54. Plebiscyt. Krzysztof Hołowczyc najpopularniejszym sportowcem! Film i zdjęcia!

Kończymy oficjalną część balu. Przypominamy, że obszerna relacja z Balu Sportowca znajdzie się również w specjalnym dodatku plebiscytowym w poniedziałkowej Gazecie Olsztyńskiej i Dzienniku Elbląskim.

Jeszcze raz pragniemy szczególnie podziękować naszym patronom, sponsorom i partnerom. Kończymy naszą transmisję live, a naszych gości zapraszamy na parkiet.

Dziękujemy! Teraz czas na zabawę do białego rana!

54. Plebiscyt na Najpopularniejszych Sportowców. Laureaci

Najmniejsza z nagród to 5 tysięcy, kolejna osoba wygra 10 tysięcy, a nagroda główna, którą zgarnie jeden z naszych Czytelników to 30 tysięcy złotych!

Z kuponów rozsypanych na parkiecie wylosowanych zostało trzech szczęśliwców. Z każdym z nich połączymy się telefonicznie i poprosimy o odpowiedź na proste pytanie związane z Plebiscytem.

Podczas kolejnej części gali wyłonimy zwycięzców nagród pieniężnych ufundowanych przez Warmiński Bank Spółdzielczy Jonkowo!

1 miejsce: Krzysztof Hołowczyc



Tak Krzysztof Hołowczyc podziękował kibicom za nagrodzenie go tytułem Najpopularniejszego Sportowca Warmii i Mazur w 2014 roku. Nagranie zostało przygotowane wcześniej, w studio OlsztyńskaTV, ponieważ Krzysztof Hołowczyc wiedział, że nie będzie mógł odebrać nagrody osobiście. W jego imieniu zrobił to jego menedżer Andrzej Kalitowicz. Hołek chciał jednak podziękować kibicom i czytelnikom "Gazety Olsztyńskiej", więc przyjechał do nas przed swoim wylotem do Stanów, żeby nagrać dla nich kilka słów.




6 lat temu, podczas spotkania z kibicami w Muzeum Sportu w Olsztynie, Krzysztof Hołowczyc obiecał, że spotka się z nimi ponownie w tym samym miejscu, kiedy zajmie miejsce na podium. No i... stało się. W 37. rajdzie Dakar nasz Mistrz zajął III miejsce w kategorii samochodów osobowych!

"Królu szutrów witaj w domu" - m.in. takim transparentem został powitany przez ponad setkę kibiców, którzy oczekiwali na niego przy al. Warszawskiej w Olsztynie.

Krzysztofa Hołowczyca można nazwać największą gwiazdą Plebiscytu, organizowanego przez "GO" i "DE". Przypomnijmy, że po raz pierwszy ze zwycięstwa cieszył w... 1994 roku!

2. miejsce: Marcin Malewski (Warmia Traveland Olsztyn)






Przypomnijmy - to już trzecia statuetka Marcina Malewskiego w tegorocznym Plebiscycie!

3. miejsce: Karol Królik (Warmia Traveland Olsztyn)






Zdobycie przez Karola Królika miejsca na podium, można określić mianem małej sensacji. Jednak rozgrywający Warmii Traveland Olsztyn, swoją równą i dobrą grą zdobył uznanie kibiców.

Były kapitan olsztyńskiego zespołu, podczas swojej kariery reprezentował barwy m.in. MMTS Kwidzyn (którego jest wychowankiem), ASCA Wittelsheim i Pogoni Szczecin.

4 miejsce: Mamed Chalidow (Arrachion MMA Olsztyn)






Dwukrotny zwycięzca naszego plebiscytu na najpopularniejszych sportowców Warmii i Mazur, tym razem znalazł się poza podium.

Mamed Chalidow w lipcu będzie obchodził swoje 35. urodziny, a mimo to nadal jest niekwestionowanym numerem jeden swojej dyscypliny w Polsce, mocno pracując na jej stale rosnącą popularność w naszym kraju.

Od pięciu lat jest niepokonany, rok po roku dokładając do swojego rekordu kolejne zwycięstwa. W 2014 roku wygrał swoją dziewiątą i dziesiątą walkę z rzędu, odpowiednio z Brazylijczykiem Maiquelem Falcao i Amerykaninem Brettem Cooperem.

Do tego ostatniego pojedynku nie powinien był przystąpić ze względu na kontuzję kręgosłupa, ale... nie chciał zawieść swoich kibiców. I nie zawiódł, a dwa tygodnie później musiał się poddać operacji, po której wróci do walk pewnie dopiero pod koniec tego roku.

