Prezydent Nawrocki zaprosił papieża Leona XIV do Polski

2025-09-05 16:36:54(ost. akt: 2025-09-05 16:43:15)
Prezydent Karol Nawrocki poinformował po piątkowej audiencji u papieża, że zaprosił Leona XIV do Polski. Według polskiego prezydenta mógłby to być rok 2027, gdy przypada 150-lecie objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie.
Prezydent wraz z rodziną został w piątek przyjęty na audiencji przez papieża Leona XIV. Następnie spotkał się z prezydentem Włoch Sergiem Mattarellą. Dzień wcześniej Nawrocki rozmawiał z premier Georgią Meloni.

Podczas piątkowego briefingu prezydent oświadczył, że zaprosił papieża do Polski. Jak podkreślił, jest to ponowienie zaproszenia wystosowanego przez jego poprzednika Andrzeja Dudę.

- Ponowiłem to zaproszenie, widząc okazję na przyjazd papieża do Polski w roku 2027 z okazji (rocznicy - PAP) objawień Matki Boskiej w Gietrzwałdzie - powiedział. Dodał, że wręczył papieżowi obraz Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, „sygnalizując, że rok 2027 byłby doskonałym rokiem do odwiedzin papieża”.

W 2027 roku w Gietrzwałdzie odbędą się obchody 150. rocznicy objawień maryjnych. To jedyne objawienia maryjne w Polsce, których kult został zatwierdzony przez Kościół.

Zapytany o to, jakie podejście ma papież z Chicago do Polaków prezydent odparł: - Papież ma doświadczenie współpracy z Polakami w Chicago w stanie Illinois, w Chicago, które jest jednym z największych miast zamieszkałych przez Polaków. Papież zna Polaków i miał okazję się z nimi wcześniej spotykać, rozumie Polskę.

- Papież zdaje sobie sprawę z tego, jakiej presji poddana jest dziś Polska, także presji migracyjnej ze strony wschodniej - dodał prezydent.

Zapewnił, że Leon XIV ma szeroką wiedzę na temat Polski i Jana Pawła II.

Prezydent poinformował, że przekazał papieżowi pozdrowienia od Donalda Trumpa, o co przywódca USA poprosił go wiedząc, że jedzie do Watykanu.

Dodał, że podczas spotkania z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kardynałem Pietro Parolinem poruszył kwestię polskich więźniów na Białorusi, w tym Andrzeja Poczobuta i polskich duchownych katolickich.

- Zamierzam na arenie międzynarodowej podejmować wysiłek upominania się o Polaków poza granicami kraju, a szczególnie tych, którzy zostali uwięzieni przez Białoruś. To jedno z moich zadań jako prezydenta - zadeklarował.

Prezydent Nawrocki powiedział, że jednym z tematów jego rozmowy z papieżem był atak Federacji Rosyjskiej na Ukrainę oraz sytuacja i rola Polski w tym konflikcie.

Dodał, że o sprawach dotyczących architektury bezpieczeństwa międzynarodowego rozmawiał także z kard. Parolinem.

Wśród tematów czwartkowej rozmowy z premier Włoch Giorgią Meloni prezydent wymienił umowę Unii Europejskiej z państwami Mercosur, którą określił jako zagrożenie dla polskich rolników, dodając, że jest jej przeciwnikiem od samego początku. Jak dodał, z premier Meloni rozmawiał o zagrożeniach płynących z tej umowy dla rolników w Polsce, Francji, we Włoszech.

- Ja ujmuję się za polskimi rolnikami w tej kwestii. Jeśli chodzi o Włochy jest to nieco bardziej skomplikowane. Nie było konkretów, ani konkretnej deklaracji, ale były pewne sygnały świadczące o tym, że pani premier rozważa i wsłuchuje się w głos takich państw, jak Polska - wyjaśnił Nawrocki.

Dodał, że Polska może liczyć na Francję i przekazał, że niedługo spotka się z prezydentem Emanuelem Macronem.

Nawrocki poinformował, że podczas spotkania z prezydentem Mattarellą rozmawiał o, jak stwierdził, doskonałych relacjach między obu krajami i o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa, w ramach Unii Europejskiej i NATO.

- Dla mnie przy wszystkich tych spotkaniach to była doskonała okazja także do tego, aby prezydentowi Włoch, pani premier Włoch, papieżowi i sekretarzowi stanu przekazać efekt moich rozmów z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem - stwierdził polski prezydent.

Nawrocki powiedział też, że sprzeciwia się obrażaniu prezydenta Trumpa.

Prezydent w piątek po południu kończy dwudniową wizytę we Włoszech i w Watykanie.

Zapowiedział, że w poniedziałek i wtorek odwiedzi Litwę i Finlandię.


PAP/red.