Łotwa, jakiej nie znacie

2025-08-19 13:51:04(ost. akt: 2025-08-19 14:35:28)

Autor zdjęcia: Anna Molęda - Kompolit

Choć często pomijana na mapach podróżniczych marzeń, Łotwa potrafi zaskoczyć. To kraj niewielki, ale pełen kontrastów. Z jednej strony szerokie, dzikie plaże Bałtyku, a z drugiej brukowane uliczki miast, które pamiętają średniowieczne czasy. Łotwa to idealny kierunek na długi weekend, wyprawę rowerową, rodzinny urlop czy samotną podróż z książką. To idealna propozycja dla tych, którzy szukają autentyczności bez tłumów.
Łotwa kusi podróżników swoim niezwykłym urokiem. To kraina, w której dzika przyroda splata się z klimatem urokliwych miasteczek, a bogata historia przeplata się z imponującą architekturą. Tętniąca życiem, pełna energii Ryga, złote plaże i uzdrowiskowy spokój Jurmały, a także senne, pełne tajemnic zakątki Kurlandii kryją coś wyjątkowego. Łotwa zachwyca o każdej porze roku, oferując podróżnym paletę wrażeń – od nadmorskich spacerów po odkrywanie zamkowych legend. Oto najpiękniejsze miejsca, które warto wpisać na mapę swojej łotewskiej przygody.

Ryga: stolica stylu, historii i secesji

Stolica Łotwy to obowiązkowy punkt każdej podróży. Ryga łączy w sobie bogatą historię z nowoczesnym rytmem życia. Stare Miasto, wpisane na listę UNESCO, zachwyca gotyckimi kościołami, barokowymi kamienicami i słynnymi budynkami secesyjnymi. Warto dodać, że Ryga słynie z jednego z największych na świecie zbiorów architektury secesyjnej. Blisko 40% budynków w centrum miasta powstało na przełomie XIX i XX wieku w tym właśnie stylu. Ulice takie jak Alberta i Elizabetes są prawdziwą galerią pod gołym niebem, prezentującą kunszt architektów, w tym wybitnego Michaiła Eisensteina. Spacerując tymi ulicami, można podziwiać jedne z najpiękniejszych przykładów architektury secesyjnej w Europie. Warto także zajrzeć do Hali Targowej (Centrāltirgus) oraz odwiedzić Łotewskie Narodowe Muzeum Sztuki. Na uwagę zasługują tu również zabytkowe kamienice, Katedra ryska, Dom Czarnogłowych czy Wieża Prochowa. Gotyckie, barokowe i secesyjne fasady tworzą niepowtarzalny klimat, który zachwyca zarówno turystów, jak i mieszkańców.

Fot. Anna Molęda - Kompolit

Dzisiejsza Ryga to dynamiczne miasto europejskie. Nowoczesne biurowce, centra handlowe, innowacyjne przestrzenie coworkingowe i kreatywne dzielnice, jak Miera i Andrejsala, rozwijają się w harmonii z zabytkową tkanką miejską. Warto również odwiedzić Centralny Targ w Rydze, największy targ w Europie, mieszczący się w dawnych hangarach zeppelinów, gdzie tradycja łączy się z nowoczesnością w smakach, zapachach i barwach. To właśnie w Rydze skupia się większość instytucji kulturalnych. Łotewska Opera Narodowa zachwyca nie tylko architekturą, ale i wysokim poziomem artystycznym. Miasto tętni życiem kulturalnym przez cały rok, a wydarzenia takie jak Festiwal Światła "Staro Rīga" czy Jāņi (Noc Kupały) przyciągają tłumy.

