Okrutnie znęcała się nad dzieckiem. Sąd Najwyższy podtrzymał wyrok matki z Warmii i Mazur

2025-08-11 18:00:55(ost. akt: 2025-08-11 15:21:34)
1 strona niemowlę cierpi

1 strona niemowlę cierpi

Autor zdjęcia: pixabay.com

Sąd Najwyższy podtrzymał surowy wyrok dla kobiety z Warmii i Mazur, skazanej za brutalne znęcanie się nad własnym dzieckiem. To nie koniec głośnej sprawy — trwa właśnie proces ojca malucha. Szczegóły i dalszy rozwój wydarzeń wciąż wzbudzają wiele emocji.
O oddaleniu kasacji, którą obrońca składał na korzyść skazanej, poinformował w poniedziałek (11 sierpnia) zespół prasowy Sądu Najwyższego.

Matkę dziecka Prokuratura Okręgowa w Olsztynie oskarżyła o to, że długotrwale znęcając się ze szczególnym okrucieństwem nad kilkumiesięcznym synem, usiłowała pozbawić go życia.

Do znęcania się nad niemowlęciem miało dochodzić od 2 maja do 27 czerwca 2022 roku. Według ustaleń śledztwa wielokrotnie stosowana przemoc fizyczna polegała m.in. na szarpaniu dziecka za ręce i nogi, uderzaniu go w różne części ciała, także w głowę, przyduszaniu i rzucaniu.

Spowodowało to liczne obrażenia, w tym złamania kończyn dolnych i górnych oraz rozległe obrażenia głowy. Z tego powodu chłopiec został 27 czerwca 2022 r. przywieziony w stanie ciężkim na oddział intensywnej terapii szpitala w Olsztynie. Lekarze uznali, że obrażenia spowodowały tzw. ciężki uszczerbek na zdrowiu, realnie zagrażający życiu.

Ojciec został oskarżony o zaniechanie opieki nad synem i pozostawienie go pod wyłączną opieką matki skłonnej do agresywnych zachowań. W ocenie prokuratury ojciec takim zachowaniem naraził dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

W śledztwie kobieta nie przyznała się do przedstawionego jej zarzutu. Twierdziła, że nie wie, jak powstały obrażenia. Ojciec również się nie przyznał. Proces odbywał się z wyłączeniem jawności ze względu na dobro pokrzywdzonego dziecka.

Olsztyński sąd okręgowy nieprawomocnie skazał matkę chłopca na 15 lat więzienia. Uznał, że działała ona z zamiarem ewentualnym zabójstwa. Orzekł też zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym przez 10 lat (dziecko zostało małżonkom odebrane, jest w pieczy zastępczej) i zapłatę dziecku 100 tys. zł zadośćuczynienia. Ojca dziecka sąd nieprawomocnie uniewinnił.

Jesienią 2024 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał karę 15 lat więzienia dla matki dziecka, uniewinnienie ojca jednak uchylił i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania w pierwszej instancji. Jak wynika z informacji uzyskanych w poniedziałek przez PAP w olsztyńskim sądzie okręgowym, sprawę rozpoznaje Sąd Rejonowy w Szczytnie. Proces trwa od maja i również odbywa się z wyłączeniem jawności ze względu na dobro małoletniego pokrzywdzonego.

PAP/red.