Decyzja prezydenta w sprawie ustawy wiatrakowej. Rzecznik zabiera głos

2025-08-13 09:29:16(ost. akt: 2025-08-13 09:30:08)
Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Autor zdjęcia: Karol Nawrocki

Rzecznik Karola Nawrockiego Rafał Leśkiewicz powiedział, że prezydent ma na biurku 38 ustaw, w tym nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej. Zaznaczył, że prezydent nie podjął jeszcze decyzji w sprawie tej regulacji, która - jak ocenił - jest „lekkim faulem ze strony rządzących”.
W poniedziałek w Studiu PAP rzecznik prezydenta mówił, że do nowelizacji tzw. ustawy wiatrakowej, liberalizuje zasady inwestycji w wiatraki na lądzie, dodano także zamrożenie ceny prądu dla gospodarstw domowych do końca tego roku. Stwierdził, że taka regulacja nie zyska akceptacji Karola Nawrockiego. Zaznaczył, że wkrótce prezydencka kancelaria przedstawi rozwiązanie ws. cen prądu. Po kilku godzinach Leśkiewicz oświadczył na X, że prezydent nie podjął jeszcze decyzji ws. noweli tzw. ustawy wiatrakowej, wskazując, że sprawa wymaga dodatkowej, gruntownej analizy.

We wtorkowej rozmowie w TOK FM Leśkiewicz przyznał, że „być może nieprecyzyjnie się wyraził” w Studiu PAP i zapewnił, że prezydent nie podjął jeszcze decyzji ws. noweli tzw. ustawy wiatrakowej.

- Pan prezydent w tej chwili ma na biurku 38 ustaw do podpisania. Tyle ustaw zostało skierowanych do kancelarii prezydenta i jedną z nich jest ustawa wiatrakowa, ale wyraźnie mówimy, że ta ustawa jest - delikatnie mówiąc - lekkim faulem ze strony rządzących. (...) To jest znakomity pomysł, żeby zamrozić ceny energii, a potem je obniżyć, natomiast wiatraki budzą bardzo duży opór społeczny - podkreślił Leśkiewicz.

- Najpierw będzie mrożenie, a potem planowana przez pana prezydenta obniżka o 33 proc. - powiedział. Karol Nawrocki zapowiadał w kampanii wyborczej, że doprowadzi do obniżenia cen energii elektrycznej o 33 proc. w ciągu 100 dni od objęcia urzędu prezydenta.

Leśkiewicz został też zapytany o pozwy, jakie w czasie kampanii Karol Nawrocki złożył w związku z publikacjami Onetu. Poinformował, że prezydent ich nie wycofa.

- Te artykuły, które pojawiły się w Onecie, były pełne kłamstw i manipulacji. Czym innym jest przygotowanie artykułu publicystycznego i powoływanie się na anonimowe źródła, czym innym jest przedstawienie argumentów przed sądem - stwierdził rzecznik prezydenta.

W trakcie kampanii Nawrocki złożył do Sądu Okręgowego w Warszawie dwa pozwy przeciwko Onetowi: o ochronę dóbr osobistych i prywatny akt oskarżenia. Chodzi o publikacje portalu, według których Nawrocki miał uczestniczyć w procederze sprowadzania prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie w czasach, gdy był tam ochroniarzem.