Jurmała: nadmorski kurort z klasą

Zaledwie 25 kilometrów od tętniącej życiem Rygi, wzdłuż malowniczego wybrzeża Zatoki Ryskiej, rozpościera się Jūrmala – perła łotewskiego wybrzeża. Ten elegancki kurort od dziesięcioleci przyciąga spragnionych słońca, świeżego powietrza i wytchnienia w scenerii, która łączy bałtycką dzikość z subtelnym urokiem architektury uzdrowiskowej. To idealny cel zarówno na krótki wyjazd z Rygi, jak i na dłuższy urlop dla tych, którzy chcą zregenerować ciało i duszę w otoczeniu kojącej przyrody. Największym atutem Jūrmały są jej imponujące, szerokie plaże

Fot. Anna Molęda - Kompolit

ciągnące się przez ponad 30 kilometrów. Jasny, aksamitny piasek
i łagodne zejście do morza tworzą wymarzone warunki dla rodzin z dziećmi, a szumiące wzdłuż wybrzeża sosnowe lasy dodają miejscu magicznego klimatu. Powietrze przesycone jodem i naturalnymi olejkami eterycznymi działa niczym naturalny inhalator, pozostawiając w pamięci turystów wspomnienie pełnego oddechu i spokoju, który trudno znaleźć gdzie indziej.

Jūrmala od XIX wieku uchodzi za jedno z ulubionych miejsc wypoczynku mieszkańców całego regionu. W czasach Związku Radzieckiego zyskała miano jednego z najbardziej prestiżowych kurortów nad Bałtykiem. Gościła elitę intelektualną, artystów i polityków. Do dziś można tu podziwiać misternie zdobione, drewniane wille z tamtego okresu, które są prawdziwymi perłami architektury uzdrowiskowej. To właśnie one nadają miastu wyjątkowy charakter.

Spacer główną promenadą Jomas iela to podróż w czasie. Obok zabytkowych budynków wyrastają nowoczesne hotele, stylowe kawiarnie, galerie i butiki, tworząc harmonijną mieszankę dawnego kurortu
i współczesnego centrum turystycznego. Jūrmala nie tylko zachowała swój historyczny urok, ale też z powodzeniem wprowadziła nowoczesne podejście do wypoczynku. Liczne sanatoria i spa oferują tu zabiegi wellness i lecznicze na najwyższym poziomie, czerpiąc z naturalnych bogactw regionu mineralnej wody, leczniczej borowiny i kojącego, morskiego klimatu. To miejsce, w którym historia i relaks idą w parze, a każdy oddech przynosi poczucie odnowy.

Fot. Anna Molęda - Kompolit

Jurmała: centrum kultury i wydarzeń

Jūrmała to nie tylko plaże. To także centrum wydarzeń artystycznych i kulturalnych. W mieście znajduje się słynne Dzintari Concert Hall. Jest to nowoczesna sala koncertowa położona wśród sosnowych drzew, gdzie latem odbywają się koncerty muzyki klasycznej, jazzowej i popularnej. Festiwale takie jak Jūrmala Festival czy Baltic Beach Party gromadzą tysiące melomanów i miłośników dobrej zabawy. Natomiast dla miłośników aktywnego wypoczynku Jūrmała oferuje wiele atrakcji takich jak ścieżki rowerowe, wypożyczalnie kajaków, trasy spacerowe oraz możliwość obserwacji przyrody w Parku Przyrody Kemeri z unikalnymi torfowiskami, gorącymi źródłami siarczkowymi i bogatym światem ptaków.


Park Narodowy Kemeri: przyroda w najczystszej formie

Zaledwie kilka kilometrów za eleganckim kurortem zaczyna się Park Narodowy Ķemeri. Jest to jedno z najbardziej fascynujących miejsc na przyrodniczej mapie Łotwy. To prawdziwy raj dla miłośników dzikiej natury, ciszy i niebanalnych krajobrazów. Tutejsze siarkowe źródła lecznicze od wieków przyciągają kuracjuszy, a dziś Park słynie także z wyjątkowych ścieżek edukacyjnych prowadzących przez surowe, ale piękne bagienne tereny. Jedną z największych atrakcji jest spacer po słynnej kładce „Kemeri Bog Boardwalk”, wijącej się przez ogromne torfowisko jak drewniana wstęga zawieszona nad błotnymi oczkami. Widoki są oszałamiające, zwłaszcza o świcie lub tuż przed zmrokiem, kiedy złote promienie słońca tańczą po lustrzanych powierzchniach jeziorek, a mgła delikatnie unosi się nad mokradłami. To właśnie wtedy Ķemeri odsłania swoje najbardziej magiczne oblicze. Serce torfowisk stanowi Wielkie Błoto Ķemeri (Lielais Ķemeru tīrelis). Jest to jeden z najbardziej fotogenicznych zakątków całej Łotwy. To miejsce nie tylko zachwyca swoją urodą, ale też edukuje i uczy szacunku do natury.

