Trump podpisuje dekrety o nowych cłach, zwiększając stawkę m.in. dla Kanady

2025-08-01 12:09:16(ost. akt: 2025-08-01 17:33:29)

Autor zdjęcia: PAP/EPA/Kim Ludbrook

Prezydent USA Donald Trump podpisał w czwartek dekrety ustanawiające nowe stawki celne na towary importowane z ponad 70 krajów. Zmiany dotkną wielu partnerów handlowych USA, a najbardziej dotkliwe będą dla Kanady.
Zgodnie z dekretem opublikowanym przez Biały Dom, większość krajów zostanie objęta 15-procentową stawką celną. Jak czytamy w dokumencie, są to "w większości kraje, które posiadają niewielką nadwyżkę w handlu z USA oraz te, które uzgodniły warunki porozumienia handlowego, jak m.in. Unia Europejska, Japonia i Korea Płd."

Największą zmianą jest podwyższenie cła na dobra z Kanady z 25 do 35 procent. Kanada jest drugim największym partnerem handlowym USA, a decyzja Trumpa z pewnością wpłynie na relacje handlowe między oboma krajami. Podwyżki ceł dotkną również Turcję i Szwajcarię, gdzie cła wzrosną odpowiednio z 10 do 15 procent oraz z 31 do 39 procent.

"Cła na towary z Kanady podniesiono, bo nie wykazała ona w rozmowach tego samego poziomu konstruktywności, co Meksyk" - wyjaśnił przedstawiciel administracji Trumpa. Wcześniej prezydent skrytykował premiera Kanady Marka Carneya za zapowiedź uznania państwowości Palestyny, twierdząc, że "wypowiedź ta będzie przeszkodą w zawarciu porozumienia handlowego".

Najniższą, 10-procentową stawkę celną utrzymały państwa posiadające deficyt handlowy w wymianie z USA, m.in. Australia.

Mimo ogłoszenia nowych stawek, negocjacje z wieloma krajami wciąż trwają. Wśród nich są Indie, które potencjalnie zostaną obłożone 25-procentowym cłem. Prezydent Trump zapowiedział również nałożenie na Indie kary za kupowanie rosyjskiej ropy naftowej, jednak szczegóły tej decyzji nie są jeszcze znane.

Niepewna jest również przyszłość ceł na towary z Chin. Dotychczasowy rozejm w wojnie handlowej między mocarstwami wygasa 16 sierpnia.


Źrodło: PAP/red