Brak awiza, konsekwencje dla obywateli. Poczta Polska odpowiada na skargi

2025-09-25 11:36:07(ost. akt: 2025-09-25 11:40:17)

Autor zdjęcia: PAP/Poczta Polska (Albert Zawada)

Rzecznik Praw Obywatelskich otrzymał liczne skargi dotyczące niedoręczanych przesyłek poleconych z sądów i urzędów. Problemem jest m.in. awizowanie listów bez próby doręczenia czy brak ponownych zawiadomień. Choć UKE i Poczta w odpowiedzi na interwencję wskazują na zawiłości prawne, przyznają, że część zarzutów klientów pozostaje trudna do jednoznacznego rozstrzygnięcia, a skutki dla adresatów bywają poważne.
Do RPO trafiają liczne skargi na niedoręczanie przesyłek i opóźnione awiza. W przypadku pism z urzędów i sądów ma to szczególnie dotkliwe skutki – strony dowiadują się o postępowaniach dopiero na etapie egzekucji. Problem polega na tym, że brak odbioru po dwukrotnym awizowaniu uznaje się za skuteczne doręczenie, a jeśli awiza nie było, adresat nie ma możliwości udowodnienia, że nie odebrał pisma nie ze swojej winy.

Rzecznik Praw Obywatelskich wskazuje, że częste są przypadki, gdy adresaci nie odbierają przesyłek bez swojej winy – np. z powodu braku awiza. Zdarza się, że same placówki pocztowe potwierdzają uchybienia doręczycieli, co umożliwia uchylenie nakazów zapłaty. Jednak w większości spraw operator nie przyznaje się do błędów, co stwarza realne ryzyko dla stron postępowań. Problem dotyczy nie tylko sądów – zdarza się, że niedoręczenie przesyłki skutkuje np. utratą możliwości przystąpienia do egzaminu. Dodatkowo, zgodnie z Prawem pocztowym, reklamacje w pierwszej kolejności przysługują nadawcy (sądowi czy urzędowi), a nie adresatowi, co jeszcze bardziej utrudnia dochodzenie praw przez osoby poszkodowane.

Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Urzędu Komunikacji Elektronicznej w sprawie problemów z doręczaniem przesyłek przez Pocztę Polską. UKE przyznał, że sytuacje takie są znane, jednak nie zawsze wynikają z winy operatora. Urząd na bieżąco monitoruje działalność pocztową i podejmuje działania zgodnie z przepisami prawa. Jednocześnie wskazano, że w ciągu ostatnich pięciu lat liczba skarg i wniosków dotyczących Poczty Polskiej systematycznie spada.

Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Urzędu Komunikacji Elektronicznej w sprawie problemów z doręczaniem przesyłek przez Pocztę Polską. UKE przypomina, że użytkownicy usług pocztowych mogą dochodzić roszczeń w przypadku opóźnień poprzez postępowanie reklamacyjne prowadzone przez operatora.

Jednocześnie druki awiz nie są dokumentami ścisłego zarachowania, więc nie podlegają ewidencjonowaniu, co utrudnia jednoznaczne ustalenie winy przy sporach dotyczących doręczenia. Poczta Polska przyznaje, że kwestie awizowania przesyłek bez próby doręczenia lub brak powtórnych zawiadomień są trudne do rozstrzygnięcia, ponieważ często opierają się wyłącznie na oświadczeniach stron. Usługi świadczone na rzecz sądów i prokuratury realizowane są na podstawie indywidualnych umów pisemnych.

UKE podkreśla, że monitoruje działalność pocztową i podejmuje działania wynikające z prawa, choć nie wszystkie problemy zależą od operatora.

Klienci Poczty Polskiej mogą ustalać okoliczności realizacji usług w ramach postępowań skargowych. Operator poinformował, że wdrożył szereg działań operacyjnych i systemowych mających na celu bieżący monitoring oraz usprawnianie doręczeń przesyłek. W praktyce obejmuje to codzienny nadzór nad przesyłkami listowymi rejestrowanymi, tygodniową analizę skuteczności doręczeń, kontrolę elektronicznych potwierdzeń odbioru (EPO), monitoring statusów przesyłek oraz działania naprawcze i szkoleniowe.

Skala problemów może zmniejszyć się wraz z popularyzacją e-doręczeń, jednak ich pełne zastąpienie tradycyjnych przesyłek elektroniczną formą jest nadal odległą perspektywą. Do końca roku trwa okres przejściowy dla podmiotów publicznych – mają możliwość odbioru przesyłek elektronicznych, ale nie obowiązek ich wysyłania.


Źródło: bieznes.interia.pl