Fot. Anna Molęda - Kompolit

Już w XIX wieku Ķemeri zyskało sławę jako uzdrowisko, dzięki występowaniu naturalnych źródeł siarczkowych i mineralnych. Lecznicze właściwości wód przyciągały kuracjuszy z całej Europy. Dziś tradycje te kontynuuje kilka ośrodków zdrowia w okolicy, a spacer po dawnym parku zdrojowym przypomina o złotych czasach uzdrowiska. Na terenie parku znajdują się nie tylko bagna, ale też las liściasty i iglasty, wydmy, łąki, 

jeziora oraz fragmenty wybrzeża morskiego. Różnorodność siedlisk sprawia, że obszar ten zamieszkują liczne gatunki roślin i zwierząt, w tym rzadkie i chronione. Można tu spotkać łosie, bobry, nietoperze, a nawet … rysie.

Cēsis: miasto z rycerską duszą

Kolejnym ciekawym miejscem i jednym z najstarszych miast Łotwy jest Cēsis. Znane przede wszystkim z imponujących ruin średniowiecznego zamku Zakonu Kawalerów Mieczowych. Zwiedzając jego mroczne lochy, kręte schody i wysokie wieże, łatwo poczuć ducha średniowiecza. Dla wielu turystów to właśnie zamek stanowi główny punkt wyprawy do tego miasta. Latem organizowane są tu turnieje rycerskie, rekonstrukcje historyczne i nocne zwiedzania z pochodniami. Wszystko po to, by choć na chwilę przenieść się do czasów, gdy honor i miecz były najwyższymi wartościami. Urokliwe brukowane uliczki, gotycki kościół św. Jana, klimatyczne kawiarnie i otaczająca miasto przyroda sprawiają, że Cēsis jest doskonałym miejscem na spokojny, historyczny weekend.

Fot. Anna Molęda - Kompolit

uczestniczy w projektach historycznych, edukacyjnych i kulturalnych,
a jego symbolem niezmiennie pozostaje rycerski duch, odwaga, lojalność
i szacunek dla przeszłości.

Turaida i Sigulda: „łotewska Szwajcaria”

Położone w zielonej dolinie rzeki Gauja, Turaida i Sigulda tworzą jeden z najpiękniejszych zakątków Łotwy. Miejsce, które nie bez powodu nazywane jest „Łotewską Szwajcarią”. Tu przyroda, historia i legenda splatają się w opowieść, którą najlepiej odkrywać spacerując leśnymi ścieżkami, wsłuchując się w szum rzeki i pozwalając oczom chłonąć krajobrazy pełne wzgórz, dolin i zamkowych wież.

W Turaidzie czeka na zwiedzających imponujący zamek – perła łotewskiej architektury obronnej, opromieniona lokalnymi legendami i otoczona rozległymi widokami. Wspinaczka na wieżę nagradza niezapomnianą panoramą doliny Gauji, która o każdej porze roku wygląda inaczej, ale zawsze zachwyca. Na miłośników historii czeka również Skansen Turaidzki - muzeum pod gołym niebem, w którym czas zwalnia. Drewniane chaty, zabytkowe narzędzia i codzienne przedmioty przenoszą odwiedzających w życie wiejskiej Łotwy sprzed stuleci, pozwalając poczuć zapach starego drewna i dotknąć przeszłości.

Fot. Anna Molęda - Kompolit

Sigulda to miasto, które od pierwszego spojrzenia urzeka naturalnym pięknem, średniowiecznym klimatem i widokami jak z bajki. Zielone wzgórza, głębokie doliny i wstęga rzeki Gauja wijąca się wśród lasów tworzą pejzaż, który mógłby zdobić okładkę pocztówki. To idealny kierunek zarówno na krótki, pełen wrażeń wyjazd, jak i na dłuższy, wyciszający urlop w sercu przyrody.

