Weszli Rosjanie i wywalili meble na stos
2015-03-28 14:30:01(ost. akt: 2015-03-29 14:44:22)
W domu państwa Trawińskich z Zielonowa stoi szafa warmińską z końca XIX wieku. Regionalne meble, z których część niestety bezpowrotnie zaginęła, cieszą się nadal sentymentem wśród starych mieszkańców wsi, ale i przybyszów z miasta.
Wanda Trawińska z Zielonowa pod Stawigudą jest wnuczką Michała Lengowskiego, poety i działacza polonijnego na Warmii. — W naszym domu były zawsze stare meble, ale warmińska szafa, która stoi na piętrze we wnęce, została nam podarowana nieco później. Jak się dowiedziałam, stała kiedyś w ośrodku rządowym "Cyranka". Prawdopodobnie została wyszabrowana z jakiejś chałupy. Ktoś z miasta chciał ją od nas kupić, ale ona powinna zostać na Warmii.
Szafa jest dość "chuda", ale bogato zdobiona. w części głównej namalowane są scenki rodzajowe ze wsi i znad morza, w szczytowej motywy kwiatowe. Całość jest bogato zdobiona.
— Mieliśmy przed wojną w domu wiele starych, warmińskich mebli, które na zamówienie dziadka zrobił nam stolarz w Olsztynie — opowiada mieszkaniec jednej z podolsztyńskich wsi. — Tata opowiadał, że kiedy w styczniu 1945 roku weszli Rosjanie, w poszukiwaniu kosztowności wywalili meble z gościnnego pokoju na podwórko, a kiedy nic nie znaleźli, to zrobili sobie z nich ogromny stos. A potem przyszli szabrownicy i zrobili to samo z pozostałymi.
— Mieliśmy przed wojną w domu wiele starych, warmińskich mebli, które na zamówienie dziadka zrobił nam stolarz w Olsztynie — opowiada mieszkaniec jednej z podolsztyńskich wsi. — Tata opowiadał, że kiedy w styczniu 1945 roku weszli Rosjanie, w poszukiwaniu kosztowności wywalili meble z gościnnego pokoju na podwórko, a kiedy nic nie znaleźli, to zrobili sobie z nich ogromny stos. A potem przyszli szabrownicy i zrobili to samo z pozostałymi.
Zabytkowe meble znajdziemy także w domu Rity i Leonarda Kostków w Kudypach, gdzie mieści się Ognisko Kultury Rodzinnej "Hubertówka". Pani Rita jest z Pomorza, ale czuje się Warmiaczką. Ksiądz Jan Pietrzyk, poeta z Butryn, ma na plebanii warmińską skrzynię posażną. Są na niej namalowane motywy roślinne.
— Nie wyrzucajcie starych mebli — apelują Witolda i Andrzej Kuperowie. — To cząstka historii tej ziemi. A my tutaj, w Kabornie, jesteśmy opiekunami tego unikalnego dziedzictwa warmińskiego.
wu-ka
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Co na tatę Minister Innostrannych Dieł Grzego #1700637 | 37.248.*.* 28 mar 2015 20:01
Rosjanie? II Front Białoruski to może Białorusini albo Ukraińcy jak już nie Sowieci/Czerwonoarmiści?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz
Elwira #1700604 | 178.162.*.* 28 mar 2015 19:08
Rosjanie postępowali podle, przez ostatnie wieki wycierpieliśmy się od nich strasznie. Teraz znowu prężą muskuły i wymachują atomowymi szabelkami.
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
Gestapo #1700479 | 37.31.*.* 28 mar 2015 16:13
okradało Żydów
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)