Ostródzcy pingpongiści minimalną porażką zakończyli sezon

Niewiele brakowało, a podopieczni Tomasza Krzeszewskiego pozbawiliby zespół z Działdowa możliwości gry rundzie play off i zdobycia historycznego medalu. A wszystko za sprawą tego, że trener gospodarzy zamieszał trochę w ustawieniu swojego zespołu, a w wybornej formie był Paweł Platonow. Białorusin pierwsze dwa sety pojedynku z Patrykiem Chojnowskim rozpoczynał wynikami 0:4. Jednak po tych partiach na tablicy wyników był remis 1:1. Grę nerwów lepiej wytrzymał Platonow, który wygrał 3:2.

Następnie, zgodnie z planem, szybkiej porażki doznał debiutujący przed własną publicznością Tomasz Tomaszuk. Junior Morlin tylko w trzecim secie nawiązał walkę z Czechem Jirim Vrablikiem. Kluczowym dla losów spotkania okazał się pojedynek Karola Szarmacha z Xu Wenliangiem. Ostródzianin w pierwszym secie robił co chciał z Chińczykiem i pewnie wygrał. Jednak w kolejnych partiach losy meczu odwróciły się, Xu nabrał pewności w grze, na dodatek szczęśliwie wygrał czwarte starcie i w ten sposób zapewnił Dekorglassowi przynajmniej jeden punkt. W kolejnym pojedynku Platonow na dystansie pięciu setów wygrał z Vrablikiem. A przed ostatnią grą wiadomo było, że junior Tomaszuk raczej nie ma szans w konfrontacji z Chojnowskim. Poza pierwszym setem tak też było i Dekorglass szczęśliwie wygrał w Ostródzie, zapewniając sobie miejsce w najlepszej czwórce Superligi i medal.

• Morliny Ostróda - Dekorglass Działdowo 2:3
Paweł Platonow – Patryk Chojnowski 3:2 (9, -9, -5, 6, 3), Tomasz Tomaszuk – Jiri Vrablik 0:3 (-3, -2, -7), Karol Szarmach – Xu Wenliang 1:3 (5, -8, -6, -10), Platonow – Vrablik 3:2 (9, -10, -4, 9, 8), Tomaszuk – Chojnowski 0:3 (-8, -4, -4)