Gdzie kupić mieszkanie? W Olsztynie za metr kw. zapłacisz średnio 4100 zł

2015-01-06 08:00:00(ost. akt: 2015-01-05 17:35:05)

Autor zdjęcia: Grzeogrz Czykwin

Z badań wynika, że ceny mieszkań poza największymi w Polsce aglomeracjami są niższe. Olsztyn okazał się jednak jednym z najdroższych spośród 20 analizowanych miast. Cena za metr kwadratowy przekracza tu 4 tys. zł. Jak jest w innych miejscowościach?
Agencja Metrohouse przeanalizowała transakcje przeprowadzone przez swoich klientów w wybranych ponad dwudziestu miastach w Polsce. Niemal wszędzie ceny odbiegają od wartości, które występują w największych polskich miastach.

Wśród analizowanych miast bez problemu można znaleźć lokalizacje, gdzie średnie ceny nie przekraczają poziomu 2500 zł za m kw. Na przykład, w Legnicy jest to 2400 zł, a w Kaliszu tylko nieznacznie drożej, bo 2450 zł. Poziom 2500 zł za m kw. utrzymują także transakcje w Lubinie, Grudziądzu i Chełmie.

Z drugiej strony można znaleźć lokalizacje, w których ceny są prawie dwukrotnie wyższe. Jedną z nich jest Lublin, gdzie średnia cena wynosi 4400 zł. Nieco taniej jest w Kołobrzegu (4300 zł), lecz tu część transakcji stanowią zakupy inwestycyjne o podwyższonym standardzie, co w rezultacie znajduje odzwierciedlenie w wyższej cenie. Barierę 4000 zł za m kw. przekraczają jeszcze Opole, Olsztyn, Białystok i Rzeszów.

Jeżeli popatrzymy na całościowe wydatki na zakup mieszkania, najmniej za swoje "M" płacili mieszkańcy Kalisza (średnio 94 000 zł). Następne w kolejności cenowej są Częstochowa (123 000 zł), Lubin i Grudziądz (124 000 zł) oraz Radom i Zielona Góra. W czterech miastach średnie ceny przekroczyły poziom 200 tys. zł — są to Olsztyn (204 000 zł), Białystok (210 000 zł), Lublin (225 000 zł) oraz Rzeszów (255 000 zł).

Porównaj ceny w 20 wybranych miastach.

Obrazek w tresci

Co kupujemy? Wielką płytę!
Niezależnie od wielkości miasta, czy odnotowywanych na lokalnych rynkach cen ofertowych prym wiodą mieszkania położone w budynkach z wielkiej płyty. Poszukiwane metraże są takie same bez względu na lokalizację — są to dwupokojowe mieszkania (około 40 m kw.) lub trzypokojowe lokale nie większe niż 60 m kw.

Skąd popularność wielkiej płyty? Towarzyszą jej:
— inwestycje w poprawę standardu technicznego budynków
— termomodernizacja
— nakłady na okoliczną infrastrukturę na osiedlach
— ceny, które cały czas skutecznie konkurują z nowszym budownictwem

W wielu miastach popularność budownictwa wielkopłytowego wynika w prostej linii z braku innych produktów dostępnych na rynku. Alternatywą są mieszkania w kamienicach, ale nabywców odstrasza ich wątpliwy stan techniczny.

Źródło: Metrohouse

Komentarze (23) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Hania #2795225 | 37.47.*.* 24 wrz 2019 16:30

    To straszne, że nikt się nie pokusi na napisanie rzetelnego i aktualnego artykułu na temat pierwotnego rynku nieruchomości w Olsztynie i okolicach. A jest tyle fajnych i nowoczesnych osiedli, np. na Tęczowym Lesie…

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Tomasz.be62 #2139602 | 88.156.*.* 20 gru 2016 12:39

    Polecam mieszkania Arbetu. Doskonała lokalizacja i przystępne ceny - https://goo.gl/m5qYEg

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Abrakadabra #1629836 | 83.9.*.* 9 sty 2015 17:18

    Płacenie chorych pieniędzy za mieszkanie w Olsztynie to jak kupowanie sobie za życia wystawnego grobowca . Mylicie sie tu okrutnie pisząc że wschód to bieda -syf to tzw ziemie odzyskane z Olsztyen na czele. Białystok bardzo sie rozwinał Rzeszów odleciał Olsztynowi już dawno a Lublin jest 2 razy większy .Poziom Olsztyna to Zielona Góra gdzie ceny są o1/3 niższe Absurdem jest płacenie więcej niż w Bydgoszczy jak wynika z tych tabel. Olsztyn może mieć tytuł absurdalnego miasta najbardziej przewartościowanych cen mieszań w Polsce . A biorąc pod uwagę że 3miasto oferuje niewiele droższe lokalizacje... to tym bardziej zadłużanie sie dla życia w Olsztynie jest pozbawione sensu . Ale już tu pisaliście że jak rypnie się UWM na rynek trafią setki lokali trzymanych "pod wynajem". Szczególnie po tyłkach dostaną lemingi kupujące za bajońskie jak na Olsztyn kwoty nowo budowane "apartamenty" o standardzie lokali socjalnych w upiornych blokach korytarzowcach .

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. elo #1627544 | 83.18.*.* 7 sty 2015 11:12

    Mieszkania z wielkiej płyty wiszą na ogłoszeniach długo ale, są znacznie tańsze (mniejszy kredyt), są odnowione w większości (instalacje kanaliza, gaz, prąd), oprócz Jarot dobra lokalizacja, blisko do centrum, mały metraż dużo pokoi( nowe budownictwo inny styl, zależny co się lubi). Kto co lubi.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. Przyjda Araby i wykupia wszystkie mieszkania #1627542 | 213.184.*.* 7 sty 2015 11:07

    strach sie bać

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (23)