Polka pisze historię boksu! Złoto Kaczmarskiej w mistrzostwach świata

2025-09-14 09:20:38(ost. akt: 2025-09-14 09:22:24)

Autor zdjęcia: PAP

Agata Kaczmarska w kategorii +80 kg zdobyła złoty, a Julia Szeremeta w 57 kg srebrny medal bokserskich mistrzostw świata w Liverpoolu. W niedzielę o tytuł powalczy Aneta Rygielska (60 kg).
Przed finałami polski sztab szkoleniowy najwięcej szans na wywalczenie tytułu dawał Kaczmarskiej, która boksowała z reprezentantką Indii Nupur Sheroran, choć pochodząca z Iłży 27-letnia zawodniczka musiała mierzyć się z wyższą rywalką.

Były to jej trzecie mistrzostwa świata w karierze. Poprzednie występy nie były udane. Tym razem już od kilku dni była pewna, że wróci z medalem.

W finale od początku ruszyła do natarcia, zmieniając kierunki ataków. Jej lewy prosty często lądował na szczęce Nupur. Miało to przełożenie na prowadzenie na kartach trzech z pięciu sędziów.

Druga część walki również przebiegała pod dyktando Kaczmarskiej, choć w tym momencie czterech sędziów oceniało pojedynek na remis, a jeden dwoma punktami dla Polki. Końcówce rywalizacji towarzyszyło ogromne zmęczenie zawodniczek. Tuż przed finałowym gongiem siarczysty lewy prosty Kaczmarskiej ponownie trafił celu. Wygrana 3:2 (30:27, 29:28, 29:28, 28:29, 28:29) zapewniła jej życiowy sukces, a Polsce trzeci złoty medal w historii startów MŚ.

Wcześniej po tytuł sięgnęli tylko Henryk Średnicki w kategorii 51 kg w Belgradzie (1978) oraz Karolina Michalczuk w wadze 54 kg w chińskim Ningbo (2008).

Kaczmarska na podium popłakała się ze szczęścia, a po ceremonii polscy kibice odśpiewali jej a cappella Mazurka Dąbrowskiego.

Przy prezentacji walki Szeremety spiker zawodów wymienił jej imię jako "Dżulia". Wicemistrzyni olimpijska, niższa od rywalki - Jaismine Lamborii z Indii, musiała podobnie jak koleżanka z reprezentacji skracać dystans i szukać szans w zwarciu. Sędzia ringowy dwukrotnie w pierwszej rundzie zachęcał pięściarki do większej aktywności. Tę część pojedynku Szeremeta wygrała u trzech arbitrów punktowych.

W drugiej ciosy Polki częściej dochodziły celu, ale nie przełożyło się to na jej prowadzenie. Podopieczna trenera Tomasza Dylaka, chcąc wygrać, musiała w ostatniej odsłonie jeszcze śmielej zaatakować. Postawiła wszystko na jedną kartę, ale reprezentantka Indii umiejętnie kontrowała. Szeremeta przegrała 1:4 (27:30, 28:29, 27:30, 29:28, 28:29), kończąc debiut w mistrzostwach świata ze srebrnym krążkiem.

W niedzielę Aneta Rygielska (60 kg) o złoty medal powalczy z Brazylijką Rebecą de Lima Santos.

W mistrzostwach świata, pierwszy raz organizowanych pod egidą nowej federacji World Boxing i po raz pierwszy równocześnie z udziałem kobiet i mężczyzn, wystąpiła 19-osobowa reprezentacja Polski.

PAP/red.