Od mapy do sieci

2014-04-12 00:00:29(ost. akt: 2015-03-18 16:15:11)
Rozmowa z Gustawem Markiem Brzezinem, marszałkiem województw
— Na stronie chceinternet.pl, stworzonej przez samorząd województwa warmińsko-mazurskiego, widać duży ruch. W oznaczonych dotychczas 300 lokalizacjach zarejestrowało się nieco ponad 1000 gospodarstw domowych z całego województwa. O czym to świadczy?
— O tym, że jest duże zapotrzebowanie na internet. Obecnie dostęp do szybkiego łącza ma mniej niż połowa mieszkańców województwa i są to głównie osoby z większych miast. Zdajemy sobie też sprawę, że w wielu miejscowościach w ogóle nie ma połączenia z internetem. Nawet z tym wolniejszym, niekoniecznie szerokopasmowym. Zachęcamy przedsiębiorców telekomunikacyjnych do korzystania z naszej strony, portal powstał też z myślą o nich.

— Jeśli ktoś się zalogował na stronę i oznaczył na dostępnej tam mapie, czego może oczekiwać?
— Poprzez kliknięcie na mapę osoby zgłaszają zapotrzebowanie na szybki internet. To sygnał dla operatora, że w tym miejscu znajdzie potencjalnego klienta. Im więcej osób się zarejestruje, tym głos mieszkańców będzie silniejszy, a proces budowy sieci w jego okolicy szybszy. Naszą intencją jest jak największe zmotywowanie dostawców internetu do inwestowania w danym obszarze.

— Kiedy te osoby mogą spodziewać się dostępu do szerokopasmowego inter- netu w naszym regionie?
— Cała sieć publiczna po- wstanie pod koniec 2015 roku. Od tego momentu najwięcej zależy od przedsiębiorców, którzy będą chcieli podłączyć się do powstałej infrastruktury i oferować internet mieszkańcom. Strona chceinternet.pl pełni rolę latarni. Precyzyjnie pokazuje, gdzie jest największe zapotrzebowanie na tego typu usługi.

— W rozmowach o szerokopasmowym internecie w regionie powraca często sformułowanie „ostatnia mila”. Proszę o wyjaśnienie, co to jest, dlaczego ta ostatnia mila jest taka ważna?
— Wkrótce w regionie powstanie ponad 2200 kilometrów światłowodów oraz 226 węzłów dystrybucyjnych, które stanowić będą szkielet całej sieci. Do tej nowoczesnej infrastruktury będą mogli podłączyć się operatorzy telekomunikacyjni. „Ostatnia mila” to brakujący element między siecią publiczną a gospodarstwami domowymi, który powstanie dzięki inwestycjom operatorów chcących świadczyć usługi internetowe w poszczególnych miejscowościach. To swego rodzaju przyłącze internetowe.

br


Obrazek w tresci