Pielgrzymi z Warmii u Matki!

2025-08-13 11:00:00(ost. akt: 2025-08-13 10:59:58)
Warmińska Pielgrzymka Piesza we wtorek weszła na Jasną Górę

Warmińska Pielgrzymka Piesza we wtorek weszła na Jasną Górę

Autor zdjęcia: FB / Warmińskie Pielgrzymki Piesze

We wtorek przed południem, po trzynastu dniach i pokonaniu 455 kilometrów, 42. Warmińska Piesza Pielgrzymka dotarła na Jasną Górę. 150 pątników z Warmii stanęło u stóp Czarnej Madonny tuż przed uroczystością Wniebowzięcia 15 sierpnia.
Około południa 12 sierpnia, w blasku słońca, na wałach Jasnej Góry pojawiła się grupa pątników z archidiecezji warmińskiej. Po 13 dniach marszu i pokonaniu blisko 455 km pątnicy wkroczyli na jasnogórski szczyt witani dzwonami i oklaskami. Zanim weszli do Kaplicy Cudownego Obrazu, wielu z nich padło na kolana, by pokłonić się Matce Bożej i podziękować za szczęśliwe dotarcie do celu.
W czołówce grupy szedł metropolita warmiński abp Józef Górzyński, który dołączył do diecezjan na ostatnim etapie drogi. Tegoroczna Warmińska Piesza Pielgrzymka była już 42. z kolei – jej tradycja sięga początków lat 80. XX wieku. 31 lipca o brzasku pielgrzymi wyruszyli od Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, a 12 sierpnia w południe stanęli u stóp jasnogórskiego wizerunku Maryi.

Powitanie i świadectwa
— Wraz z arcybiskupem Józefem Górzyńskim na Jasną Górę przybyła 42. Warmińska Piesza Pielgrzymka. Gratulujemy wam! — tymi słowami ojcowie paulini z jasnogórskich wałów powitali zmęczonych pielgrzymów z Warmii.

Paulini podali kilka faktów: warmińska pielgrzymka szła w dwóch grupach i liczyła łącznie około 150 osób. Pierwsza – rodzinna grupa św. Andrzeja – liczyła 65 pątników. Prowadził ją ks. Jakub Pabian. Szły w niej całe rodziny. Najmłodsza pątniczka miała 4 lata, najstarszy uczestnik 70. Druga.

Liczniejsza grupa pokutna św. Wojciecha, prowadzona przez ks. Jędrzeja Borejkę, była tak zdyscyplinowana i pobożna, codziennie odmawiająca różaniec, że – jak żartował jej przewodnik – „ksiądz właściwie nie musi nic robić”. W tej grupie obok siebie pielgrzymował 14-miesięczny maluch w wózku i 81-letni senior. W trakcie wędrówki nie brakowało też przeżyć duchowych – choćby prymicyjnej Mszy św. odprawionej w Czerwińsku nad Wisłą ks. Jakuba Pabiana.

Przed Cudownym Obrazem
Kulminacyjnym punktem finału pielgrzymki była Msza św. w Kaplicy Cudownego Obrazu, której przewodniczył abp Józef Górzyński, dziękując Bogu za szczęśliwe doprowadzenie pątników do celu.

— Na ołtarzu przed obliczem Matki Bożej składamy wszystkie wasze intencje i prosimy Boga, aby za Jej wstawiennictwem wasz pielgrzymi trud wydał błogosławione owoce — mówił w na wstępie do mszy abp Górzyński.

Hierarcha podkreślił, że wysiłek drogi nabiera sensu właśnie teraz, gdy wszystkie pielgrzymie prośby zostały złożone Bogu, i zachęcił, by po powrocie do domu nie ustawać w „pielgrzymowaniu wiary”. Po Mszy św. Warmiacy uczestniczyli jeszcze w Drodze Krzyżowej na jasnogórskich wałach oraz w wieczornym Apelu Jasnogórskim, kończąc swój pielgrzymi trud wspólną modlitwą.

Szczyt pielgrzymkowy
Dni poprzedzające uroczystość Wniebowzięcia NMP (15 sierpnia) to tradycyjnie okres, gdy na Jasną Górę przybywa najwięcej pieszych pielgrzymek z całej Polski. Już w poniedziałek dotarły m.in. pielgrzymki z Ełku i Elbląga, a we wtorek – oprócz warmińskiej – także z Gdańska, Białegostoku i Sandomierza. W kolejnych dniach docierają następne fale pątników z najodleglejszych krańców kraju – niektórzy mają za sobą ponad 500 km marszu.

Zwieńczeniem tego intensywnego okresu jest 14 sierpnia, gdy w przeddzień święta na Jasną Górę przybywa rekordowa liczba pielgrzymów – nie tylko pieszych, ale też wielu wiernych podróżujących autokarami, pociągami i samochodami. Za symboliczne zamknięcie szczytu uważa się wejście Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej – najstarszej i jednej z najliczniejszych w kraju. Jej przybycie w wigilię Wniebowzięcia gromadzi na jasnogórskich błoniach dziesiątki tysięcy ludzi.

Matki Bożej Zielnej
Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, obchodzona 15 sierpnia, należy do największych świąt maryjnych w Kościele katolickim. Upamiętnia prawdę wiary, że Matka Boża z duszą i ciałem została wzięta do nieba. Dogmat o Wniebowzięciu ogłosił wprawdzie dopiero papież Pius XII w 1950 roku, ale samo święto ma bardzo długą tradycję – sięga VI–VII wieku (najpierw obchodzono je w Jerozolimie i Konstantynopolu, a od VII w. także w Rzymie).

W Polsce 15 sierpnia nazywany jest także świętem Matki Bożej Zielnej. Tego dnia w kościołach święci się bukiety z ziół, kwiatów i kłosów zbóż, często powiązane z pierwszymi plonami. Zwyczaj ten nawiązuje do legendy, według której po zaśnięciu Maryi apostołowie znaleźli w Jej grobie wonne kwiaty i zioła zamiast ciała.

Poświęcone „ziele” zabiera się następnie do domu na znak opieki Matki Bożej nad urodzajem i domowym ogniskiem. Jako dzień wolny od pracy, 15 sierpnia sprzyja też licznemu udziałowi wiernych we Mszach św. i uroczystościach religijnych w całym kraju.

Cud nad Wisłą
W polskiej tradycji 15 sierpnia łączy wymiar religijny z patriotycznym – tego dnia przypada bowiem również Święto Wojska Polskiego, upamiętniające zwycięstwo nad bolszewikami w 1920 roku. Bitwa Warszawska, stoczona w połowie sierpnia 1920 r., zatrzymała pochód Armii Czerwonej na Zachód Europy i ocaliła niepodległość Polski.

Jej przełomowy moment nastąpił 15 sierpnia, gdy polska kontrofensywa przechyliła szalę zwycięstwa. Triumf nad przeważającymi siłami wroga w dniu maryjnego święta uznano za cud – stąd narodziło się określenie „Cud nad Wisłą”. Jeszcze w II Rzeczypospolitej rocznicę tej bitwy obchodzono jako Dzień Żołnierza, a od 1992 roku ponownie 15 sierpnia jest Świętem Wojska Polskiego. Pielgrzymi zgromadzeni na Jasnej Górze modlą się więc nie tylko w swoich osobistych intencjach, ale także za Ojczyznę – dziękując za tamten cud i prosząc o pokój dla Polski.

Jan Berdycki