Podtopienia na terenie Elbląga. Zamknięte niektóre ulice [WIDEO]
2025-07-29 10:18:48(ost. akt: 2025-07-29 11:44:50)
W związku z lokalnymi podtopieniami na terenie Elbląga zamknięta jest ulica Związku Jaszczurczego, częściowo też nie można jeździć po jednej z głównych ulic miasta - Grunwaldzkiej - poinformowała PAP elbląska policja.
W związku z lokalnymi podtopieniami zamknięta jest w Elblągu ul. Związku Jaszczurczego oraz Aleja Grunwaldzka w pobliżu skrzyżowania ze Związku Jaszczurczego. - Tam jest sporo wody, podtopienia są na tyle poważne, że choć jest to jedna z głównych ulic jest zamknięta. Stoi tam patrol, by nikt tamtędy nie próbował przejechać - powiedział PAP oficer prasowy elbląskiej policji Krzysztof Nowacki.
W Elblągu z powodu podtopienia zamknięte są też ulice Malborska i Fabryczna.
Ze względu na skutki dużych opadów tramwaje linii nr 1 i 2 nie dojeżdżają w Elblągu do pętli Druska i kursują w obu kierunkach po zmienionych trasach - podał elbląski magistrat.
Przejezdne są już drogi wojewódzkie 503 i 504 z Elbląga w stronę Fromborka i Braniewa. Policja zaleca na nich ostrożność i uważność, bo miejscami leży tam szlam, błoto, piasek, czy gałęzie. - Wszystko będzie sprzątane i usuwane, zalecamy na razie uważniejszą, niż zwykle jazdę tamtymi drogami - powiedział Nowacki.
Przypomnijmy, oficer prasowy elbląskich strażaków mł. pat. Łukasz Pocałujko powiedział PAP, że strażacy walczą teraz o to, by woda z rzeczki Kumieli, zwanej w mieście Dzikuską, nie zalazła budynku szpitala miejskiego przy ul. Związku Jaszczurczego 22. Znajduje się tam zakład opiekuńczo-leczniczy. Ulica Związku Jaszczurczego jest nieprzejezdna, są kłopoty z przejechaniem innych ulic w pobliżu.
- Walczymy też o to, by woda nie weszła na budowę nowego osiedla - dodał Pocałujko. Poinformował PAP, że na co dzień rzeczka Kumiela wypływa z Parku Bażantarnia na Wysoczyźnie Elbląskiej. W nocy spadło tam tak dużo deszczu, że rzeka wystąpiła z koryta.
Najgorsza sytuacja jest w Tolkmicku. Pocałujko powiedział PAP, że w nocy woda sięgała tam na ulicach do 1,5 metra. Zalanych jest kilkadziesiąt domów w okolicach portu. Na zamieszczonych w internecie filmach widać, że woda wdarła się m.in. do sklepów. Nikt nie ucierpiał.
Urząd miasta w Tolkmicku poinformował w portalu społecznościowym, że już działa punkt konsultacyjny dla powodzian.
Rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej straży pożarnej Grzegorz Różański informował po godz. 6, że na razie strażacy mają ponad 300 zgłoszeń dotyczących skutków silnych opadów deszczu. - Ale niektóre z tych interwencji mogą dotyczyć tzw. łączonych zalań, w rzeczywistości może być ich więcej - powiedział we wtorek Różański. Podkreślił, że strażacy ze specjalistycznym sprzętem, w tym pompami o wysokiej wydajności, ściągani są do powiatu elbląskiego z sąsiednich powiatów: ostródzkiego, iławskiego czy braniewskiego, ale także z piskiego na Mazurach.
Wody Polskie w Gdańsku podały w mediach społecznościowych, że w wyniku intensywnych opadów deszczu woda wystąpiła z koryta Stradanka, nastąpiło zalanie posesji oraz wybijanie studzienek kanalizacyjnych przy ul. Portowej w Tolkmicku. "Jesteśmy w kontakcie ze służbami, działamy na miejscu" - zapewniono w portalu społecznościowym.
Z nagrań opublikowanych przez internautów wynika, że w Tolkmicku i Suchaczu wezbrane wody opadowe płynęły ulicami, zalewając piwnice, drogi i przydomowe posesje.
Prezydent Elbląga Michał Missan poinformował we wtorek rano w swoim profilu społecznościowym, że skutki intensywnych opadów odczuwalne są w całym powiecie elbląskim, również w mieście. On także przyznał, że najgorsza sytuacja jest m.in. w Tolkmicku i Suchaczu.
Zapelował do mieszkańców ul. Związku Jaszczurczego i innych ulic, gdzie występują miejscowe zalania, aby zabezpieczyli samochody, szczególnie te zaparkowane na parkingach podziemnych.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez