tracą kierowcy autobusów (typu PKS) za przekroczenie o 5 ilości pasażerów w stosunku do tej, podanej w dowodzie rejestracyjnym. Nikt nie wie jak kierowca ma sie przed tym bronić, jak liczyć ilu weszło ilu wyszło. Za to ustawa nie przewiduje żadnych kar za naduzycia funkcjonariuszy, choćby kierowca ich decyzją stracił bezprawnie możliwość utrzymania rodziny a tryb odwoławczy jest tak długi, że predzej mina te 3 miesiące, niż Samorządowe Kolegium Odwóławcze lub Sąd (bo nie wiadomo tego na pewno kto powinień) się tym zajmie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. abc #1751703 | 37.152.*.* 10 cze 2015 21:00

    W ciągu 9 dni zatrzymano bezprawnie prawa jazdy 700 osobom z czego ok. 150 straci lub straciło przez to pracę. Bezprawnie, bo przepis jest nie tylko drakoński ale i niekonstytucyjny (podwójne karanie), ponadto karze się za wykroczenie stwierdzane "na oko" bo taką wartość własnie mają pomiary dokonywane Iskrą, laserem UltraLyte czy wideorejestratorem w samochodach. To przestępstwa funkcjonariuszy przekroczenia uprawnień (art. 231 kk) oraz urzędowego poświadczenia nieprawdy (art. 271 kk).  Przy tym Superpolicjanci Sokołowski i Kąkolewski pieprzą jak potłuczeni w TV o decyzjach starostów i zatrzymywaniu praw jazdy za pomocą fotoradarów, ujawniając w ten sposób elementarny brak wiedzy Policji na temat stosowania tych nowych przepisów. Czy mamy już skuteczną metodę obrony? Jeszcze nie, ale wiemy już kto nam to zgotował, jak walczyć i jak się przed tym zabezpieczyć

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (10)