5. miejsce: Kinga Grzyb (Start Elbląg)






Kinga Grzyb po raz pierwszy trafiła do Startu Elbląg już w 2001 roku. Po czterech latach przeniosła się do Piotrcovii Piotrków Trybunalski, a później do Ruchu Chorzów. Jednak w 2013 roku wróciła do Elbląga.

W zeszłym roku, lewoskrzydłowa Startu razem z reprezentacją Polski piłkarek ręcznych, zajęła drugie miejsce w turnieju Croatia Cup. Kinga Grzyb rzuciła w nim osiem bramek dla biało-czerwonych.

Kinga Grzyb znalazła się także w kadrze na mistrzostwa Europy na Węgrzech i w Chorwacji, w których nasza kadra zajęła 11. miejsce.

6. miejsce: Karol Zalewski (AZS UWM Olsztyn)






Zeszły rok zaczął od zdobycia złota na 200 metrów podczas halowych mistrzostw Polski w Sopocie. A ten „złoty” początek tak przypadł mu do gustu, że w trakcie kolejnych dużych, krajowych imprez dołożył do swojego dorobku – uwaga! – jeszcze pięć krążków z najcenniejszego kruszcu.

Złote medale mistrzostw Polski seniorów w Szczecinie w biegach na 100 i 200 m oraz potrójny triumf – nie tylko na 100 i 200, ale i na 400 m – podczas młodzieżowych mistrzostw kraju w Inowrocławiu jasno pokazują, kto jest obecnie najlepszym polskim sprinterem. Który – mimo młodego jeszcze wieku (w tym roku skończy 22 lata) – coraz śmielej puka też do europejskiej czołówki.

Vide: ósme miejsce na 200 m i szóste w sztafecie 4x100 m na mistrzostwach Europy w Zurychu, a także jedyne „polskie” zwycięstwo (200 m) podczas drużynowych ME w Brunszwiku. Parę miesięcy później (po dopingowej wpadce jednego z Francuzów) „przekute” na brązowy medal tej imprezy.

Nadzwyczaj „szybki” oficjalny debiut na dystansie jednego okrążenia (46,05 z ub. roku) pozwala mieć nadzieję, że znakomity sprinter może być wkrótce świetnym czterystumetrowcem. Może już na przyszłorocznych igrzyskach w Rio...

7. miejsce: Radosław Typa (Bosma Makita Rally Team)






Praktycznie jedyny kierowca z Warmii i Mazur regularnie startujący w rajdowych samochodowych mistrzostwach Polski zakończył sezon 2014 na trzecim stopniu podium w klasyfikacji generalnej klasy 6. Co – zważywszy zwłaszcza na wyjątkowo ciężki początek minionego roku – jest naprawdę pięknym wynikiem.

Wystarczy przypomnieć, że ze względu na opóźnienie w dostawie samochodu rajdowego (nowego Peugeota 208 R2), kierowca z Ornety musiał opuścić pierwsze dwie rundy MP, a start wypożyczonym autem w trzeciej eliminacji – Rajdzie Świdnickim – zakończył się awarią.

Równa i szybka jazda w pozostałych rundach (miejsca w klasie 6 – 2., 4., 3. i 2.) pozwoliła mu jednak uzbierać tyle punktów, że wystarczyło to do zdobycia tytułu drugiego wicemistrza Polski.

8. miejsce: Konrad Bukowiecki (Gwardia Szczytno)



Dopiero za miesiąc skończy 18 lat i już mówi się o nim jako o jednej z największych nadziei polskiej – i nie tylko polskiej – lekkiej atletyki.

A o tym, jak harmonijnie, ale i nadspodziewanie szybko, rozwija się jego talent świadczy chociażby takie oto zestawienie: rok 2014 zaczął od ustanowienia nieoficjalnego halowego rekordu świata juniorów młodszych wynikiem 21,89, a zakończył wyśrubowaniem tego rekordu w pchnięciu kulą 5-kilogramową do poziomu... 24,24!

Niejako po drodze miotacz ze Szczytna wygrał w cuglach i mistrzostwa świata juniorów w amerykańskim Eugene (22,06 kulą 6 kg) – mimo że juniorem miał zostać (i został) dopiero z początkiem 2015 roku! – i Igrzyska Olimpijskie Młodzieży w chińskim Nankinie.

