Rosyjskich prowokacji będzie więcej?

2025-10-02 13:55:46(ost. akt: 2025-10-02 13:58:35)
Zniszczony przez drona dach budynku mieszkalnego w miejscowości Wyryki, 10 bm. W nocy przestrzeń powietrzna Polski została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony.

Zniszczony przez drona dach budynku mieszkalnego w miejscowości Wyryki, 10 bm. W nocy przestrzeń powietrzna Polski została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony.

Autor zdjęcia: PAP

Służby specjalne Rosji i Białorusi mogą przeprowadzić operacje sabotażowe wobec infrastruktury krytycznej w Polsce i wysłać drony, oskarżając o to Ukrainę - ostrzega w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Służby specjalne Rosji i Białorusi mogą przeprowadzić operacje sabotażowe wobec infrastruktury krytycznej w Polsce i wysłać drony, oskarżając o to Ukrainę - ostrzega w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

30 września Służba Wywiadu Zagranicznego Rosji (SWR) wysunęła bezpodstawne twierdzenie, że Ukraina przygotowuje się do przeprowadzenia ataku pod fałszywą flagą na infrastrukturę krytyczną w Polsce, by wmieszać w to Rosję i Białoruś.

Według ISW Kreml mógł polecić SWR wydanie takiego komunikatu, by uniknąć odpowiedzialności za możliwą przyszłą rosyjską i białoruską operację sabotażową wymierzoną w Polskę.

Waszyngtoński ośrodek analityczny podkreślił, że Kreml często wykorzystuje SWR do rozpowszechniania nieuzasadnionych twierdzeń na temat ataków w ramach kampanii dezinformacyjnych, które mają na celu osłabienie wsparcia dla Ukrainy i zasianie wątpliwości w sprawie rosyjskich prowokacji wobec krajów NATO.

Jak czytamy w analizie datowanej na 30 września, Kreml najprawdopodobniej przygotowuje środowisko informacyjne mające służyć do tego, by oskarżyć Ukrainę o przyszłe ataki, które Rosja sama może przeprowadzić przeciwko Polsce albo innym krajom NATO.

26 września Rosja w podobny sposób oskarżyła Ukrainę o niedawne wtargnięcie dronów w przestrzeń powietrzną Polski i Rumunii, co według niej miało wywołać wojnę między NATO i Rosją. Polskie i rumuńskie władze powiązały incydenty z dronami z Rosją.

PAP/red.