"Wielka Brytania i USA mają najbliższe stosunki obronne w historii"

2025-09-18 11:52:00(ost. akt: 2025-09-18 11:54:24)
To druga wizyta amerykańskiej pary prezydenckiej w Wielkiej Brytanii.

To druga wizyta amerykańskiej pary prezydenckiej w Wielkiej Brytanii.

Autor zdjęcia: PAP

Nasze kraje, Wielką Brytanie i USA, łączą najbliższe w historii stosunki w dziedzinie obrony, bezpieczeństwa i wywiadu - stwierdził w środę król Karol III podczas przemowy na bankiecie, wydanym na zamku Windsor z okazji wizyty państwowej prezydenta USA Donalda Trumpa.
- Dziś, gdy tyrania po raz kolejny zagraża Europie, my i nasi sojusznicy jednoczymy się, by wesprzeć Ukrainę, powstrzymać agresję i zapewnić pokój – stwierdził brytyjski monarcha.

Dodał, że te „szczególne” relacje między Londynem i Waszyngtonem „czynią nas bezpieczniejszymi i silniejszymi na przestrzeni pokoleń”, wskazując przy tym na poświęcenie poniesione w czasie wojen i długotrwałą dwustronną współpracę handlową. Król zasugerował, że oba państwa mogą „zajść jeszcze dalej” w kwestii współpracy gospodarczej niż w umowie handlowej podpisanej na początku tego roku.

- Nasze narody walczyły i ginęły razem za wartości, które są nam drogie – powiedział Karol III.

Nie wymieniając konkretnych wojen, czy to w Ukrainie czy na Bliskim Wschodzie, pochwalił prezydenta USA za „osobiste zaangażowanie w znajdowanie rozwiązań niektórych z najtrudniejszych konfliktów na świecie”.

Na koniec król wzniósł toast za Trumpa i jego żonę Melanię „oraz za zdrowie, pomyślność i szczęście narodu Stanów Zjednoczonych Ameryki”.

Prezydent USA zwrócił się bezpośrednio do monarchy mówiąc, że darzy ogromnych szacunkiem jego oraz Wielką Brytanię. - To naprawdę jeden z największych zaszczytów w moim życiu - podkreślił. Wyraził przy tym uznanie dla oddania monarchy na rzecz „zachowania wspaniałego i niepowtarzalnego charakteru królestwa”.

Mówiąc o relacjach między państwami, Trump stwierdził, że „jesteśmy jak dwie nuty w jednym akordzie lub dwa wersy w tym samym wierszu”. Jego zdaniem określenie „szczególne stosunki” nie jest wystarczające, aby opisać więź łączącą oba narody.

Po przemówieniach rozpoczęła się kolacja z udziałem 160 gości. Zasiedli oni przy stole bankietowym o długości 47,3 m, na którym znalazło się 139 świec i 1452 sztućców. Dania gościom serwuje ponad 100 osób.

Król siedzi pośrodku stołu, pomiędzy Trumpem a sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Obok prezydenta USA zasiadła księżna Walii Kate. Po przeciwnej stronie stołu znajduje się królowa Kamila pomiędzy pierwszą damą Melanią Trump a sekretarzem skarbu USA Scottem Bessentem, tuż obok siedzi książę William.

Brytyjski premier Keit Starmer znalazł się obok dyrektora generalnego Blackstone Steve'a Schwarzmana i Jeanette Rubio, żony sekretarza stanu USA Marco Rubio.

W bankiecie udział biorą przedstawiciele biznesu, w tym dyrektor generalny Apple Tim Cook, prezes Nvidii Jensen Huang i Sam Altman z Open AI. Przy stole siedzą również magnat medialny Rupert Murdoch, który został pozwany przez Trumpa za artykuł opublikowany w „Wall Street Journal”, oraz golfista, zwycięzca US Masters, Nick Faldo.

Trump jest pierwszym przywódcą dwukrotnie przyjętym przez brytyjskich monarchów w ramach wizyty państwowej z pełnym ceremoniałem. Do pierwszej wizyty Trumpa doszło w 2019 r. za panowania królowej Elżbiety II.

PAP/red.