Olsztyńska Ptaszarnia kończy działalność! "I tak prawie nikt tu już nie przychodził"

Po trzynastu latach działalności Ptaszarnia przy ul. Wrzosowej w Olsztynie kończy swoją działalność. Przez lata była popularnym punktem na mapie miasta – chętnie odwiedzanym przez rodziny z dziećmi, miłośników ptaków i spacerowiczów korzystających z uroków Lasu Miejskiego.

Pomysłodawcą i gospodarzem Ptaszarni był Artur Stalewski, prezes stowarzyszenia Park Ptaków. To właśnie on poinformował o zamknięciu obiektu w emocjonalnym wpisie na Facebooku.

— Długo się zbierałem żeby to napisać, bo to nic przyjemnego, ale kiedyś trzeba. Nie ma już Ptaszarni. I tak prawie nikt tu już nie przychodzìł. Dziękuję wszystkim za te kilkanaście lat i cóż...żegnajcie — napisał.

Okazuje się, że największym problemem były pieniądze.

— Niestety nie mam już środków na utrzymanie i drobne remonty, które są już niezbędne, a po drugie zainteresowanie spadło praktycznie do zera — odpowiedział właściciel w jednym z komentarzy.

W najlepszym okresie w olsztyńskiej Ptaszarni można było podziwiać kilkadziesiąt gatunków ptaków. Obiekt był także miejscem rekreacji: działał tu plac zabaw, wyznaczone było miejsce na ognisko, funkcjonował mały sklepik z pamiątkami, a także istniała możliwość organizacji rodzinnych spotkań i imprez.

Mieszkańcy Olsztyna nie kryją swojego smutku w komentarzach, pisząc, że być może dobra reklama uratowałaby to miejsce.

Choć sama Ptaszarnia kończy swoją działalność, właściciel zapowiedział, że profil na Facebooku może pozostać jako swoiste archiwum wspomnień. Nie ma oficjalnych informacji o dalszym losie ptaków.