Mieszkańcy obawiają się o swoje bezpieczeństwo

Osiedle Mazurskie jest jednym ze starszych w Olsztynie. W zdecydowanej większość zabudowane jest domami jednorodzinnymi. Tu znajdują się szkoła podstawowa, sklepy i firmy. Jednak zdaniem jego mieszkańców jest coraz niebezpieczniej. W tej sprawie skierowali oni list do redakcji „Gazety Olsztyńskiej”. Informują w nim o swoich obawach i zagrożeniach. Wskazują na cztery takie zapalne punkty. To ławka pod sklepem na rogu ulic Pstrowskiego i Gdyńskiej, okolice wejścia do sklepu na rogu ulic Pstrowskiego i Stefczyka, schody przed wejściem do placówki Poczty Polskiej przy ulicy Szczytnowskiej 4 oraz ławka pod murowanym ogrodzeniem naprzeciwko przystanku autobusowego.

Mieszkańcy wnioskują o o objęcie tych miejsc monitoringiem oraz stałym nadzorem patroli straży miejskiej.

„Wszystkie wymienione miejsca są publiczne, łatwo dostępne i intensywnie uczęszczane. Zazwyczaj przynajmniej jedno z nich jest oblegane od rana do wieczora przez osoby spożywające alkohol, które swoim zachowaniem zagrażają porządkowi i poczuciu bezpieczeństwa mieszkańców. Żebranie czy zaczepianie są na porządku dziennym” — twierdzą autorzy listu.
Dodają, że wszelkie incydenty są regularnie zgłaszane policji, która już wielokrotnie interweniowała. Miały miejsce przypadki zaczepiania małoletnich przez osoby nietrzeźwe. Niejednokrotnie wzywana była także karetka pogotowia do osób nieprzytomnych z powodu nadużycia alkoholu.

Co szczególnie istotne, ich zdaniem, w bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się SP6, a w wymienionych sklepach dzieci i młodzież dokonują zakupów przed i po lekcjach. Jedno z miejsc znajduje się przy samym wejściu do placówki Poczty Polskiej. Kolejne usytuowane jest praktycznie pod wejściem do Centrum Rozwiązywania Problemów Dzieci i Młodzieży, które z założenia ma wspierać młodzież i rodziny dotknięte problemem alkoholowym.

„Niestety, wchodząc tam, podopieczni mijają osoby nietrzeźwe, upijające się do nieprzytomności i wymiotujące” — zwracają uwagę autorzy listu, którzy oczekują działań ze strony władz Olsztyna.

Ich zdaniem przyczynią się one do „poprawy bezpieczeństwa i porządku publicznego oraz wizerunku miasta, a przede wszystkim zapewnią godne i bezpieczne warunki dla dzieci, młodzieży i mieszkańców korzystających z przestrzeni publicznej”. — Przeanalizujemy ten wniosek i do niego się odniesiemy — obiecał Patryk Pulikowski, rzecznik ratusza.
gs

Działania te przyczynią się do poprawy bezpieczeństwa i porządku publicznego oraz wizerunku
miasta, a przede wszystkim zapewnią godne i bezpieczne warunki dla dzieci, młodzieży i
mieszkańców korzystających z przestrzeni publicznej.