"Ch....a pani domu"? To... nie wstyd, ale powód do dumy
2015-05-30 11:59:34(ost. akt: 2015-05-30 21:22:58)
Pokazała, że ziemniaki kiełkujące w kuchni to nie powód do wstydu. Sama wstawiła pranie w piątek, a wyjęła w niedzielę. Magdalena Kostyszyn, nie ma w sobie nic z perfekcyjnej pani domu. Wręcz przeciwnie. I na tym polega jej fenomen.
— Cieszę się, że osoba tak zajęta jak pani, znalazła chwilę na rozmowę z „Gazetą Olsztyńską”.
— Szczególnie w ostatnim czasie dużo się dzieje w moim życiu. ChPD jest właśnie w trakcie trasy po polskich miastach.
— Szczególnie w ostatnim czasie dużo się dzieje w moim życiu. ChPD jest właśnie w trakcie trasy po polskich miastach.
[b]— Zacznijmy od tego, kim jest Ch....a Pani Domu. Oto cytat, który bardzo mi się spodobał, a który znalazłam u pani: „Miejsce kobiety jest w kuchni, gdzie siedzi wygodnie, popija wino i ...
Ten artykuł ukazał się w papierowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej.
Dlatego na gazetaolsztynska.pl jest dostępny tylko dla prenumeratorów naszego elektronicznego wydania.
Jak je otrzymać? To proste. Na początek kliknij tutaj:
kupgazete.pl