Sigulda ma też bogatą przeszłość, w której splatają się losy rycerzy, kupców i artystów. W XIII wieku stanowiła ważny punkt obronny Zakonu Kawalerów Mieczowych, czego pamiątką są ruiny średniowiecznej twierdzy. Ze szczytu murów roztacza się zapierająca dech panorama doliny Gauji, a w sezonie odbywają się tu rekonstrukcje historyczne
i koncerty, które ożywiają ducha dawnej epoki. Nieopodal znajduje się Nowy Zamek – elegancka, neogotycka rezydencja z XIX wieku, dziś tętniąca życiem jako siedziba instytucji kultury i przestrzeń wystaw dla lokalnych artystów. Spacerując między starymi murami i parkowymi alejkami, można poczuć, że Sigulda to miejsce, gdzie historia i przyroda mówią jednym głosem.

Fot. Anna Molęda - Kompolit

Pałac w Rundāle: „łotewski Wersal”

Zaledwie 80 kilometrów na południe od Rygi, w sercu malowniczej Semigalii, wznosi się prawdziwy klejnot baroku – Pałac w Rundāle. Często nazywany „łotewskim Wersalem”, zachwyca harmonijną architekturą, przepychem wnętrz i ogrodami w stylu francuskim, które wyglądają niczym namalowane przez mistrza pejzażu. To jedno z najwspanialszych dzieł architektonicznych w całych krajach bałtyckich i obowiązkowy punkt każdej podróży po Łotwie.

Autorem projektu był włoski geniusz Francesco Bartolomeo Rastrelli, znany również z zaprojektowania słynnego Pałacu Zimowego w Petersburgu. Budowę rozpoczęto w 1736 roku na zlecenie księcia Kurlandii, Ernsta Johanna von Birona – faworyta carycy Anny Iwanowny. Rundāle miało pełnić funkcję letniej rezydencji książęcej, miejsca odpoczynku, wytwornych przyjęć i reprezentacyjnych audiencji. Trzy skrzydła pałacu tworzą elegancki, zamknięty dziedziniec, a fasady zdobią finezyjne dekoracje w stylu baroku i rokoka. Wnętrza – od sali tronowej, przez złoty gabinet i salę marmurową, po liczne apartamenty – zostały pieczołowicie odrestaurowane, dzięki czemu odwiedzający mogą poczuć atmosferę XVIII-wiecznego dworu, pełnego blasku, przepychu i artystycznej finezji.

Fot. Anna Molęda - Kompolit

Dziś pałac pełni funkcję muzeum i centrum kulturalnego. Odbywają się tu koncerty muzyki klasycznej, wystawy czasowe, konferencje
i wydarzenia historyczne. Zwiedzający mogą podziwiać ekspozycje dotyczące historii Księstwa Kurlandii, życia dworskiego XVIII wieku, a także niezwykle bogate zbiory sztuki, mebli, porcelany i tekstyliów z epoki. Dla turystów dostępne są różne trasy zwiedzania. Od krótkiego spaceru po salach reprezentacyjnych, po pełne poznanie całej rezydencji
z przewodnikiem.

Kuldīga: perełka Kurlandii

Kuldīga to kolejne urokliwe miejsce i prawdziwa perełka Kurlandii. Miasto znane jest z najszerszego wodospadu w Europie – Venta Rapid, który znajduje się w samym centrum. Urokliwe, drewniane domki z czerwonymi dachami, most z XVIII wieku oraz spokojna atmosfera czynią z Kuldīgi idealne miejsce na romantyczny wypad. Latem można kąpać się w rzece, a zimą poczuć magię starego miasta. Jednak tym, co najbardziej przyciąga turystów z całej Europy, jest Wodospad Ventas Rumba. Jest to unikat na skalę kontynentu o szerokości 240 metrów. Warto dodać, że to najszerszy wodospad w Europie! Latem to popularne miejsce kąpieli, a zimą tworzy się lodowa rzeźba natury. Co ciekawe, wiosną można tu obserwować "latające ryby", czyli ryby łososiowate, próbujące pokonać wodospad pod prąd, dosłownie „skacząc” przez kaskadę. Latem w Kuldīdze odbywają się liczne koncerty, festiwale i wydarzenia plenerowe, w tym słynne Święto Latających Ryb. To nietypowa celebracja naturalnego fenomenu wodospadu.

