Złapał na gorącym uczynku... policjanta. Nowy trend posiadaczy smartfonów?
2015-01-28 07:00:00(ost. akt: 2015-01-28 11:21:47)
Radiowóz zaparkowany na miejscu dla niepełnosprawnych, policjanci na kebabie - Warszawa. Radiowóz na światłach awaryjnych blokuje lewy pas jezdni tuż przed rondem Bema - Olsztyn. Od kilku tygodni dostajemy filmy i zdjęcia, poprzez które nasi czytelnicy próbują udowodnić, że policjanci nie zawsze świecą pozytywnym przykładem. Jak jest naprawdę?
Smartfona z dobrej jakości aparatem i kamerą większość z nas zawsze ma pod ręką. Jedni robią sobie "sweet focie", wstawiają zdjęcia tego, co przed chwilą zjedli, a inni próbują złapać niecodzienne sytuacje wokół siebie.
Dzięki smartfonom na bieżąco możemy przesyłać zdjęcia ilustrujące sytuacje na drogach, nieszczęśliwe wypadki losowe, rewolucje na ulicach (chociażby ukraiński Majdan).
Zdarza się też, że złapiemy na pochopnym czynie... policjantów lub strażników miejskich. Idą spać, kiedy ustawią przy drodze fotoradar, nieprawidłowo parkują radiowozy (na chodnikach, przy przejściach dla pieszych, na miejscach dla osób z niepełnosprawnością). Dlaczego te zdjęcia i filmy wzbudzają w nas tyle emocji?
— Bo policjant powinien świecić pozytywnym przykładem! — uważa jeden z internautów, który przesłał nam zdjęcie radiowozu, który blokował ruch w pobliżu ronda Bema w Olsztynie.
— Wczoraj (niedziela, 25.01 — przyp. red.) na ulicy Kętrzyńskiego (bezpośrednio przed wjazdem na rondo Bema) ok. godz. 20 oznakowany radiowóz policji, który miał awarię lub kolizję blokował lewy pas ruchu (dwóch policjantów siedziało w samochodzie zamiast zepchnąć pojazd przynajmniej na prawy pas), dodatkowo był źle oznakowany (brak trójkąta ostrzegawczego) — opisuje internauta.
Co o nowym trendzie wśród posiadaczy smarfonów uważają policjanci? — Zawsze byliśmy na świeczniku, uważnie obserwowani ze wszystkich stron, ale rzeczywiście, od jakiegoś czasu stało się bardzo popularne publikowanie zdjęć i filmów, których bohaterami są policjanci — mówi Rafał Prokopczyk, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
— W internecie jest tego mnóstwo. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę proste hasło "policja", a zobaczymy cały szereg przewinień funkcjonariuszy i... dobrze. Uważam, że każde wykroczenie, którego dopuścił się policjant powinno zostać nam zgłoszone. Nie traktujemy wyjątkowo funkcjonariusza, który złamał przepisy np. ruchu drogowego. Poniesie on takie same konsekwencje, jak każdy kierowca. Może więc dostać pouczenie, mandat, wniosek do sądu, jeśli nie poczuwa się do odpowiedzialności. Dodatkowo, stosujemy wewnętrzne kary: rozmowę dyscyplinującą z szefem lub cofnięcie przyznania tzw. "trzynastki" — wyjaśnia Rafał Prokopczyk. — Zależy to od wagi czynu, jakiego dopuścił się policjant.
Pokazaliśmy policjantom zdjęcie radiowozu, który rzekomo blokował ruch na ul. Kętrzyńskiego, tuż przed rondem Bema. — Według art. 50 kodeksu drogowego, kierujący pojazdem jest obowiązany sygnalizować postój pojazdu silnikowego lub przyczepy z powodu uszkodzenia lub wypadku: na obszarze zabudowanym przez włączenie świateł awaryjnych, a jeżeli pojazd nie jest w nie wyposażony, należy włączyć światła pozycyjne i umieścić ostrzegawczy trójkąt odblaskowy za pojazdem lub na nim, na wysokości nie większej niż 1 m. W związku z tym radiowóz, który jest na zdjęciu i miał włączone światła awaryjne stał prawidłowo. Kierujący takim pojazdem na obszarze zabudowanym nie popełnia wykroczenia — wyjaśnia Prokopczyk.
Rzecznik KMP w Olsztynie zachęca również do korzystania ze skrzynki mailowej, dostępnej na stronie Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, zarezerwowanej dla piratów drogowych: stopagresjidrogowej@ol.policja.gov.pl. — Można tam spokojnie przesyłać wszelkie zdjęcia i filmy dokumentujące wykroczenia użytkowników dróg, w tym policjantów. Wszystkimi sprawami się zajmiemy — zapewnia Prokopczyk.
masz
Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
żygam #1649163 | 46.76.*.* 28 sty 2015 20:33
teraz
odpowiedz na ten komentarz
wikamer #1648810 | 83.28.*.* 28 sty 2015 15:43
Tak, to prawda zajęto się mną dokładnie po skamerowaniu przez kolegę "kierowcę " mam punkty do tyłu i parę stówek. Mam również nauczkę nigdy na nikogo nie doniosę, choć sam mam "auto-kamerę", po prostu to trzeba osobiście doświadczyć, jaka to jest przyjemność ....... Pozdrawiam prawych kierowców.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
do dziwne #1648801 | 93.154.*.* 28 sty 2015 15:34
Dziwne to jest to, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem a jeszcze dziwniejsze ,że nie znasz przepisów!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
ZnAnY #1648794 | 83.9.*.* 28 sty 2015 15:23
A jeżeli jest na kebabie to nie należy mu się przerwa na jedzenie co jest innym człowiekiem takie głupoty piszecie , że, aż mi was żal. Pewnie jak łamią prawo to jak najbardziej zgłaszać bo to oni powinni dawać przykład, ale już się nie ośmieszajcie z tym jedzeniem.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
olsztyniak #1648754 | 195.136.*.* 28 sty 2015 14:47
ciekawe jakbyśmy my zwykli ludzie tak stali i nie oznakowali trójkątem to ciekawe mandacik czy byłby za złe oznakowanie samochodu w terenie zabudowanym bo art.50 który podali mówi jasno co w takiej sytuacji.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)