Czy Gietrzwałd zostanie Pomnikiem Historii? Może już nim jest!

2025-07-25 19:00:00(ost. akt: 2025-07-25 14:58:09)

Autor zdjęcia: Adobe Stock

Gietrzwałd, jedyne w Polsce uznane przez Kościół miejsce objawień maryjnych, może zostać Pomnikiem Historii. Wniosek już złożono, a sanktuarium przygotowuje się do 150-lecia objawień z nadzieją na wizytę papieża Leona XIV.
Gietrzwałd tętni życiem. Kustoszami Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej są Kanonicy Regularni Laterańscy. Złożyli właśnie wniosek o wpisanie sanktuarium na prestiżową listę Pomników Historii. To kolejny ważny krok, mający na celu podkreślenie znaczenia Gietrzwałdu nie tylko dla wiernych, ale i dla dziedzictwa regionalnego i narodowego.

— To przede wszystkim ogromne dziedzictwo historyczne, związane nie tylko z objawieniami Matki Bożej, ale także z kulturą i tradycją Warmii — mówi ks. Przemysław Soboń CRL, kustosz sanktuarium. — Gietrzwałd jest matecznikiem Warmiaków, którzy tworzyli Świętą Warmię. To dziedzictwo mocno zakorzenione w tę ziemię – podkreśla ks. Soboń.

150. rocznica objawień
Wniosek jest szczególnie ważny w perspektywie zbliżającej się 150. rocznicy objawień, które miały miejsce w 1877 roku. Są to jedyne objawienia maryjne w Polsce oficjalnie uznane przez Kościół katolicki. Matka Boża, objawiając się dwóm dziewczynkom – Barbarze Samulowskiej i Justynie Szafryńskiej – wzywała do modlitwy różańcowej, nawrócenia oraz walki z pijaństwem i rozwiązłością. Gietrzwałd do dziś pozostaje miejscem szczególnie ważnym dla osób walczących z uzależnieniami. Setki pielgrzymów codziennie nawiedzają sanktuarium, szukając u Maryi wsparcia i nadziei.

— Ruch pielgrzymkowy stale się zwiększa — zauważa ks. Soboń. — Coraz częściej pielgrzymują do nas grupy z całej Polski, w tym z Dolnego Śląska, Lublina czy Łomianek. To nie tylko pielgrzymki autokarowe, ale coraz więcej pieszych, nawet z najdalszych zakątków kraju. Ostatnio gościliśmy grupę z Lubina, której pielgrzymi przynieśli ze sobą deskę, na której po drodze zapisywali swoje intencje. Z tej deski powstanie ikona Matki Bożej Gietrzwałdzkiej — opowiada kustosz.

Wieczysta adoracja
Kaplica św. Józefa, wybudowana dużym wysiłkiem, jest kolejnym świadectwem dynamicznego rozwoju sanktuarium. Remont zakończył się niedawno, a od września ma ruszyć wieczysta adoracja Najświętszego Sakramentu. Kaplica stanie się sercem duchowym sanktuarium, miejscem modlitwy, wyciszenia i duchowego umocnienia.

— To wyjątkowa szansa na osobiste spotkanie z Chrystusem — mówi kustosz. — Adoracja ma objąć 168 godzin tygodniowo, choć wciąż szukamy adoratorów, by wypełnić wszystkie godziny modlitewne.

Codziennie do Gietrzwałdu przybywają setki pątników, którzy modlą się w Sanktuarium oraz przed kapliczką stojącą w miejscu klonu, gdzie Matka Boża objawiła się wizjonerkom. Wielu z nich odbywa Drogę Krzyżową na gietrzwałdzkim wzgórzu oraz podąża historyczną aleją do słynącego z licznych łask i uzdrowień cudownego źródełka, pobłogosławionego przez samą Maryję.

Łosiery i pisanie ikon
Gietrzwałd tętni życiem także za sprawą licznych inicjatyw duszpasterskich i kulturalnych. Regularnie odbywają się tu „Łosiery”, piesze pielgrzymki z Olsztyna, których tradycja liczy już 193 wyprawy. Są też specjalne spotkania dla kobiet „Różaniec na obcasach” oraz cykliczne Wykłady Gietrzwałdzkie z udziałem znanych teologów, jak ks. prof. Wojciech Żmudziński.

