Ludzie zakochują się w korku od szampana albo w dmuchanej lali
2015-05-16 12:34:13(ost. akt: 2015-05-16 12:41:38)
Zespół Rezerwat istnieje od 33 lat i ma na swoim koncie tylko dwie płyty. Od kilku lat zapowiadana jest trzecia, ale wciąż nie ma jej w sprzedaży. O misji, realiach rynku i artystycznej wrażliwości rozmawiamy z założycielem i liderem zespołu, basistą i wokalistą Andrzejem Adamiakiem.
— Panie Andrzeju Rezerwat skończył w tym roku 33 lata.Chrystusowy wiek...
— „Andrzeju”, przynajmniej trochę się odmłodzę (śmiech). Myślisz, że czas na ukrzyżowanie?
— „Andrzeju”, przynajmniej trochę się odmłodzę (śmiech). Myślisz, że czas na ukrzyżowanie?
— No chyba nie, ale 33 lata i tylko dwie płyty… Dlaczego tak dużo i tak mało?
— Obie były znakomite. Może lepiej zagrać dwie dobre niż 15 gównianych?
— Obie były znakomite. Może lepiej zagrać dwie dobre niż 15 gównianych?
— Wystrzelaliście się wtedy z kompozycji?
— To chyba nie jest tak. Po prostu miałem taki okres w życiu, że zajmowałem się różnymi głupotami. I ten zespół raz istniał, raz nie istniał... Składy się zmieniały, ...
— To chyba nie jest tak. Po prostu miałem taki okres w życiu, że zajmowałem się różnymi głupotami. I ten zespół raz istniał, raz nie istniał... Składy się zmieniały, ...
Ten artykuł ukazał się w papierowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej.
Dlatego na gazetaolsztynska.pl jest dostępny tylko dla prenumeratorów naszego elektronicznego wydania.
Jak je otrzymać? To proste. Na początek kliknij tutaj:
kupgazete.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez