Nawrocki w Paryżu i Berlinie. Chodzi o Mercosur
2025-09-15 19:07:55(ost. akt: 2025-09-15 19:12:59)
W poniedziałek prezydent Karol Nawrocki udaje się do Berlina, gdzie we wtorek spotka się z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem oraz z kanclerzem Friedrichem Merzem. Tego samego dnia polski przywódca w Paryżu spotka się z prezydentem Emmanuelem Macronem.
Zgodnie z harmonogramem wizyty, we wtorek prezydent Nawrocki zostanie rano przywitany przez prezydenta Niemiec na dziedzińcu głównym Pałacu Bellevue. Polski prezydent wpisze się do księgi pamiątkowej, po czym uda się na rozmowę w „cztery oczy” z prezydentem Steinmeierem.
O godz. 9.30 zaplanowano rozmowy plenarne delegacji pod przewodnictwem obu prezydentów.
Na początku września rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz mówił w Studiu PAP, że prezydent Karol Nawrocki na spotkaniu z prezydentem RFN Frankiem-Walterem Steinmeierem będzie się dopominał o reparacje wojenne. Dodał, że chodzi o zwrot dóbr kultury i wypłatę odszkodowań.
Jak mówił rzecznik prezydenta, nie można przejść do porządku dziennego nad ustaleniami, które zapadły podczas konferencji pokojowej w Poczdamie w 1945 r. „domykającej proces zakończenia II wojny światowej i nowego ładu europejskiego”, a także nad ustaleniami, w ramach których rząd komunistycznej Polski „działając pod dyktatem Związku Sowieckiego pozornie wyrzekł się odszkodowań”.
Chodzi o oświadczenie rządu PRL Bolesława Bieruta z sierpnia 1953 r., o zrzeczeniu się reparacji wojennych od NRD, na co powołuje się strona niemiecka.
Jak ocenił Leśkiewicz, w rozmowach z niemieckimi partnerami należy powoływać się na konkretne wyliczenia, przygotowane przez historyków, ekonomistów, demografów i szukać rozwiązań prawnych w celu skutecznego domagania się reparacji. Podkreślił, że dla Polaków ta sprawa nigdy nie została zamknięta.
We wtorek przed południem Nawrocki uda się do Urzędu Kanclerskiego, gdzie spotka się z kanclerzem Republiki Federalnej Niemiec Friedrichem Merzem. Także w tym przypadku zaplanowano spotkanie „w cztery oczy” obu polityków a następnie spotkanie plenarne pod ich przewodnictwem.
Po zakończeniu tych spotkań prezydent Nawrocki wraz z delegacją uda się do Paryża, gdzie przed godziną 16 zostanie najpierw oficjalnie powitany w Pałacu Elizejskim przez prezydenta Macrona, a potem odbędzie się spotkanie plenarne pod przewodnictwem obu przywódców. Następnie odbędzie się spotkanie „w cztery oczy” Macrona i Nawrockiego.
Według wcześniejszych zapowiedzi prezydenckiego ministra Marcina Przydacza, wśród tematów, jakie poruszą przywódcy, będzie m.in. kwestia umowy UE z krajami Mercosuru.
W poniedziałek po południu Przydacz przekazał podczas briefingu przed wylotem, że w trakcie spotkania z Macronem - tak samo jak z Merzem - prezydent Nawrocki poruszy trzy bloki tematyczne: bezpieczeństwo, sprawy związane z Unią Europejską, relacje transatlantyckie oraz relacje dwustronne.
„Pan prezydent przedstawi i w Berlinie, i w Paryżu swoją perspektywę na kwestie europejskie. Wiadomo, że Polska jest i pozostanie ważnym członkiem UE - w tym zakresie nic się nie zmienia. Będzie, mam nadzieję, jeszcze bardziej aktywnie zabiegała o realizację polskich interesów” - zaznaczył. Jak jednocześnie zauważył, są takie tematy, „co do których jasnym jest, że będzie wyartykułowany nasz sprzeciw”. „Nie jesteśmy zwolennikami w żaden sposób centralizacji UE, jakiegokolwiek tworzenia parapaństwa” - stwierdził.
Podczas wizyty w Berlinie jako najważniejszy temat wskazał kwestię zadośćuczynienia za szkody wywołane II wojną światową. „Jasnym jest, że ten temat pojawi się w dyskusjach w Berlinie. Państwo polskie, prezydent PR, będzie domagało się reakcji ze strony niemieckiej, a nie tylko zbywania tematu jako zamkniętego. Ten temat w żaden sposób zamknięty nie jest” - zaznaczył.
Podczas rozmów z francuskim prezydentem poruszona ma być natomiast - jak mówił - kwestia traktatu francusko-polskiego podpisanego w Nancy 9 maja br., którego ratyfikacja w ubiegłym tygodniu, po uchwaleniu w Sejmie, trafiła do Senatu. - Większość sejmowa, nie tylko ta spod znaku koalicji rządzącej, ale także i opozycja zagłosowała za ratyfikacją, więc będziemy się starali, aby ta nowa dynamika pomiędzy Polską a Francją była także odnotowana podczas rozmów w Pałacu Elizejskim - mówił Przydacz.
Po południu, ok. godz. 17.30, polski prezydent ma podsumować obie wizyty na spotkaniu z przedstawicielami polskich mediów w Ambasadzie RP w Paryżu. (PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez