Co naprawdę służy sercu, a co prowadzi do zawału?

2025-09-29 11:36:29(ost. akt: 2025-09-29 11:39:22)

Autor zdjęcia: Pixabay

Choroby serca pozostają jedną z głównych przyczyn zgonów w Polsce i na świecie. Kardiolodzy podkreślają, że profilaktyka i świadome wybory mogą znacząco zmniejszyć ryzyko zawału. Co więc naprawdę pomaga sercu, a jakie nawyki je niszczą?
Serce jest silnym, ale też wrażliwym organem. Eksperci zwracają uwagę, że wiele problemów kardiologicznych wynika nie tyle z czynników genetycznych, co z codziennego stylu życia.

Co służy sercu?

Aktywność fizyczna – regularne ćwiczenia aerobowe, takie jak spacery, pływanie czy jazda na rowerze, wzmacniają mięsień sercowy, poprawiają krążenie i obniżają ciśnienie krwi.

Zdrowa dieta – bogata w warzywa, owoce, pełnoziarniste produkty, ryby i zdrowe tłuszcze (np. oliwa z oliwek, orzechy) pomaga utrzymać odpowiedni poziom cholesterolu i cukru we krwi.

Kontrola masy ciała i ciśnienia – nadwaga, otyłość oraz wysokie ciśnienie to kluczowe czynniki ryzyka chorób serca. Regularne pomiary ciśnienia i dbanie o wagę są fundamentem profilaktyki.

Ograniczenie stresu – przewlekły stres zwiększa ryzyko nadciśnienia i arytmii. Techniki relaksacyjne, medytacja czy aktywność fizyczna mogą pomóc w jego kontroli.

Unikanie używek – palenie papierosów i nadmierne spożycie alkoholu znacząco zwiększają ryzyko zawału i innych chorób układu krążenia.

Co prowadzi do zawału?

Dieta bogata w tłuszcze nasycone, sól i cukry proste sprzyja miażdżycy, głównej przyczynie zawałów.

Brak ruchu i siedzący tryb życia osłabiają serce i naczynia krwionośne.

Palenie papierosów przyspiesza odkładanie się blaszek miażdżycowych i zwiększa krzepliwość krwi.

Nadmierny stres i brak snu mogą prowokować skoki ciśnienia i zaburzenia rytmu serca.

Kardiolodzy podkreślają, że nawet osoby młode nie są wolne od ryzyka. Regularne badania kontrolne, świadomość czynników ryzyka i wprowadzanie zdrowych nawyków w codziennym życiu mogą uratować życie.

– Małe zmiany w diecie, regularna aktywność fizyczna i kontrola stresu to nie fanaberie, tylko konkretne działania, które mogą znacząco zmniejszyć ryzyko zawału – mówi dr Anna Kowalska, kardiolog z Warszawy.

Podsumowanie:
Zdrowe serce to efekt codziennych decyzji – od tego, co jemy, po to, jak spędzamy czas. Świadome wybory i regularne kontrole lekarskie są kluczem do uniknięcia zawału i zachowania dobrej kondycji serca na lata.