Bank, z którym łączy Cię więcej, niż Ci się wydaje

– Wzięłam kredyt, ale czuję się, jakbym pożyczyła od sąsiada – tylko wszystko jest cyfrowe i zgodnie z umową – śmieje się pani Karolina, właścicielka małego salonu fryzjerskiego na Podlasiu. – Znam panią Anię z naszego Banku Spółdzielczego od lat. Wie, że u mnie sezon na wesela to czas, kiedy spłacam raty z górką. Zawsze to uwzględniamy w planie.

Tego typu sąsiedzkie relacje to codzienność w Bankach Spółdzielczych Grupy BPS, czyli w największym Zrzeszeniu Banków Spółdzielczych w Polsce. I choć na pierwszy rzut oka banki te niewiele różnią się od dużych banków komercyjnych, to wyróżnia je unikalny model działania – zakorzeniony lokalnie, oparty na bliskiej współpracy z klientami. Banki Spółdzielcze nie mają zagranicznych właścicieli – są nimi spółdzielcy – osoby fizyczne, rolnicy, przedsiębiorcy, samorządowcy – czyli ci, którzy z ich usług naprawdę korzystają.

W praktyce oznacza to, że w Banku Spółdzielczym często obsługuje nas ktoś, kto zna naszą miejscowość, nasze potrzeby, czasem nawet naszą rodzinę.

Lokalny znaczy bliższy

W całej Polsce działa prawie 500 Banków Spółdzielczych, z czego aż 307 tworzy największe w kraju Zrzeszenie – Grupę BPS. Obejmuje ona ponad 2,3 tysiąca placówek – od małych wsi po duże miasta – i 2,2 tys. bankomatów. Pełna lista dostępna jest na stronie Załatw to po sąsiedzku. Banki Spółdzielcze Grupy BPS obsługują niemal 3 miliony klientów i oferują nowoczesne narzędzia: bankowość mobilną, cyfrowe portfele, płatności BLIK i przelewy ekspresowe.

Ale to, co naprawdę je wyróżnia, to lokalność i autentyczne relacje.
– Nasi doradcy nie są z centrali w stolicy. To mieszkańcy regionu, często nasi sąsiedzi, znajomi z osiedla. Dzięki temu potrafimy nie tylko skutecznie doradzić, ale też lepiej zrozumieć kontekst decyzji finansowych – oczywiście w ramach obowiązującego prawa oraz bankowych standardów i procedur – mówi pracownik jednego z Banków Spółdzielczych w woj. dolnośląskim.

Bank, który nie zabiera zysków z regionu

Banki Spółdzielcze działają w oparciu o polski kapitał. Zyski? Nie wypływają do funduszy inwestycyjnych w Londynie czy Luksemburgu. Zostają tu, gdzie zostały wypracowane – w danej gminie, powiecie, województwie. Dzięki temu wspierają lokalne inwestycje, działania OSP, sport, domy kultury czy inicjatywy senioralne. Wielu klientów nawet nie wie, że nowy chodnik w ich mieście, basen albo wyposażenie biblioteki zostało sfinansowane przez gminę właśnie przy udziale lokalnego Banku Spółdzielczego.

Bank, który uczy i wspiera

Edukacja finansowa dzieci i młodzieży to jeden z filarów działań Grupy BPS. Program TalentowiSKO od 11 lat wspiera uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych, przybliżając im sposoby rozsądnego gospodarowania pieniędzmi i oszczędzania, a także korzyści z rozwijania własnych talentów i przedsiębiorczości. W konkursach w ramach programu TalentowiSKO wzięło już udział ponad 200 szkół i 30 000 uczniów. W minionym roku szkolnym wielkim powodzeniem cieszył się konkurs „Spółdzielnia dobrych serc”, w którym dzieci organizowały zbiórki pieniężne na cele ważne w ich społecznościach. W ten sposób uczyły się empatii i współdziałania, a także planowania różnego rodzaju przedsięwzięć społecznych.

TalentowiSKO to także lekcje z wolontariuszami w szkołach, animacje edukacyjne, konkursy i scenariusze zajęć dla nauczycieli.

Nowością 2025 roku jest inicjatywa „Spółdzielnie filmowe – AKCJA!” – konkurs dla młodzieży z całej Polski, w którym uczniowie w wieku 15–19 lat tworzyli własne scenariusze filmowe. Blisko 130 zgłoszeń i ogromne zaangażowanie lokalnych banków pokazały, jak duży potencjał twórczy drzemie w młodych ludziach. Najlepsi twórcy zostali zaproszeni na profesjonalne warsztaty filmowe z udziałem reżyserów, montażystów i aktorów.

Banki Spółdzielcze wspierają również przedsiębiorców, którzy rozwijają region i tworzą miejsca pracy. – Mój warsztat stolarski od początku korzysta z obsługi w Banku Spółdzielczym. Wszystkie przelewy, także te natychmiastowe, zlecam w bankowości internetowej. Kiedy potrzebuję kredytu obrotowego, wiem, że rozumieją mój biznes – mówi pan Andrzej z woj. podkarpackiego.

Banki Spółdzielcze Grupy BPS edukują dzieci i młodzież w programie TalentowiSKO.

Prawdziwi ludzie – prawdziwa reklama

W kampanii promocyjnej Grupy BPS „Łączy nas więcej, niż nam się wydaje” wzięli udział prawdziwi pracownicy banków i ich klienci. Nie aktorzy. Bo właśnie autentyczność i bliskość są siłą bankowości spółdzielczej. W reklamach nie zobaczymy korporacyjnych biur ani luksusowych wnętrz – zobaczymy ludzi, dla których bank to nie tylko miejsce, gdzie się wpłaca i wypłaca pieniądze. To miejsce, gdzie można porozmawiać i uzyskać realne wsparcie.

W kampanii promocyjnej Grupy BPS wzięli udział prawdziwi pracownicy banków i ich klienci.

Zrzeszeni, ale niezależni

Każdy z Banków Spółdzielczych Grupy BPS działa samodzielnie – ma swoją tożsamość, swoją radę nadzorczą i zarząd. Ale współpraca w ramach Grupy pozwala im korzystać z efektu skali: wspólnych systemów, bezpieczeństwa, marketingu, know-how i wsparcia eksperckiego. To Zrzeszenie daje im siłę – bez utraty lokalnej tożsamości. Bank BPS pełni tu funkcję koordynatora i partnera dla banków zrzeszonych.

Zrzeszenie BPS ma dziś ponad 140 mld zł sumy bilansowej. To jedna z największych grup bankowych w Polsce – do tego wyłącznie z polskim kapitałem i o wyjątkowo ludzkim podejściu.

Sąsiad z bankiem

Grupa BPS promuje się hasłem: „Po sąsiedzku”. I w tym haśle nie ma ani grama przesady. W Banku Spółdzielczym czujemy się jak u siebie – bo często jesteśmy jego współwłaścicielem. Decyzje zapadają tu, gdzie mieszkamy. Problemy rozwiązujemy z ludźmi, których znamy. Pytania zadajemy komuś, kto ma twarz i nazwisko.

Bankowość spółdzielcza to sprawdzony model działania, który przetrwał ponad 160 lat i dziś, w czasach niepewności i szybkich zmian, ma do zaoferowania coś, co wciąż jest bezcenne – zaufanie