Opowieści tkane lnem – Miłakowo wraca do swoich korzeni

2025-08-23 13:00:00(ost. akt: 2025-08-22 14:00:10)
Miłakowo, niewielkie miasteczko na pograniczu Warmii i Powiśla, od wieków miało swoją opowieść splecioną z lnem. To tu od wieków uprawiano len, działały roszarnie i przetwórnie, a po wojnie lniarstwo znów stało się częścią codzienności mieszkańców. Len dawał pracę, inspirował rękodzieło, łączył pokolenia.
W sierpniu 2025 roku Miłakowo po raz pierwszy świętowało swoje tradycje w nowej formule – Festiwalu Lnu, który okazał się nie tylko wydarzeniem kulturalnym, ale też symbolicznym powrotem do tożsamości i budowaniem wspólnoty na przyszłość.

Święto spotkania i wspólnoty

16 sierpnia Park Miejski w Miłakowie wypełnił się muzyką, zapachem świeżego chleba, rękodziełem i gwarem rozmów. Pogoda dopisała. Na scenie wystąpiły zespoły Mitra, Zazula i Radiomaszyna. Publiczność bawiła się przy muzyce, ale równie chętnie uczestniczyła w warsztatach i pokazach – od garncarstwa, poprzez malowanie i tradycyjne plecenie wieńców.
Ogromnym powodzeniem cieszyły się kulinarne stoiska przygotowane przez sołectwa. Głodówko i Pityny zachwyciły smakami regionalnych potraw, a podczas licytacji płodów rolnych przygotowanych przez Książnik, Głodówko, Pityny, Stare Bolity i Nowe Mieczysławy udało się zebrać środki, które wspomogą kolejne lokalne inicjatywy.

Żywa historia, której nie znajdziesz w książkach

Festiwal był finałem projektu „Opowieści tkane lnem – len jako dziedzictwo i przyszłość Gminy Miłakowo”, realizowanego przez Miłakowski Dom Kultury w ramach programu EtnoPolska 2025. Przez kilka miesięcy odbywały się warsztaty: szycia lnianych tkanin, tworzenia zabawek ze sznurka, malarskie plenery inspirowane krajobrazem, a także spotkania z mieszkańcami i rozmowy o historii lnu w Miłakowie.
To właśnie w tych opowieściach tkwiła największa wartość. „To są wspomnienia i doświadczenia, których nie przeczyta się w żadnej książce” – mówili uczestnicy. Starsi mieszkańcy dzielili się pamięcią o dawnych zbiorach, pracy w roszarniach, o tym, jak len towarzyszył ich rodzinom w codziennym życiu. Młodsi odkrywali, że rzeczy, które wydają się zwyczajne, mogą stać się źródłem dumy i inspiracji.

Nowoczesność zakorzeniona w tradycji

Ważnym elementem festiwalu było stoisko Safilin Polska – firmy, która od lat przywraca tradycje lniarskie w regionie i łączy je z nowoczesnym przemysłem. Można było usłyszeć o współczesnym znaczeniu lnu, jego ekologicznych właściwościach i potencjale w zrównoważonej gospodarce. Wiedzą dzielili się również lokalni producenci, zielarze i rzemieślnicy, m.in. Eko Złotna, Młynarz z Mazur czy fitoterapeutka Magdalena Mudry.

Głos organizatorów

– Festiwal Lnu to coś więcej niż wydarzenie. To spotkanie pokoleń, powrót do korzeni i dowód na to, że kultura naprawdę łączy ludzi. Miłakowo od wieków związane było z lniarstwem – to nasze dziedzictwo, nasza historia i pamięć o tych, którzy byli tu przed nami. Dziś wracamy do tradycji, ale szukamy też nowoczesnych form wyrazu i przekazu. Działamy tu i teraz, pamiętając o tym, skąd jesteśmy, ale również patrzymy do przodu – z myślą o zrównoważonym rozwoju i przyszłości kolejnych pokoleń – podkreśla dyrektor Miłakowskiego Domu Kultury, Agnieszka Karłowicz.

Nowa tradycja Miłakowa

Choć była to pierwsza edycja festiwalu, już dziś mówi się o nim jako o początku nowej tradycji. Organizatorzy zapowiadają kolejne wydarzenia i rozwijanie idei, która łączy przeszłość z przyszłością.
Miłakowo znów stało się miejscem, gdzie len opowiada swoją historię – tym razem nie tylko o dawnych czasach, ale też o nowoczesnej, wspólnotowej przyszłości.
Projekt „Opowieści tkane lnem-len jako dziedzictwo i przyszłość Gminy Miłakowo” powstał w ramach programu EtnoPolska2025, sfinansowano ze środków Ministra kultury i Dziedzictwa Narodowego Narodowe Centrum Kultury.