Fot. Anna Molęda - Kompolit

Tuż obok wodospadu znajduje się czerwony most z cegły, zbudowany w 1874 roku. Jest to jeden z najdłuższych tego typu mostów w Europie. Rozciąga się nad rzeką Venta i prowadzi do historycznego centrum miasta. Spacer po moście o zachodzie słońca to jedno z tych doświadczeń, które trudno opisać. Trzeba je po prostu przeżyć. Kuldīga to jednak nie tylko wodospad. To także miasto z bogatą historią i licznymi atrakcjami. Stare Miasto to jedno z najlepiej zachowanych historycznych centrów miejskich na Łotwie. Urokliwe uliczki i niska zabudowa zachwycają swoją autentycznością. W mieście znajduje się Muzeum Kuldīgi i dawny pałac burmistrza opowiadające o historii regionu i życiu codziennym dawnych mieszkańców. Ciekawostką w mieście jest rzeczka płynąca między domami, czasem nazywana „łotewską Wenecją”, która tworzy niesamowity klimat, zwłaszcza wieczorem.

Fot. Anna Molęda - Kompolit

Liepāja: miasto wiatru i muzyki

Liepāja, położona nad brzegiem Bałtyku, to miasto o wyjątkowym charakterze, w którym energia artystycznych festiwali i muzycznych scen splata się z kojącym rytmem fal. Z jednej strony tętni życiem – pełna koncertów, galerii i ulicznego gwaru – z drugiej potrafi oczarować spokojem plaż i surowym urokiem dzielnicy Karosta, dawnego radzieckiego kompleksu wojskowego, dziś intrygującej mieszanki historii i industrialnej estetyki.

Sercem Liepāji jest morze. Kilkukilometrowa, szeroka plaża o złotym piasku, otulona wydmami i pachnącymi sosnami, mimo bliskości centrum zachowała niemal dziewiczy charakter. To tu zachody słońca malują horyzont odcieniami pomarańczy, różu i purpury, a wiatr – nieodłączny towarzysz miasta – daje wolność kitesurferom, windsurferom i żeglarzom. Spacer promenadą to czysta przyjemność. Powiew bryzy, zapach soli i uczucie nieograniczonej przestrzeni sprawiają, że łatwo zrozumieć, dlaczego Liepāja nazywana jest „miastem, gdzie rodzi się wiatr”.

Fot. Anna Molęda - Kompolit

Liepāja od dekad związana jest z muzyką. To właśnie stąd pochodzą legendarni łotewscy rockmani i zespoły. Tu też działa jedno z najnowocześniejszych centrów muzycznych w krajach bałtyckich – „Lielais Dzintars” (Wielki Bursztyn). Jest to futurystyczna sala koncertowa w centrum miasta. Jej bursztynowa, spiralna bryła to symbol nowoczesnej Liepāji i miejsce, gdzie odbywają się koncerty klasyczne, jazzowe i rockowe. Na spacerze po mieście można natknąć się na Aleję Gwiazd Muzyki Łotewskiej. Jest to odpowiednik hollywoodzkiego „Walk of Fame” z odciskami dłoni słynnych muzyków. Z kolei w różnych zakątkach miasta można znaleźć muzyczne rzeźby, graffiti i instalacje interaktywne. Liepāja tętni życiem kulturalnym. Latem odbywają się tu festiwale muzyczne, teatralne i artystyczne, m.in. Summer Sound, czyli festiwal muzyki elektronicznej i popu na plaży. Ponadto w mieście odbywają się liczne koncerty w klubach, na dachach, w parkach
i przestrzeniach industrialnych.

Łotwa to podróż przez barwy, smaki i dźwięki, które zostają w pamięci niczym ulubiona To kraj, do którego nie jedzie się tylko dla zabytków (choć potrafią zachwycić!), ale dla atmosfery – subtelnej, autentycznej, niepodrabialnej. Tutaj można odnaleźć spokój, który nie jest nudą, naturę, która nigdy się nie powtarza, i historię 

pozbawioną muzealnego kurzu – żywą, splecioną z codziennością mieszkańców. Łotwa nie stara się uwieść turysty na siłę. Ona po prostu otwiera przed nim swoje drzwi, pozwala rozejrzeć się po cichu, usiąść, posłuchać i poczuć, że to miejsce jest właśnie takie, jakiego się potrzebowało.

Tekst i zdjęcia: Anna Molęda - Kompolit