Imprezą docelową na ten rok są dla niego mistrzostwa Europy juniorów, co nie przeszkodziło mu jednak
wypełnić niedawno minimum na halowe ME seniorów w Pradze (19,96, kula 7,26 kg).

Nagrodę odebrał ojciec Konrada - Ireneusz Bukowiecki

9. miejsce: Kacper Kozłowski (AZS UWM Olsztyn)






Od ośmiu już lat – jak ten czas leci... – czołowy polski zawodnik w swojej specjalności oraz etatowy reprezentant Polski na największe światowe imprezy.

Ubiegły sezon zaczął od brązowego medalu halowych mistrzostw kraju w Sopocie, żeby kilkanaście dni później na tej samej bieżni i w tej samej Ergo Arenie – ale już podczas mistrzostw świata – zająć wraz z kolegami ze sztafety 4x400 metrów „tylko” czwarte miejsce.

Latem, już tylko na swoje konto – czyli w biegu indywidualnym na 400 m – znów wywalczył pozycję tuż za podium, tym razem podczas mistrzostw Polski w Szczecinie. Ten niewątpliwy niedosyt – jakim było wypadnięcie z podium MP po latach przywożenia do Olsztyna medali z takich imprez – w pełni powetował sobie w trakcie mistrzostw Europy w Zurychu.

Biało-czerwoni, właśnie z nim w składzie, wywalczyli w Szwajcarii brązowy medal w sztafecie 4x400 m, pierwszy taki „polski” medal od... ośmiu lat!

10. miejsce: Igor Janik (KSz Start Elbląg)





W ubiegłym roku Igor zajął 8. miejsce, dzięki czemu stał się jedną z największych niespodzianek naszego Plebiscytu. Mimo, że uprawiany przez niego sport nie należy do medialnych i popularnych, ponownie znalazł się w dziesiątce.

Młody zawodnik KSz Start Elbląg pod koniec listopada (2014 roku) w Tallinie, wywalczył brązowy medal mistrzostw Europy juniorów w szachach szybkich w kategorii do lat 14.

Nie sposób zapomnieć też o jego wysokiej, dziewiątej lokacie zdobytej podczas mistrzostw świata w Durbanie (RPA).

Zaczynamy prezentację Złotej 10 naszego plebiscytu!

Najlepszy Senior: Stanisław Krajewski (AZS UWM Olsztyn)





Podczas tegorocznego Plebiscytu, po raz pierwszy wręczymy statuetkę w kategorii Najlepszy Senior. Najlepszym seniorem został... Stanisław Krajewski, zawodnik z sekcji karate shotokan z klubu AZS UWM Olsztyn.

Wielkie gratulacje!

Trener Roku: Ireneusz Bukowiecki





Decyzją dziennikarzy sportowych "Gazety Olsztyńskiej" i "Dziennika Elbląskiego", statuetkę "Trenera Roku" otrzymuje Ireneusz Bukowiecki, brązowy medalista halowych mistrzostw Polski w ośmioboju z 1988 roku.

Były wieloboista obecnie trenuje innych lekkoatletów, w tym swojego syna, utalentowanego kulomiota - Konrada Bukowieckiego.

Piłkarz Roku: Bartosz Salwowski





Tytuł "Piłkarza Roku" w 54. Plebiscycie na Najpopularniejszych Sportowców Województwa, otrzymuje... Bartosz Salwowski!

O tę statuetkę, rywalizowało kilkuset piłkarzy z różnych poziomów ligowych, od I ligi do klasy B. Ostatecznie wędruje ona do 16-letniego pomocnika MKS Jeziorany.

Najpopularniejszy Sportowiec bez Barier: Bogdan Król






"Plebiscytowy weteran" - to określenie najdobitniej określa czołowego polskiego wózkarza, zwycięzcę wielu zawodów krajowych i międzynarodowych.

Przypomnijmy, że podczas zeszłorocznego balu, Bogdan Król na scenie pojawił się aż trzykrotnie. Najpierw odebrał statuetki w kategoriach: "Najpopularniejszy Klub Sportowy" i "Najpopularniejszy Sportowiec bez Barier", by ostatecznie świętować zajęcie 6. miejsca w złotej dziesiątce.

Najpopularniejszy Klub Sportowy: Gwardia Olsztyn






Tytuł Najpopularniejszego Klubu Sportowego wędruje do... Gwardii Olsztyn! Olsztyński klub może pochwalić się bogatą historię.

