Fatalny dojazd do ogródków działkowych i schroniska [ZDJĘCIA]

Sprawa dotyczy ulicy św. Franciszka z Asyżu. Gruntowy trakt jest w bardzo złym stanie. Najgorzej wygląda wiosną i jesienią, czyli wtedy, kiedy pada deszcz. Nawierzchnia jest wówczas rozjeżdżona, tworzą się koleiny i spore kałuże. Droga ta prowadzi m.in. do olsztyńskiego schroniska dla zwierząt oraz do Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Słoneczna Polana”. Jest to dosyć popularne miejsce, bo znajduje się tam kilkaset działek. Ich dzierżawcom sen z powiek spędza fatalny stan drogi prowadzący do ROD. W tej sprawie interweniowali w ratusza.

„Obecny stan ulicy św. Franciszka z Asyżu jest bardzo zły. Liczne nierówności, ubytki oraz brak utwardzenia powodują, że przejazd tą drogą wymaga nadzwyczajnej ostrożności, a pojazdy są narażone na uszkodzenia. Droga jest szczególnie uciążliwa dla pieszych, w tym starszych osób, rodzin z dziećmi oraz osób z niepełnosprawnościami”– tłumaczą.

Zwracają też uwagę na to, że wielu mieszkańców i działkowców dociera do ogrodów pieszo od przystanku przy ulicy Jagiellońskiej (przy ośrodku doradztwa rolniczego), co wiąże się z koniecznością poruszania się po nawierzchni, która latem silnie się kurzy, a po opadach deszczu staje się błotnista i śliska. Twierdzą, że dotychczasowe doraźne naprawy są nieskuteczne – ubytki i koleiny pojawiają się już po pierwszych opadach deszczu, przez co droga ponownie staje się trudno przejezdna.

„Takie rozwiązania są nieekonomiczne i nie zapewniają trwałej poprawy stanu technicznego drogi. Wykonanie nawierzchni asfaltowej znacząco poprawi bezpieczeństwo i komfort użytkowników drogi, ułatwi dojazd do Rodzinnego Ogrodu Działkowego »Słoneczna Polana« oraz pobliskiego Schroniska dla Zwierząt w Olsztynie, a także pomoże mieszkańcom zamieszkującym przy tej ulicy” – czytamy w piśmie skierowanym do ratusza.

Jego autorzy dodają, że zarząd ROD „Słoneczna Polana” już kilkakrotnie zwracał się do władz miasta z prośbą o naprawę drogi, jednak „pomimo wcześniejszych deklaracji nie podjęto skutecznych działań”.
Niestety i tym razem władze miasta nie mają dobrych informacji dla nich.

— Na chwilę obecną nie przewidziano w budżecie miasta na rok 2025 oraz w wieloletniej prognozie finansowej środków na realizację tej inwestycji — stwierdza Joanna Sarna-Pezowicz, wiceprezydent Olsztyna.

Jej zdaniem istnieje możliwość zgłoszenia odpowiedniego pomysłu w ramach olsztyńskiego budżetu obywatelskiego, który „umożliwia mieszkańcom aktywny udział w decydowaniu o wydatkowaniu środków publicznych”.

— Projekt powinien być podzielony na etapy z uwagi na limity. Dla twardych projektów koszt realizacji nie może przekroczyć 1 200 000 złotych. Dodatkowo przedsięwzięcie to może zostać zgłoszone do realizacji w ramach lokalnej inicjatywy — radzi działkowcom wiceprezydent Olsztyna.
gs