Nowy przystanek autobusowy w Olsztynie. Powstanie po 7 latach starań

2025-10-14 13:00:37(ost. akt: 2025-10-14 12:56:23)

Autor zdjęcia: Mirosław Arczak Radny Olsztyna / Facebook

Po latach zabiegów mieszkańców i społeczników w Olsztynie powstanie nowy przystanek autobusowy. To długo oczekiwane udogodnienie znacząco poprawi komunikację w gęsto zabudowanej części miasta i ułatwi codzienne podróże setkom pasażerów.
Jak poinformował radny Mirosław Arczak, decyzja o budowie przystanku została już oficjalnie potwierdzona przez miejskich urzędników.

Dotychczas między istniejącymi przystankami na ulicach Limanowskiego i Partyzantów („pod zegarem”) było aż 600 metrów, a do Dworca Głównego – 1100 metrów. Dla wielu pasażerów, zwłaszcza starszych osób i rodzin z dziećmi, taka odległość stanowiła poważne utrudnienie.

Nowy przystanek zostanie zlokalizowany przy skrzyżowaniu Limanowskiego i Żeromskiego, w miejscu obecnej zatoki postojowej, gdzie do tej pory znajdował się postój taksówek, koperta dla pojazdów policyjnych oraz jedno miejsce parkingowe.

Zmiana ma wypełnić komunikacyjną lukę w tej części miasta i zwiększyć dostępność transportu publicznego.

Jak podkreślają społecznicy, to przedsięwzięcie jest efektem wieloletniej współpracy czterech rad osiedli – Zatorze, Podleśna, Wojska Polskiego oraz Zielona Górka. To właśnie ich wspólne działania doprowadziły do rozpoczęcia inwestycji, o którą zabiegano od ponad siedmiu lat.

Inicjatywa wpisuje się w założenia Programu Zatorze, uchwalonego w 2023 roku. Dokument ten zakłada rozwój tej części miasta jako lokalnego centrum komunikacyjnego i usługowego. W przyszłości skrzyżowanie Limanowskiego, Żeromskiego, Kolejowej i Zientary-Malewskiej ma stać się jednym z kluczowych węzłów transportowych północnego Olsztyna.

Budowa przystanku wiąże się z likwidacją dotychczasowego postoju taksówek oraz nieużywanej koperty dla policji, która powstała jeszcze w 2016 roku z myślą o kontrolach prędkości przy użyciu fotoradaru.
Teraz to miejsce zyska zupełnie nowe znaczenie – stanie się wygodnym punktem przesiadkowym dla pasażerów.

Na ten moment nie zapadła decyzja o utworzeniu przystanku po drugiej stronie ulicy, w rejonie piekarni. Urzędnicy tłumaczą, że brakuje tam miejsca na zatokę spełniającą wymogi techniczne.

Radny Mirosław Arczak zapowiada jednak, że rozmowy w tej sprawie będą kontynuowane, ponieważ pełne rozwiązanie komunikacyjne wymaga przystanków po obu stronach jezdni.