Wulgarne okrzyki, szokujący transparent. Kibice zmasakrowali Tuska na meczu

Spotkanie rozpoczęło się znakomicie dla biało-czerwonych – już w 15. minucie Sebastian Szymański trafił do siatki rywali bezpośrednio z rzutu rożnego. Radość na murawie kontrastowała jednak z nastrojami na trybunach. Jeszcze przed meczem ochroniarze musieli interweniować w sektorze polskich fanów, a po chwili kibice odpalili race podczas hymnu narodowego. Prawdziwe emocje miały jednak dopiero nadejść.

W pierwszej części meczu z sektora gości rozległy się obraźliwe okrzyki: „Donald, matole! Twój rząd obalą kibole!”. Z czasem pojawiły się też kolejne przyśpiewki wymierzone w premiera – jeszcze bardziej agresywne i wulgarne. Donald Tusk, siedzący w loży obok premier Litwy Ingi Ruginienė i prezesa PZPN Cezarego Kuleszy, zachowywał spokój, udając, że nie słyszy coraz głośniejszych wyzwisk.

Kulminacją stadionowych emocji był ogromny transparent, który kibice wywiesili w drugiej połowie meczu. Napis brzmiał: „Nie jesteś, nie byłeś, nie będziesz kibicem reprezentacji Polski”. Obok znalazła się karykatura przedstawiająca premiera. Baner błyskawicznie obiegł media społecznościowe, a w internecie zawrzało.

Treść transparentu to bezpośrednie nawiązanie do hasła, jakie przed laty wywiesili kibice Lechii Gdańsk: „Nie jesteś, nie byłeś, nie będziesz nigdy kibicem Lechii” – również skierowanego do Tuska. Tym razem przesłanie wróciło w znacznie mocniejszej odsłonie i na znacznie większej scenie – w obecności tysięcy kibiców i kamer z całej Europy.

Źródło: sport.interia.pl