Koreański partner opuszcza polski projekt atomowy
2025-08-21 10:48:01(ost. akt: 2025-08-21 10:53:26)
Południowokoreańska Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdziła zakończenie aktywności w Polsce — przekazała agencja Yonhap. Na horyzoncie widać dwa kluczowe wątki: zmianę kursu polskiego rządu wobec udziału spółek państwowych w projektach jądrowych oraz głośny spór o własność intelektualną z amerykańskim Westinghouse.
Decyzja i jej uzasadnienie
Podczas posiedzenia parlamentarnej komisji ds. przemysłu prezes KHNP, Whang Dzu Ho (Whang Joo-ho), informował, że po zmianie władzy w Warszawie państwowe podmioty miały zostać odsunięte od części inwestycji jądrowych. W takiej sytuacji — tłumaczył — KHNP wycofała się z Polski. Media dodają, że biuro firmy w kraju formalnie jeszcze nie zostało zamknięte.
Niezrealizowane plany w Pątnowie
KHNP wraz z PGE i ZE PAK przygotowywała projekt dwóch reaktorów w Koninie-Pątnowie. Byłby to drugi polski obiekt jądrowy obok planowanej elektrowni w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu.
W tle ugoda z Westinghouse
Od stycznia, kiedy ogłoszono porozumienie między KHNP i KEPCO a Westinghouse, koreańska spółka zaczęła wycofywać się z przetargów m.in. w Szwecji, Słowenii i Holandii. Szczegóły ugody pozostają niejawne. Spór rozpoczął się w 2022 r., gdy Westinghouse zarzucił KHNP naruszenie praw IP, wskazując na wykorzystanie jego technologii w projektach reaktorów APR1000 i APR1400.
Według doniesień portalu Chosun Biz, ugoda miała z jednej strony otwierać KHNP drogę do wartego ok. 26 bln wonów (ok. 18,7 mld USD) kontraktu w Czechach, a z drugiej — ograniczać ekspansję firmy na rynkach Ameryki Północnej oraz większości krajów Europy, w tym w Wielkiej Brytanii i na Ukrainie (z wyjątkiem Czech). Informacje o 50-letnim horyzoncie porozumienia wzbudziły krytykę w południowokoreańskim parlamencie — przeciwnicy mówią o utracie przewagi eksportowej i pozycji technologicznej.
Zapytany, czy ugoda była „sprawiedliwa”, prezes KHNP odparł, że jako strona akceptująca warunki „nie może tak powiedzieć”, odmawiając jednocześnie podania szczegółów ze względu na klauzulę poufności.
Reakcja władz w Seulu
Biuro prezydenta Korei Południowej zleciło Ministerstwu Handlu, Przemysłu i Energii ocenę, czy porozumienie zawarto z należytą starannością. Wyniki tego przeglądu mają wyjaśnić, jakie konsekwencje ugoda niesie dla przyszłych kontraktów KHNP poza Czechami.
Co dalej z polskim atomem?
Wycofanie KHNP nie zamyka polskich planów rozwoju energetyki jądrowej, ale zmienia układ partnerów i priorytety. Dalsze decyzje rządu w sprawie drugiej lokalizacji — po Lubiatowie-Kopalino — będą kluczowe dla harmonogramu i kształtu programu.
red./filarybiznesu
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez