113 dni wolnych w 2015 roku, ale...
2015-01-06 20:30:38(ost. akt: 2015-01-07 09:32:05)
W tym roku czekają nas cztery wydłużone weekendy. Pierwszy z nich właśnie trwa. Kto mógł wziął dwa dni urlopu, żeby cieszyć się aż sześcioma dniami wolnego, bo we wtorek Trzech Króli, najmłodsze święto w III RP.
W 2015 roku będziemy mieć wolne 113 dni, wliczając w to wszystkie weekendy i 13 dni świątecznych. Na to wolne składają się też te dodatkowe dwa dni wolnego za święta przypadające w soboty, bo w tym roku Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia) i drugi dzień Bożego Narodzenia ( 26 grudnia) przypadają w soboty. I pracodawca musi nam dać dni wolne za te świąteczne soboty.
W tym roku w pracy powinniśmy spędzić 252 dni minus naturalnie te dni, kiedy będziemy na urlopie.
Jednak kalendarz w tym roku nie jest po myśli pracowników. Krótszy, niż to bywało do tej pory, szykuje się tzw. weekend majowy. 1 maja, a więc Święto Pracy wypada w piątek, a Święto Konstytucji 3 Maja w niedzielę. Kolejny nieco dłuższy weekend możemy sobie zrobić na początku czerwca. W tym roku Boże Ciało przypada w czwartek 4 czerwca. Jeśli szef da nam wolny piątek, to będziemy mieć cztery dni wolnego.
Niestety, nie poświętujemy zbyt długo też w Boże Narodzenie, bo w tym roku Wigilia wypada w piątek.
Jednak kalendarz w tym roku nie jest po myśli pracowników. Krótszy, niż to bywało do tej pory, szykuje się tzw. weekend majowy. 1 maja, a więc Święto Pracy wypada w piątek, a Święto Konstytucji 3 Maja w niedzielę. Kolejny nieco dłuższy weekend możemy sobie zrobić na początku czerwca. W tym roku Boże Ciało przypada w czwartek 4 czerwca. Jeśli szef da nam wolny piątek, to będziemy mieć cztery dni wolnego.
Niestety, nie poświętujemy zbyt długo też w Boże Narodzenie, bo w tym roku Wigilia wypada w piątek.
Z naszymi ustawowo 13 dniami wolnymi mieścimy się w unijnej średniej, bo w krajach UE pracownicy mają przeciętnie 12,6 dni wolnych od pracy. Ale są państwa, gdzie świętują niemal miesiąc w roku, bo tak jest w Belgii, gdzie pracownicy mają aż świąteczne 24 dni wolne od pracy. Sporo wolnego mają Węgrzy, bo 17 dni.
O dziwo w tak bogatych krajach, do których zwykle się porównujemy, jak Niemcy (9 dni), Anglia (9 dni) Francja (11 dni) już dużo mniej świętują.
Czy my nad Wisłą nie mamy za dużo laby? — Z jednej strony, kto nie lubi mieć wolnego, ja też lubię — przyznaje Jeremi Mordasewicz, ekonomista z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. — Z drugiej strony jednak nie stać nas na długie świętowanie. Kiedy inne państwa były na podobnym do Polski poziomie rozwoju gospodarczego, to obywatele tych państw pracowali więcej. Jeżeli porównany się z państwami Europy zachodniej, np. Niemcami, to pracujemy od naszych sąsiadów o 20 proc. więcej, ale wydajność pracy mamy od Niemców o 50 proc. niższą.
Czy my nad Wisłą nie mamy za dużo laby? — Z jednej strony, kto nie lubi mieć wolnego, ja też lubię — przyznaje Jeremi Mordasewicz, ekonomista z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. — Z drugiej strony jednak nie stać nas na długie świętowanie. Kiedy inne państwa były na podobnym do Polski poziomie rozwoju gospodarczego, to obywatele tych państw pracowali więcej. Jeżeli porównany się z państwami Europy zachodniej, np. Niemcami, to pracujemy od naszych sąsiadów o 20 proc. więcej, ale wydajność pracy mamy od Niemców o 50 proc. niższą.
Polska jest na dorobku, co innego bogate Niemcy czy Francja. Tam zgromadzony majątek na jednego mieszkańca jest kilka razy wyższy niż w Polsce. W Polsce jest to ok. 20 tys. dolarów na osobę, w Czechach — 36 tys., w Niemczech — 160 tys. a we Francji aż 200 tys. dolarów.
— I ich stać, żeby czerpać dochody nie tylko nie tylko z pracy, ale też kapitału — zauważa Jeremi Mordasewicz. — My praktycznie mamy tylko dochody z pracy. I jeśli chcemy żyć lepiej, to musimy więcej pracować. I nie ma co się porównywać do najbogatszych Niemców czy Anglików. Lepiej już do Koreańczyków. W ciągu pół wieku Korea Południowa, która była od nas dwa razy biedniejsza, dziś jest dwa razy bogatsza.
— I ich stać, żeby czerpać dochody nie tylko nie tylko z pracy, ale też kapitału — zauważa Jeremi Mordasewicz. — My praktycznie mamy tylko dochody z pracy. I jeśli chcemy żyć lepiej, to musimy więcej pracować. I nie ma co się porównywać do najbogatszych Niemców czy Anglików. Lepiej już do Koreańczyków. W ciągu pół wieku Korea Południowa, która była od nas dwa razy biedniejsza, dziś jest dwa razy bogatsza.
Andrzej Mielnicki
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (22) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
stara baba #1627978 | 88.156.*.* 7 sty 2015 18:34
Andrzej Mielnicki w tym artykule napisał""Niestety, nie poświętujemy zbyt długo też w Boże Narodzenie, bo w tym roku Wigilia wypada w piątek." Parę zdań wcześniej napisał,że 2-gi dzień świąt BN w sobotę. Gazeto, skąd bierzesz takich idiotów do pisania artykułów? Wigilia, panie Mielnicki to dzień,który poprzedza jakieś wydarzenie. W tym roku wigilia Bożego Narodzenia będzie w czwartek (zawsze jest to 24 grudnia), a pan chyba powinien się przekwalifikować, bo dziennikarzem czy pismakiem pan jest marnym. Skupiłam się na tym jednym fakcie. Nie czytam nawet całego artykułu, bo szkoda czasu.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
sdsdds #1627904 | 212.87.*.* 7 sty 2015 17:10
a wielkanoc przed weekendem majowym? jak już coś piszesz, drogi dziennikarzu, to wypadałoby mózgu użyć.
odpowiedz na ten komentarz
asd #1627666 | 7 sty 2015 13:34
A może dużo pracować mało zarabiać? Bo jak na razie to ta opcja jest uskuteczniana.
odpowiedz na ten komentarz
Ocena #1627529 | 83.9.*.* 7 sty 2015 10:51
Za święto przypadające w sobotę dodatkowy dzień wolny. Jest to chore i nielogiczne ,pozbawione sensu. Mało pracować - dużo zarabia
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
egon #1627505 | 94.254.*.* 7 sty 2015 10:29
Wszystkich watpiacych w wydajność polaków zapraszam do pracy w fabryce marzeń. Przekonacie sie jakie głupoty Pan Mordasewicz p..rzy. Dziwnym trafem tutaj wydajność jest wieksza o 100 % niż np. niemca czy francuza.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz