Naturalnie na przeziębienie

Jako nieuleczalna jesieniara oczywiście czekam na jesień mniej więcej od kwietnia, ale… Faktem jest, że właśnie jesienią wszelkie choróbska dopadają nas niezwykle chętnie i nader łatwo, co zresztą przećwiczyłam nie raz i nie dwa na samej sobie… Na dobry początek, by uniknąć jesienne przeziębienia i nieżyty — warto zadbać więc o odpowiednią ilość odpoczynku i nawodnienie organizmu. Bardzo korzystne dla naszych organizmów są w tym czasie ziołowe herbatki i buliony. To także czas, by włączyć do diety produkty wzmacniające odporność, takie jak miód, imbir, czosnek, owoce bogate w witaminę C i probiotyki. Jeśli do tego dodamy nawilżacze powietrza, płukanki solne i zabiegi parowe, które pomogą złagodzić przekrwienie — jesień, szczególnie dla takiej jesieniary jak ja, może być najmilszym czasem w roku!

Gdy już nas dopadnie…
Kiedy jednak dopadnie nas przeziębienie lub grypa, naturalne metody mogą złagodzić objawy i wspomóc powrót do zdrowia. Chociaż nie są one lekarstwem na wszystko, mogą sprawić, że po prostu poczujemy się lepiej, gdy organizm walczy z wirusem. Weźmy taki czosnek: wzmacnia odporność dzięki zawartości substancji chemicznych, takich jak allicyna, co pomaga w walce z infekcjami. Albo witamina C: produkty takie jak owoce cytrusowe są bogate w witaminę C, która pomaga zwiększyć produkcję białych krwinek, niezbędnych do zwalczania infekcji. I do tego probiotyki: warto włączyć jogurt i inne fermentowane produkty spożywcze, by wspierać zdrowie jelit, ponieważ to właśnie tam znajduje się duża część układu odpornościowego.

Nawodnienie
Picie dużej ilości płynów jest podczas choroby niezbędne. Utrzymanie nawodnienia pomaga rozrzedzić śluz, zmniejszyć przekrwienie i zapobiec odwodnieniu spowodowanemu gorączką lub poceniem. Jeśli dopadło cię przeziębienie, staraj się pić wodę, herbaty ziołowe i klarowne buliony przez cały dzień. Unikaj kofeiny i alkoholu — akurat te płyny mogą dodatkowo odwadniać.

Dobre ziółka
Herbaty ziołowe działają kojąco i mogą przynieść dodatkową ulgę w objawach przeziębienia i grypy. Do najpopularniejszych opcji należy z pewnością herbata imbirowa. Imbir znany jest ze swoich właściwości przeciwzapalnych i przeciwwirusowych. Może pomóc złagodzić ból gardła, zmniejszyć nudności i udrożnić nos. Równie dobra jest też herbata miętowa: zawartość mentolu w mięcie pieprzowej działa jak naturalny środek zmniejszający przekrwienie, pomagając udrożnić drogi nosowe i łagodząc bóle głowy. Specjaliści polecają też herbatkę z czarnego bzu — udowodniono, że czarny bez ma działanie wzmacniające odporność i może skrócić czas trwania oraz złagodzić objawy przeziębienia i grypy.

Miód i cytryna — remedium na (prawie) wszystko!
Klasyczne środki na ból gardła i kaszel — miód i cytryna — można wymieszać z ciepłą wodą, by uzyskać kojący napój. Miód ma naturalne właściwości przeciwbakteryjne, a cytryna zawiera witaminę C, która wspomaga funkcjonowanie układu odpornościowego. Należy jednak unikać podawania miodu dzieciom poniżej 1. roku życia, ponieważ może on wiązać się z ryzykiem zatrucia jadem kiełbasianym u niemowląt.

Sól na gardło
Płukanie gardła ciepłą, słoną wodą to skuteczny sposób na złagodzenie bólu gardła i zmniejszenie obrzęku. Sól pomaga usunąć nadmiar płynu z tkanek objętych stanem zapalnym, przynosząc ulgę. Żeby przygotować roztwór, trzeba wymieszać od 1/4 do 1/2 łyżeczki soli w szklance ciepłej wody i płukać gardło przez 30 sekund.

