Majka Jeżowska: Moje piosenki nie są pitu pitu
2015-03-22 08:30:00(ost. akt: 2015-03-22 08:26:23)
Dokładnie 30 lat temu jej piosenka "A ja wolę moją mamę" stała się przebojem. Później były sukcesy w Opolu, piosenka do film Machulskiego i dla Orkiestry Owsiaka. I nagle słuch o Majce Jeżowskiej zaginął.
— Oglądała pani piątkowe zaćmienie Słońca?
— Nie. Nie patrzę w niebo. (śmiech)
— Nie. Nie patrzę w niebo. (śmiech)
— Ale patrzy pani na publiczność ze sceny. A na słowa „Majka Jeżowska” w oczach dzieci i dzisiejszych 30-kilkulatków powiększają się źrenice.
— Myślę, że te źrenice głównie powiększają się u osób w tej drugiej grupie. (śmiech) Dzisiejsi młodzi rodzice w swoim dzieciństwie mieli Majkę Jeżowską i w telewizji, i w radiu, i w szkole itd. Dzisiaj dzieci poznają Majkę Jeżowską wyłącznie dzięki swoim rodzicom. I przychodząc na mój koncert, a wciąż gram ich bardzo dużo. Zawsze się ...
— Myślę, że te źrenice głównie powiększają się u osób w tej drugiej grupie. (śmiech) Dzisiejsi młodzi rodzice w swoim dzieciństwie mieli Majkę Jeżowską i w telewizji, i w radiu, i w szkole itd. Dzisiaj dzieci poznają Majkę Jeżowską wyłącznie dzięki swoim rodzicom. I przychodząc na mój koncert, a wciąż gram ich bardzo dużo. Zawsze się ...
Ten artykuł ukazał się w papierowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej.
Dlatego na gazetaolsztynska.pl jest dostępny tylko dla prenumeratorów naszego elektronicznego wydania.
Jak je otrzymać? To proste. Na początek kliknij tutaj:
kupgazete.pl