Tragedia na wycieczce w Egipcie. Prokuratura bada śmierć matki z dzieckiem z Olsztyna

2025-08-07 11:55:31(ost. akt: 2025-08-07 11:56:15)

Autor zdjęcia: Archiwum GO/PG

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie wszczęła śledztwo w sprawie katastrofy w ruchu lądowym w Egipcie, w której zginęło dwoje Polaków - matka z dzieckiem. Zawiadomienie w tej sprawie złożył pełnomocnik rodziny pokrzywdzonych.
Olsztyńska prokuratura poinformowała w komunikacie, że śledztwo dotyczy podejrzenia naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu, w postaci przekroczenia dopuszczalnej prędkości oraz niedostosowania prędkości i taktyki jazdy do panujących warunków drogowych. Jak dodała, w konsekwencji doszło do sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, w wyniku której śmierć poniosło dwoje Polaków i obywatel Egiptu oraz do narażenia życia i zdrowia innych osób, obywateli polskich będących pasażerami tego pojazdu.

Prokuratura przekazała, że 29 lipca pokrzywdzeni wracali busem z wycieczki fakultatywnej wykupionej w biurze podróży. Pojazd kierowany był przez obywatela Egiptu. W busie znajdowali się uczestnicy wycieczki będący obywatelami Polski oraz jeden obywatel Egiptu.

— W momencie, gdy pojazd przemieszczał się w pobliżu miejscowości Marsa Alam, kierujący utracił panowanie nad prowadzonym pojazdem wypadając z drogi, a następnie wielokrotnie dachując — podała prokuratura.

Olsztyńska prokuratura planuje wystąpienie do władz Egiptu z wnioskiem o realizację czynności procesowych w drodze międzynarodowej pomocy prawnej.

Wcześniej rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski powiedział, że zawiadomienie w tej sprawie złożył pełnomocnik rodziny, która uczestniczyła w wypadku w Egipcie. Osoby, które zginęły to mieszkanka Olsztyna i jej syn. W ocenie pełnomocnika, mogło dojść do katastrofy w ruchu lądowym.

Rzecznik MSZ Paweł Wroński przed tygodniem poinformował, że w wypadku busa w Egipcie zginęło dwoje Polaków – matka z dzieckiem. Rannych zostało trzech obywateli polskich, dwójka Polaków trafiła do szpitala. Według Wrońskiego jeszcze jedna osoba z polskim obywatelstwem jest ranna, ma uraz ortopedyczny nogi, ale nie przebywa w szpitalu.

Rzecznik przekazał wtedy, że wszystkie osoby, które znajdowały się w feralnym busie zostały poszkodowane, zginął też jeden obywatel innego kraju. W busie miało podróżować około 10 osób.
PAP/red.