Modelka wypadła z czwartego piętra. Teraz walczy o powrót do sprawności

Jedna chwila wystarczyła, by życie Angeliki wywróciło się do góry nogami. Modelka poślizgnęła się i spadła z wysokości czwartego piętra na beton. Nie pamięta samego wypadku ani tygodnia po nim. Przeżyła – co, jak mówią lekarze, graniczyło z cudem.

Cztery miesiące spędziła w szpitalu, gdzie walczyła o życie i zdrowie. Diagnoza była dramatyczna – poważny uraz rdzenia kręgowego. Angelika nie czuje nóg i nie może chodzić. Porusza się na wózku i wymaga codziennej pomocy w wykonywaniu podstawowych czynności.

Mimo trudnej sytuacji, młoda kobieta nie traci nadziei. W poruszających słowach opowiada o swojej tęsknocie za dawnym życiem.

— Jeszcze niedawno moje życie było pełne pasji – kochałam ruch i energię codzienności. Wszystko zmieniło się w jedną sekundę... Poślizg, upadek z ogromnej wysokości. Cisza. I cud – przeżyłam. Ale zapłaciłam ogromną cenę – uraz rdzenia kręgowego. Dziś poruszam się na wózku, a moje ciało nie współpracuje. Nie czuję nóg. Nie mogę chodzić — opowiada dziewczyna.

Aby odzyskać choć część sprawności, Angelika potrzebuje intensywnej, codziennej rehabilitacji. Wymaga to pomocy fizjoterapeutów, specjalistycznego sprzętu, kosztownych konsultacji lekarskich oraz przebudowy mieszkania – nawet zwykła łazienka jest dziś dla niej barierą nie do pokonania.

Koszty leczenia i terapii znacznie przekraczają jej możliwości finansowe. Dlatego rozpoczęła internetową zbiórkę pieniędzy, w której prosi o wsparcie. Zebrane środki zostaną przeznaczone na rehabilitację, leczenie powikłań i dostosowanie mieszkania do jej potrzeb.

Angelika marzy o tym, by znów stanąć na nogi i odzyskać to, co dla większości ludzi jest codziennością – możliwość samodzielnego poruszania się. Jak podkreśla, każda wpłata i każde udostępnienie zbiórki przybliża ją do tego celu.

Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/nz9eue