Wiatr do 170 km/h i odwołane loty. Sztorm Floris pustoszy Irlandię i Wielką Brytanię

Irlandzki operator ESB Networks poinformował, że ponad 10 tysięcy domów, gospodarstw i przedsiębiorstw w całej Irlandii zostało bez prądu. Ekipy naprawcze, w miarę możliwości, starają się usuwać awarie w najciężej dotkniętych rejonach.

Z powodu złych warunków atmosferycznych odwołano wiele połączeń lotniczych, w tym z Belfastu do Birmingham, Edynburga, Leeds Bradford, Cardiff, Glasgow, Southampton i Manchesteru. Wstrzymano również loty z Dublina do Donegal i Leeds Bradford.

W Szkocji odwołano rejsy z Glasgow na wyspy Barra, Benbecula i Tiree.

Według irlandzkiego instytutu meteorologicznego Met Eireann, średnia prędkość wiatru w szczytowym momencie sztormu wynosiła 60-70 km/h, jednak na zachodnim wybrzeżu Irlandii w stacji Mace Head odnotowano porywy do 90 km/h. Jeszcze silniejsze wichury uderzyły w Szkocję – na szczycie góry Cairngorm wiatr osiągnął prędkość 170 km/h. Meteorolodzy ostrzegają, że tak silne podmuchy mogą stanowić bezpośrednie zagrożenie dla życia.

W Szkocji zamknięto dla ruchu niektóre mosty i zawieszono kursowanie promów. Kolejowy przewoźnik ScotRail odwołał część połączeń w północnej i zachodniej Szkocji, a na pozostałych trasach wprowadzono ograniczenia prędkości do 80 km/h. Rada Miasta Glasgow zawiesiła po południu swoją działalność, a dla odwiedzających zamknięto zamek w Edynburgu i tamtejsze zoo.

Floris może także pokrzyżować plany ekipy filmowej pracującej nad najnowszą odsłoną serii „Spider-Man: Brand New Day”. Produkcja realizowana jest obecnie w Glasgow, gdzie wiele ulic przekształcono na potrzeby zdjęć w nowojorskie scenerie. Silne podmuchy wiatru mogą wpłynąć na grafik zdjęciowy, szczególnie scen z udziałem kaskaderów. Zdjęcia mają potrwać jeszcze dwa tygodnie.

Met Office utrzymał żółte ostrzeżenia pogodowe dla północnej Anglii, północnej Walii i Irlandii Północnej, które będą obowiązywać do północy czasu lokalnego.