To właśnie w nim, swoje talenty szlifowali m.in. Danuta Piecyk (rekordzistka świata w biegu przez płotki), Małgorzata Birbach (olimpijka z Barcelony), czy Ryszard Szparak (olimpijczyk z Moskwy).

Obecnie w Gwardii funkcjonują dwie sekcje: strzelecka i judo. Zwłaszcza druga z nich, stała się ich "wizytówką". Czego przykładem są zeszłoroczne sukcesy m.in. Macieja Sarnackiego (brązowy medal podczas IJF GRAND SLAM w Tyumen czy srebrny medal w turnieju European Open w Madrycie).

Najpopularniejszy sportowiec w głosowaniu internautów: Marcin Malewski

Najpopularniejszy sportowiec Olsztyna: Marcin Malewski






Malewski jest drugim, obok Karola Królika, przedstawicielem Warmii w naszym, tegorocznym Plebiscycie. Popularny "Maleś" przez kilkanaście lat grał w olsztyńskim klubie, ale w poprzednim sezonie występował w ekipie Meble Wójcik Elbląg, która rywalizowała z Warmią w grupie A I ligi (Malewski był najlepszym strzelcem zespołu — w 26 meczach zdobył 150 bramek, co dało mu piąte miejsce w klasyfikacji snajperów).

W tym sezonie, skrzydłowy ponownie reprezentuje barwy Warmii, w której pełni funkcję kapitana zespołu. Podobno w szkole podstawowej jego ulubionym przedmiotem były prace ręczne, a ulubionym narzędziem jako młodego majsterkowicza była piłka ręczna.

Nasi czytelnicy wybrali również Piłkarza Roku, Najpopularniejszego Sportowca Olsztyna, Najpopularniejszego Sportowca w Głosowaniu smsowym, Sportowca bez Barier oraz Klub Roku.

Ze względu na rosnącą popularność sportu w różnych dyscyplinach wśród zawodników 40 +, wprowadziliśmy nową kategorię: Najlepszy senior.

Dziennikarze sportowi Gazety Olsztyńskiej i Dziennika Elbląskiego tradycyjnie wybrali Trenera Roku.

Do poprowadzenia tej części zapraszamy Artura Dryhynycza, szefa redakcji sportowej Gazety Olsztyńskiej.

Już za chwilę dowiemy się, kto w tym roku głosami czytelników Gazety Olsztyńskiej i Dziennika Elbląskiego został wybrany najpopularniejszym sportowcem województwa warmińsko-mazurskiego.

Miło nam poinformować, że czytelnicy nadesłali w tym roku ponad 48 tysięcy kuponów. W głosowaniu sms-owym oddano 10 000 głosów!

Czy młode wilki w tegorocznej odsłonie naszego plebiscytu zagrożą w tym roku chociaż trochę starym mistrzom?

O tym przekonamy się za chwilę. Jedno jest pewne — każdy będzie mógł się wykazać formą na parkiecie, gdyż tradycyjnie bal potrwa do białego rana!

W przerwie przed kolejną częścią gali przypomnijmy, jak typują dzisiejszych zwycięzców kibice:

Uprawianie sportu to znakomita lekcja życia: uczy dyscypliny i gospodarowania czasem. Widzę to, gdy patrzę na młodych sportowców z naszego klubu (AZS UWM — red.) — mówi Grzegorz Dubielski ze Studium Wychowania Fizycznego przy Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Podkreśla, że chciałby, aby to młodość w tym roku sprawiła niespodziankę w plebiscycie. — Liczę, że głosujący docenili naszego zawodnika Karola Zalewskiego, który już teraz jest czołowym lekkoatletą w kraju, a mam nadzieję, że już niedługo będzie zawodnikiem wybitnym. Ale myślę, że walkę o pierwsze miejsce stoczą Krzysztof Hołowczyc i Mamed Chalidow — mówi. — Zwłaszcza Hołowczycowi się należy. Za ten Dakar i jego upór. Młodzi zawodnicy mogą uczyć się podejścia od niego. To taki sport, gdzie człowiek walczy nie tylko z sobą, ale i ze sprzętem. To podium to takie ukoronowanie jego kariery.

Również Krzysztofa Hołowczyca jako swojego faworyta do sobotniego triumfu wymienia Marcin Ciurapiński, lider Big Day. — W ogóle, ale to w ogóle nie interesuję się sportem, ale nawet mimo tego jestem pełen podziwu dla Krzysztofa Hołowczyca. I jeśli kogoś miałbym typować na zwycięzcę, to właśnie jego — mówi muzyk. — Nawet nie za tegoroczny sukces, a za to, że od tylu lat utrzymuje się w formie.

