Kuchnia Warmii w centrum uwagi. Trwa konkurs o "Złotą Chochlę Starosty Olsztyńskiego"

Władze powiatu ogłosiły właśnie konkurs o "Złotą chochlę staroty olsztyńskiego". Jest on dedykowany Kołom Gospodyń Wiejskich działającym na terenie powiatu olsztyńskiego. Celem przedsięwzięcia jest nie tylko promocja lokalnych smaków, ale także "integracja społeczności wiejskich wokół wspólnego dziedzictwa kulinarnego".

– Warmia jest smaczna, a jej kuchnia to nie tylko tradycja, ale też inspiracja – mówił starosta Abako. – Chcemy, by Koła Gospodyń Wiejskich stały się ambasadorkami tych smaków.

W ramach konkursu: *116 listów wysłano do KGW z prośbą o przesłanie do dwóch przepisów na tradycyjną lokalną potrawę.

Do końca sierpnia trwa nabór zgłoszeń – regulamin i formularz dostępne są na stronie powiat-olsztynski.pl.

Z około 70 nadesłanych receptur powstanie publikacja Przepisownik kulinarny. Z kuchni nie tylko warnijski gburki – jako suplement do wcześniejszego Biesiadnika.
Najlepsze 10 przepisów, wybranych przez jury, przejdzie do finału, którego rozstrzygnięcie odbędzie się w listopadzie w Karczmie Bartbo w Butrynach. Będzie to kulinarna uczta i święto lokalnych smaków. Goście Biesiady ocenią potrawy przygotowane przez finalistów, wskazując zwycięzców, którym wręczone zostaną „złote chochle” – symbol konkursu wykonany z „białego złota” – oraz nagrody pieniężne (od 5 000 do 1 000 zł).

To nie jedyne kulinarne oblicze starostwa. Pod koniec 2024 roku, samorząd przygotował warmiński pasztet ze śledzi. Przepis na pasztet ze śledzi na podstawie wspomnień i zapisków swojej prababci odtworzyła Agata Grzegorczyk-Wosiek, autorka przygotowywanej właśnie do druku książki pt. „Kuchnie Świętej Warmii. Biesiadnik kulinarny”.

– To kolejna pozycja z naszej serii Biblioteczka Świętej Warmii, prezentującej różne oblicza regionu. Powinna pojawić się na rynku na początku przyszłego roku. Jej premierę planujemy połączyć z biesiadą, na której pojawią się warmińskie specjały – mówi Andrzej Abako, starosta olsztyński i przewodniczący Stowarzyszenia Szlak Świętej Warmii. – Na razie mamy pasztet i to bez przenośni. Nomen omen bardzo smaczny, zarówno na ciepło, jak i na zimno, zwłaszcza jeżeli, tak jak ja, lubi się śledzie.

W tym przypadku „pasztetnikami” byli uczniowie Technikum Hotelarsko-Gastronomicznego w Olsztynku.

– Pasztet ze śledzia ze względu na składniki może być ciekawą propozycją zarówno na nieodległą już w czasie wigilijną kolację, jak i na wielkanocne śniadanie, ale może być też niecodziennym daniem „na co dzień” – dodaje starosta Abako. – Dlatego szukamy już dla niego producenta, jak i będziemy zachęcać lokalnych restauratorów do wprowadzenia go do ich warmińskich kart dań. Chcielibyśmy wpisać go również na Listę Produktów Tradycyjnych naszego regionu.