Jednym z wyjątkowych wydarzeń był także warsztat pisania ikon, który odbył się po raz pierwszy w lipcu tego roku. — Pisanie ikony to swoisty rodzaj rekolekcji — mówi ks. Soboń. — Uczestnicy nie tylko doskonalili się artystycznie, ale pogłębiali również swoją wiarę. Planujemy kolejne warsztaty, także dla początkujących — zapowiada.

Przyjedzie papież?
Sanktuarium intensywnie przygotowuje się do obchodów 150-lecia objawień, które mogą mieć wyjątkowy charakter dzięki możliwej wizycie papieża Leona XIV. Kustosz sanktuarium osobiście spotkał się z Ojcem Świętym w Watykanie, przekazując mu informacje o jubileuszu.

— Spotkanie z papieżem Leonem XIV było bardzo ważnym i podniosłym wydarzeniem. Kiedy opowiadałem papieżowi o Gietrzwałdzie i objawieniach, słuchał z bardzo dużym zainteresowaniem. Na jego twarzy było widać uśmiech. Mam nadzieję, że opowieść o zbliżającym się jubileuszu była zalążkiem tego, że może w jego sercu zrodzi się pragnienie przyjazdu — relacjonuje ks. Soboń.
Warto też pamiętać, że papież Leon XIV, zanim objął Stolicę Piotrową, był generałem zakonu augustianów i kilkukrotnie odwiedził Polskę. Miał bliskie kontakty z kanonikami regularnymi laterańskimi, którzy dziś są kustoszami sanktuarium w Gietrzwałdzie. Oba zakony należą do jednej gałęzi zakonów opartych na regule augustiańskiej.

Nieoficjalnie wiemy
Nadzieja na wizytę papieża w Polsce wzrosła po wizycie prezydenta Andrzej Duda w Watykanie. Wówczas Prezydent RP podczas swojej oficjalnie zaprosił papieża do Polski. Nie bez znaczenia jest także niedawna, choć prywatna, wizyta Prymasa Polski, arcybiskupa Wojciecha Polaka, w Gietrzwałdzie.

Takie nieoficjalne wizyty często zwiastują oficjalne wydarzenia o dużej randze. A jak nieoficjalnie ustaliła redakcja "Gazety Olsztyńskiej", ks. Prymas jest "entuzjastycznie nastawiony" do wystosowanego zaproszenia i wizyty papieża Leona XIV w Gietrzwałdzie. O ewentualnej wizycie papieskiej w Gietrzwałdzie z entuzjazmem wypowiada się też metropolita warmiński abp Józef Górzyński.

Watykan bada cud
Kolejnym istotnym wątkiem jest proces beatyfikacyjny jednej z wizjonerek, Barbary Samulowskiej. Barbara Samulowska wraz z Justyną Szafryńską były dziećmi z Gietrzwałdu, które w 1877 roku doznały objawień Matki Bożej. Wstąpiła do zakonu szarytek. Zmarła w opinii świętości w Gwatemali, gdzie byłą misjonarką.

— Zakończył się już etap diecezjalny procesu. Etap rzymski procesu potwierdził heroiczność jej cnót. Obecnie w Watykanie trwa badanie cudu za jej wstawiennictwem. To niezwykle ważny moment. Wierni modlą się o szybkie zakończenie procesu, wierząc, że wstawiennictwo Barbary Samulowskiej przynosi wiele duchowych owoców — informuje kustosz.

Pomnik Historii
Gietrzwałd, dołączając do prestiżowego grona Pomników Historii, znajdzie się obok innych niezwykle ważnych miejsc z Warmii i Mazur, takich jak Stoczek Klasztorny, zespół katedralny we Fromborku, Grunwald – Pole Bitwy, Kanał Elbląski, zamek biskupów warmińskich w Lidzbarku Warmińskim oraz sanktuarium w Świętej Lipce. Będzie to siódmy Pomnik Historii w regionie, co zapewni sanktuarium większą ochronę prawną, dostęp do środków finansowych na renowacje oraz promocję na arenie krajowej i międzynarodowej.

Zgodnie z danymi Narodowego Instytutu Dziedzictwa, obecnie w Polsce jest 131 Pomników Historii. Lista ta jest sukcesywnie powiększana od 1994 roku, kiedy to ustanowiono tę formę ochrony zabytków.

Jan Berdycki