Doświadczeni sportowcy, którzy od lat utrzymują się w formie, mogą stanowić przykład dla młodych. Podkreśla to także pani Zofia Wojciechowska, hortiterapeutka z Mrągowa.

— Ja tradycyjnie trzymam w plebiscycie kciuki za Mrągowo i Karola Jabłońskiego — mówi. — Wiem, że w plebiscycie brali udział też młodsi zawodnicy Bazy Mrągowo związani z wodą (kajakarka Anna Puławska — red.), ale Karol powinien stanowić dla nich wzór. To mieszkaniec małego miasta, ma tyle lat, ile ma, a wciąż osiąga niezwykłe sukcesy. Poza tym robi dużo dobrego dla Mazur. Często, gdy zimą chodzę nad jezioro, obserwuję treningi bojerowców. To nie tylko niezwykle efektowna dyscyplina: pęd, trzask lodu, to wszystko robi wrażenie, ale też jeszcze przedwojenna mazurska tradycja. Tradycja, która przedłuża sezon i przypomina, że Mazury to nie tylko letnie słoneczko, błękitne niebo i tafla jeziora, ale też zmaganie się człowieka z przyrodą.

Bal umila nam grupa Multivisual! Grupa specjalizuje się w pokazach artystycznych łączących w sobie elementy współczesnej sztuki cyrkowej, iluzji z wykorzystaniem laserów oraz najnowocześniejszych rekwizytów multimedialnych. Są finalistami 5. edycji programu Mam Talent!

Przypadł mi zaszczyt otwarcia dzisiejszego balu, za co organizatorom bardzo dziękuję. Miło mi dodać, dokładnie za miesiąc minie 60 lat od ogłoszenia wyników pierwszego plebiscytu na najpopularniejszego sportowca Warmii i Mazur. Nie pomyliłam się, po prostu było kilka lat przerwy. W 1956 roku oraz w latach 1976-81. Prawdziwy plebiscytowy jubileusz będziemy świętować za rok. Będzie to 55 edycja.

Tegoroczną edycję plebiscytu fani sportu postanowili jednak najwyraźniej także w sposób szczególny uhonorować. Otrzymaliśmy rekordową liczbę kuponów: ponad 48 tysięcy. Gratuluję wszystkim sportowcom, którzy znaleźli się na długiej liście nominowanych do tytułu najpopularniejszego sportowca, szczególnie serdecznie zaś gratuluję laureatom. Przy takiej stawce wygrać nie było łatwo.

Szanowni Państwo, teraz życzę Państwu udanej zabawy. Bal na zakończenie 54. Plebiscytu na najpopularniejszego sportowca Warmii i Mazur uważam za otwarty!

Nadszedł czas na oficjalne otwarcie naszego balu. Bal otworzyła Ewa Bartnikowska, redaktor naczelna Gazety Olsztyńskiej i Dziennika Elbląskiego

Witamy także organizatorów balu: pana Jarosława Tokarczyka, prezesa spółki Edytor, wydawcy Gazety Olsztyńskiej i Dziennika Elbląskiego, oraz Panią Beatę Tokarczyk, Dyrektora Handlowego spółki Edytor.

Witamy także sponsorów Balu Sportowca. A są nimi:

- Pani Elżbieta Krasowska-Jaworska, prezes Warmińskiego Banku Spółdzielczego w Jonkowie, sponsor nagród finansowych dla czytelników o łącznej wartości 45 tysięcy złotych

- Pan Rafał Szczepański, inwestor realizujący projekt Rezydencje Warmińskie

- Pan Ireneusz Sobieski, prezes Grupy DBK

- Pani Marta Wieczorek-Kożuch, Dyrektor olsztyńskiego oddziału Concordia Ubezpieczenia

- Pan Piotr Gryszczuk, prezes Holdingu Przemysłówka

- Pan Jarosław Goszczycki, właściciel Piekarni Tyrolskiej

- Pan Jerzy Litwiński, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji

- Pan Marek Ławczyński, właściciel sieci sklepów Adrenaline

- M. K. Szuster

- Spółdzielnia Mleczarska Mlekpol

- Consus

- Bodyperfect fitness Welles & Spa

- Spółka Cel-R

- Dekorglass Działdowo Spółka Akcyjna

- Concordia

Witamy serdecznie naszych gości honorowych Balu Sportowca. Wśród nich są:

