Tusk po rosyjskim ataku na Kijów: "Nie ma sensu zwlekać"

2025-09-08 08:12:53(ost. akt: 2025-09-08 08:14:03)

Autor zdjęcia: PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Premier Donald Tusk ostro skomentował zmasowany rosyjski atak na Kijów, podczas którego po raz pierwszy w historii uszkodzona została siedziba ukraińskiego rządu.
– Rosyjski atak na kijowskie budynki rządowe po raz kolejny pokazuje, że dalsze zwlekanie z ostrą reakcją przeciwko Putinowi i próby jego ułagodzenia nie mają sensu. USA i Europa muszą wspólnie zmusić Rosję do natychmiastowego zawieszenia broni. Mamy wszelkie niezbędne instrumenty – napisał szef polskiego rządu na platformie X.

Najcięższy atak od miesięcy

W nocy z soboty na niedzielę Rosja przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę. Według danych strony ukraińskiej agresor użył 805 dronów Shahed, dziewięciu pocisków manewrujących Iskander-K oraz czterech pocisków balistycznych Iskander-M. Ukraińska obrona powietrzna zneutralizowała 747 dronów i cztery pociski manewrujące.

Celem były m.in. Kijów, Krzemieńczuk, Sumy, Krzywy Róg, Konotop, Dniepr, Zaporoże, Odessa i Czarnomorsk. W stolicy Ukrainy wybuchła seria pożarów. Lokalne władze poinformowały, że zginęły co najmniej dwie osoby, w tym małe dziecko, a kilkanaście osób zostało rannych.

Uszkodzona siedziba rządu

Po raz pierwszy w historii rosyjski atak uderzył w siedzibę ukraińskiego rządu. Premierka Julia Swyrydenko przekazała, że zniszczeniu uległy dach i górne piętra budynku.

– Świat musi odpowiedzieć na tę dewastację nie tylko słowami, ale i czynami. Musimy wzmocnić presję – napisała Swyrydenko na Telegramie. Wezwała też do zaostrzenia sankcji na rosyjską ropę i gaz. – Potrzebujemy nowych ograniczeń, które uderzą w machinę wojenną Kremla – podkreśliła.

źródło: Wirtualna Polska