Kiedy udać się do lekarza?
Chociaż większość przeziębień i grypy ustępuje samoistnie z czasem i odpoczynkiem, niektóre objawy wskazują na poważniejszy problem, który wymaga interwencji lekarskiej. Wiedza o tym, kiedy udać się do lekarza, może pomóc zapobiec powikłaniom i zapewnić odpowiednią opiekę.

Wysoka lub przedłużająca się gorączka powyżej 39,4°C — to pierwszy z takich sygnałów, bo może być objawem poważniejszej infekcji lub powikłań, takich jak zapalenie płuc. Do lekarza idziemy, gdy mamy trudności w oddychaniu, duszności, świszczący oddech. Tych nigdy nie należy ignorować, bo mogą wskazywać na infekcję dróg oddechowych lub powikłania po grypie, takie jak zapalenie oskrzeli lub zapalenie płuc. Tak samo ból w klatce piersiowej. Jeśli odczuwasz ból, ucisk lub ucisk w klatce piersiowej wraz z objawami przeziębienia lub grypy, natychmiast zwróć się o pomoc lekarską. Może to być objaw poważnego powikłania, takiego jak zawał serca lub zapalenie płuc.

I odwodnienie. Jeśli nie możesz utrzymać płynów w żołądku z powodu wymiotów lub biegunki lub jeśli zauważysz objawy odwodnienia, takie jak suchość w ustach, zawroty głowy lub zmniejszone wydalanie moczu, skontaktuj się z lekarzem. Odwodnienie może prowadzić do poważnych powikłań, szczególnie u dzieci i osób starszych — u nich odwodnienie może wystąpić znacznie szybciej i mieć poważniejsze następstwa.

Pamiętajmy też, że nasilanie się objawów po początkowej poprawie — to kolejny sygnał, by skontaktować się z naszym lekarzem. Jeśli objawy wydają się ustępować, a następnie ponownie się pogarszają, może to wskazywać na wtórną infekcję, taką jak bakteryjne zapalenie zatok przynosowych lub infekcja ucha, a ta wymaga leczenia antybiotykami.

Zapobiegać — jeszcze lepiej!
Zapobieganie chorobom to jeszcze lepszy sposób na uniknięcie dyskomfortu związanego z przeziębieniem i grypą. Oczywiście, nikt nam nie da gwarancji, że każda z tych metod, a nawet wszystkie razem — uchronią nas przed jesiennym przeziębieniem. A jednak włączenie tych strategii do codziennej rutyny może znacznie zmniejszyć ryzyko zachorowania.

Szczepimy się. Bo szczepionka przeciw grypie i szczepionka przeciwko covid-19 to jedne z najskuteczniejszych sposobów ochrony siebie i swojej rodziny. To szczególnie ważne dla osób wysokiego ryzyka: małych dzieci, kobiet w ciąży, osób starszych i osób z przewlekłymi schorzeniami. Obie szczepionki są powszechnie dostępne i co roku aktualizowane, by dopasować je do najczęstszych szczepów obu wirusów.

Dbamy o higienę. Regularne mycie rąk wodą z mydłem to prosty i skuteczny sposób na ograniczenie rozprzestrzeniania się zarazków. Pamiętaj o myciu rąk po skorzystaniu z toalety, przed jedzeniem oraz po kaszlu lub kichaniu.

Unikamy dotykania twarzy. Drobnoustroje często dostają się do organizmu przez nos, usta lub oczy, dlatego unikanie dotykania twarzy może zmniejszyć ryzyko infekcji. Możemy nie zdawać sobie sprawy, jak często dotykamy twarzy, dlatego od tego artykułu warto zwracać na to uwagę do końca tego dnia i w dniach kolejnych. Zanotuj każdą chwilę, kiedy najdzie Cię ochota, by dotknąć twarzy lub kiedy dotkniesz jej nieświadomie. Zdziwisz się, jak często to się zdarza!
Usta zakrywamy podczas kaszlu i kichania — chusteczką lub łokciem. Następnie chusteczki wyrzucamy do śmieci i myjemy ręce, najlepiej z użyciem środka dezynfekującego na bazie alkoholu. Jeśli jesteś narażony na kaszel i kichanie w pobliżu innych osób, rozważ noszenie maseczki, by zapobiec rozprzestrzenianiu się niepożądanych zarazków.

No i do tego te ziółka — i jesienny świat może być naprawdę piękny!

Magdalena Maria Bukowiecka
Korzystałam z materiałów na stronach healthline.com i www.northwestfamilyclinics.com.