- Pan Marek Gustaw Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego. Samorząd województwa warmińsko-mazurskiego jest Partnerem Plebiscytu

- Pan Piotr Żuchowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Przewodniczący Sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego

- Pan Profesor Ryszard Górecki Senator, Rektor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego

- Pan poseł Tomasz Makowski, Poseł na Sejm RP

- Mariusz Bogacki, Prezes Zarządu Spółki Bliżej Natury, właściciel Hotelu Marina Golf Club

- Pan Henryk Kamiński, Prezes Warmińsko-Mazurskiego Klubu Biznesu

- Pan Marek Reda, Dyrektor Generalny Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego występujący w imieniu wojewody warmińsko-mazurskiego.

Miło nam poinformować, że pan wojewoda jest Honorowym Patronem Plebiscytu

Jak będzie w tym roku? O tym przekonamy się już wkrótce!

Złota dziesiątka 53. plebiscytu:

10. Sandra Kruk
9. Denis Ambroziak
8. Igor Janik
7. Kacper Kozłowski
6. Bogdan Król
5. Karol Zbutowicz
4. Joanna Jędrzejczyk
3. Krzysztof Hołowczyc
2. Piotr Hain
1. Mamed Chalidow

Zapewne pamiętacie Państwo zwycięzców plebiscytu z ubiegłego roku. Ale dla formalności przypominamy:

Oni zyskali najwięcej głosów Czytelników!

Piłkarz Roku - Michał Mościński z Rominty Gołdap
Najpopularniejszy Sportowiec Olsztyna - Piotr Hatowski
Sportowe Wydarzenie Roku - Mistrzostwa świata w Starych Jabłonkach
Marcin Malewski - Najpopularniejszy Sportowiec w głosowaniu internetowym
Bogdan Król - Najpopularniejszy Sportowiec bez Barier
Smok Lotos Orneta - Najpopularniejszy Klub Sportowy

Dziennikarze sportowi Gazety Olsztyńskiej i Dziennika Elbląskiego tradycyjnie wybrali Trenera Roku. Został nim Andrzej Kamiński.

W tym roku liczba głosów oddanych w naszym plebiscycie była rekordowa!

Wielka jest też pula nagród, którą mamy dla naszych czytelników biorących udział w głosowaniu!

Na liście triumfatorów dotychczasowych 53 plebiscytów jest 13 przedstawicieli „królowej sportu”. Dopiero niedawno w liczbie sukcesów przewyższyli ich kierowcy rajdowi, a konkretnie śp. Marian Bublewicz, pięciokrotny zwycięzca, oraz Krzysztof Hołowczyc, którego dziewięć wygranych jest rekordem naszego plebiscytu!

Za plecami lekkoatletów i kierowców jest grupa pościgowa złożona z przedstawicieli dwóch innych dyscyplin z wielkimi tradycjami na Warmii i Mazurach. Mowa o siatkówce i bojerach.

Historycznym, pierwszym zwycięzcą głosowania na najpopularniejszych sportowców województwa został Ryszard Woliński, lekkoatleta Sparty Olsztyn, o czym w styczniu 1955 r. poinformował swoich czytelników „Głos Olsztyński”.

Chyba nikt wówczas nie przypuszczał, że tak oto zaczyna się ponadpółwieczny żywot naszego plebiscytu... Woliński, który wyprzedził w głosowaniu najlepszego motocyklistę okręgu Edwarda Truszyńskiego oraz innego przedstawiciela lekkiej atletyki Leszka Saka, przetarł szlaki dla kolejnych triumfów olsztyńskiej „królowej sportu”.

Dwóch lekkoatletów, motocyklista, biegacz narciarski, piłkarz, siatkarka, żeglarz, sztangista, narciarz i bokser — oto laureaci pierwszego plebiscytu na najpopularniejszych sportowców naszego województwa.

Od czasu ogłoszenia tej dziesiątki na łamach „Głosu Olsztyńskiego”, tak przez pewien czas nazywała się „Gazeta Olsztyńska”, minęło 60 lat!

Zanim przywitamy naszych gości przypomnijmy kilka ciekawostek z historii naszego plebiscytu.

Witamy serdecznie z hotelu Marina Golf Club w Sile. To właśnie tu ogłosimy nazwiska laureatów 54. Plebiscytu na Najpopularniejszych Sportowców Województwa. Kto zwycięży? Tego dowiemy się już niebawem. Zostańcie z nami!